Zjawisko zwane ORBS

[Tomsik]

może i dociera,ale nie chce widzieć tego mózg,sygnał inforamtyczny o nie których bodźcach jest szybko ucinany,jako zbędne dane.w ukladzie nerwowym.jest tak na pewno z niektórymi sygnałami ale zapomniałem z jakimi,dawno żem otem czytał,

To jakim cudem widzi się _przez_ te rzeczy? Nie masz informacji dokładnych o tym co jest za nimi.
A może za dużo Pratchetta?  

A wzięliście pod uwagę fakt, że gdyby nie rozwijająca się cywilizacja, ludzie wiąż by zauważali pewne zjawiska "nadprzyrodzone"?...

pewnie. ludzie widzieliby śliczne latające kule, od czasu do czasu ducha, a w miedzyczasie byliby zżerani przez co dziksze zwierzęta, umierali z głodu bo ze zbieractwa żyje sie dobrze tylko w pewnych warunkach, a jak mieliby szczęscie umieraliby osiągnąwszy matuzalemowy wiek lat trzydziestu na katar. ale to mała cena za widzenie codziennie latających światełek,nie?

Mam dziwne wrażenie, że chodziło raczej Learen o to, że interpretowaliby opacznie pewne naturalne zjawiska jako coś nadprzyrodzonego.

[Muhomorniczy.]

może i dociera,ale nie chce widzieć tego mózg,sygnał inforamtyczny o nie których bodźcach jest szybko ucinany,jako zbędne dane.w ukladzie nerwowym.jest tak na pewno z niektórymi sygnałami ale zapomniałem z jakimi,dawno żem otem czytał,

To jakim cudem widzi się _przez_ te rzeczy? Nie masz informacji dokładnych o tym co jest za nimi.
A może za dużo Pratchetta?  

wisz
kiedy masz zdjęcie stołu,to nie dotkniesz jego blatu czy nóg
informacje na temat liń i kolorów  na płąszczyźnie widocznie nie sa obcinane
co innego jakieś coś 3d w warunkach przestrzennych

nie wiem co to za jeden

edit

to jest akurat normalne że widzimy coś czego nie widzimy
tak działa mózg
że wypełnia wizualizacjom jakomś miejsce na które jeszcze nie zpojżeliśmy

badź miejsce którego nie widzimy
żeby dać nam prawdopodobny ogólny obraz rzeczy
stąd biorą sie pewne omamy wzrokowe miedzyinnymi
matrixy i takie tam
np obserwując jakiś obiekt w ruchu
ileś tam klatek na sekunde jest prawdziwego widzenia
iles tam klatek jest tworzonych sztucznie przez mózg



a pozatym na zdjęciach som one niby przezroczyste

[Misiek3000]

Wyschnięta woda, co?... Ehhh... polecam Ci Fundację Nautilius. Tam doskonale obalają teorie "wyschniętej wody na obiektywie"... Poza tym: który z fotografów pozowli sobie zanieczyścić obiektyw wodą!? Człowieku! Podstawowa zasada uzywania obiektywów: NIGDY nie dopuścić do zabrudzenia soczewek, co Ty sugerujesz...

jesli np urzywasz aparatu w deszczu lub w wilgotnych warunkach to jest mozliwośc zostania osadu na zewnetrznej stronie obiektywu o ile niedbasz o niego, bo jesli dbasz to wytrzesz do sucha. to powiedz mi w takim razie jedną rzecz, w kolekcji mam ponad 30k zdjęc z różnych sytuacji, w róznych warunkach, robione przy różnych ustawieniach i NA ŻADNYM niemam zniekształceń, plamek, ORBSów itp. może to zależy od jakości aparatu, zresztą pytałem znajomych fotografów i przeglądałem ichg galerie i także nieznalazłem żadnych orbsów ;/

[Charlie86x]

Misiek3000, twoja teoria na temat zaschniętej wody na obiektywie jest naprawde niedorzeczna. Nie sądzisz że jeśli by było tak ja mówisz, to plamki były by na każdym zdjęciu w tym samym miejscu? Jak więc wytłumaczysz fakt, że na jednym zdjęciu orb jest w jednym miejscu, na drugim go nie ma, a na trzecim jest znowu ale w innym miejscu.
Poza tym, oprócz zdjęć są też filmy na których widać obrsy w ruchu, czy tutaj także sugerujesz że to zaschnięta woda?

[Tomsik]

Muhomorniczy: No to jeżeli twój mózg takie rzeczy potrafi, to powiedz jakiego koloru była linia orginalnie.



Wykonane na szybko w inkscape, linia pewnego koloru ukryta pod dwoma półprzeźroczystymi kółkami.

[Muhomorniczy.]

pomarańczowa albo żołta n iby


ale nie idzie oto,
wypełnienie nastepuje na podstawie otoczenia,wiedzy i pamięci i nie musi być właściwe

wkażdym bądż razie nie mówiłem  że mam racje,a nawet twierdze iż jej moge nie mieć
wkońcu doszczegamy mgłe,dym i takie tam
doszcegalibysmy je nawet gdyby były okragłe,i pojawiały sie w dowolnych miejscach myśle
chyba że naprawde między aparatem a okiem  jest jakas subtelna róznica,któa sprawia że nasze oko widzi to inaczej,
no wtedy to tak,dym i mgłe pszydaje sie widziec,to może nie,
poaztym oglądnełem znowu zdjęcia
i nie widze żeby to takie znowu przezroczystawe było
róznica między dymem i mgłom jest tesz spora
nie trudno mózgowi byłoby ją zapamietać,
tak tesz nadal teoryja ta jest prawdadopodobna asz do obalenia

[Tomsik]

Urk. Nie wal tyle ortów bo się czytać nie da... :E

Linia była czerwona.

I jeżeli nie byłoby to odtworzenie dokładne, to czy nie byłoby czasem, takich  problemów typu "a przed chwilą ta zasłona była zielona!"?

To się kupy IMO nie trzyma.

[Muhomorniczy.]

no nie było by bo
orrbsy nie zajmują tak wielkich przeszczeni aby przesłonić całom zasłone
na błędy nie zwraca sie uwagi
mówi sie o nich że coś sie nam wydawało,zdawało
jak już wogóle postanowi sie im poswięcić myśli
to ograniczają sie one właśnie do takiego krótkiego stwierdzenia
głównie działa ten system b ez zarzutów
cześć obrazu z całości ta zgadnięta i zaproponowana przez mózg odpowiada rzeczywistości
a jeśli nie w ułamku sekundy zostaje zastąpiona informacją prosto z ocząt
oczywiście w przypadku orbsa nie
dopóki,nie zejdzie nam orbs z pola widzenia miejsca którego jeszcze nie zdążyliśmy zobaczyć,

jeśli jeszcze orbsy sie poruszają
wytłumaczenie to nabiera większej prawdopodobności
chwilowe zasłonięcie jest łatwiejsze do uzupełnienia nisz stałe
dajmy na to gdyby orbs pojawił sie między dwojgiem rozmawiających ludzi,między ich twarzami
byłaby kicha
mógłby zostać zauwarzony
jest to jedna z możliwości
dlatego polecam w celach zobaczenia orbsa
polowanie na niego z kamerom posiadającom wyswietlacz
i nakierowywanie osoby drugiej,na kontakt wzrokowy z tym obiektem

że se tak pozwole pofantystykować
to dało by pewne informacje pozwalające rozwinąć zagadnienie orbsa

[darkness27]

Wg mnie orbsy to duchy, sama mam wiele zdjęć z orbsami... Ciekawi mnie czemu one zbierają się w niektórych i dosyć ciemnych miejscach...

http://www.andrewgough.co.uk/Orbs-in-Crypt.jpg

[bujalex]

ciekawy topik, kiedyś w brulionie o tym pisali, zapytam kumpla co doktorem optyki jest (ale pewnie powie jak każdy naukowiec-racjonalista, że to złudzenie optyczne)

[Moher]

Dziwny ten twój orbs ,bo zwykle na zdjęciach wychodza bardziej zamazane kształty. A tutaj widać jakby to miało dwa regularne pierścienie w środku.

[Muhomorniczy.]

ten orbs wygladsa jakbys go w paincie namalowała
osobiscie czesto mam orbsy na oczach

[Charlie86x]

Co do dwóch postów powyżej, to nie będę oryginalny i zacytuje tu moją odpowiedz na ten sam temat, który był w topiku "Zdjęcia duchów"

to wygląda jak fotomontaż albo naklejka na obiektywie. Wiekszość orbsów jakie widzalem nie ma tak wyrazistych ksztaltów i jest trochę rozmazana. A ten obiekt ma jeszcze widoczna spiralę w środku

Nie wydaje mi się żeby to był fotomontaż czy coś w tym stylu, dlatego że na paru moich zdjęciach są równie jaskrawe i wyraziste orby ze spiralami w środku.

P.s. jeśli nie podoba Ci się ten orb, to po lewej stronie masz jeszcze jeden o bardziej tradycyjnym wyglądzie

[Jedza]

Zdjęcia mojej koleżanki z ORBSami W każdym razie zabrudzenie odpada bo jak widać na każdym ze zdjęć ORBSy są w innym miejscu.

Enjoy

[Sidowski]

To w Końcu czym są ORBY  ??