Autor Wątek: Witajcie w Świecie Dysku !  (Przeczytany 167035 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline katia:)

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #405 dnia: Październik 24, 2009, 08:05:01 pm »
Hej wszystkim dla mnie Pratchet to naprawdę super pisarz choć z jego książek to najbardziej lubię te o Vimesie i o funkcjonowaniu miasta(np. Piekło pocztowe) cieszy mnie  ogromnie że gość ma taką wyobraźnie i nadal ma pomysłyco pisać  :D nawet jeśli się czasem trochę powtarza to to i tak nic nie szkodzi bo i tak całość wychodzi mu genialnie!!! :D a czytaliście już "Świat finansjery"?

Offline Hollow

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #406 dnia: Październik 24, 2009, 10:39:21 pm »
Świat finansjery tez jest świetny, ale moim zdaniem słabszy niż Piekło Pocztowe. Mimo wszystko zabawnie jest czytać o reformie walutowej w Ankh-Morpork.

Offline Hollow

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #407 dnia: Listopad 24, 2009, 10:54:24 pm »
Czytał ktoś już może Humor i mądrość Świata Dysku? Warto się za to zabrać?

Offline Konował

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #408 dnia: Listopad 25, 2009, 03:41:39 pm »
Czytał ktoś już może Humor i mądrość Świata Dysku? Warto się za to zabrać?

zebranie najlepszych cytatów w jednej książce to dla mnie odcinanie kuponów i chęć zarobienia na klientach przed świętami (a że w fantastyce Pratchett się świetnie sprzedaje, ustępując chyba tylko Sapkowskiemu to i wydawcy się dziwić nie mogę). Książka fajna jako prezent, ale dla kogoś kto czytał całą serię ŚD może tylko fajnie na półce wyglądać. 
Szkoda że co wyszło za granicą przetłumaczone zostało


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Hollow

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #409 dnia: Listopad 25, 2009, 06:16:34 pm »
Czyli jeśli ktoś czytał uważnie poprzednie książki to ta raczej go nie zaskoczy.  :doubt:

Offline Konował

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #410 dnia: Listopad 25, 2009, 09:58:02 pm »
Miałem spore opory przed przeczytaniem Świata Finansjery. Fabuła, nakreślona z tyłu okładki oraz słaba (jak na standardy pratchetta) poprzednia część cyklu (Łups!) zniechęcała.
Jednak po kilku innych książkach w końcu przyszedł czas na starego/nowego Pratchetta.

Książka okazała się świetna, zabawna i trzymająca w napięciu. Moist jest dużo ciekawszą postacią od redaktora de Worde czy tej żołnierki z potwornego regimentu. A jeszcze patrycjusz pojawia się zadziwiająco często co jest dla mnie największym zaskoczeniem.

dawno nie przeczytałem niczego w jeden dzień, brawo panie Pratchett


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Hollow

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #411 dnia: Listopad 26, 2009, 06:57:52 am »
Świat finansjery jest naprawdę dobry. W zakończeniu książki można wywnioskować, że Pratchett w następnej książce o Moiście chciał, żeby tym razem zajął się urzędem podatkowym. Aż szkoda, że nie ma następnej części  :sad:

Offline Konował

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #412 dnia: Listopad 26, 2009, 07:00:38 pm »
Nie potrafię wyobrazić sobie Moista w roli poborcy podatkowego, sam temat tez niespecjalnie wydaje się ciekawy.
W następnej mają być magowie i piłka. I  okładkę ma fajną


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Donova

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #413 dnia: Listopad 26, 2009, 07:21:04 pm »
Rozumiem, że "pierwsze wrażenie" jakie wywiera książka też się liczy, ale... odkąd to tekst ocenia się po okładce?  :D
Zresztą wobec Pratchetta zawsze będę subiektywnie nastawiona na krytykę (nawet tą najdrobniejszą - wiem, wiem, z racji na to marny mój los, bo sama siebie narażam na krytykujących nawet jeśli takowymi są tylko z mojego punktu widzenia). Jest to jeden z niewielu autorów, którego książki - choć wcale nie są tak samo banalne jak co poniektóre - gładko się czyta.

Co do Moista... nie wiem, czy jest zawód ,w którym nie mogłabym go widzieć. To tak specyficzna postać, że chyba potrafiłabym go sobie wyobrazić na każdym stanowisku. Ale to może dlatego, że jestem zaślepiona w prawie każdego bohatera wykreowanego przez Terry'ego. W tym momencie nie potrafię podać choć jednego przykładu postaci Pratchetta, której bym nie darzyła pod jakimś względem sympatią.
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2009, 07:35:11 pm wysłana przez Donova »

Offline Hollow

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #414 dnia: Listopad 26, 2009, 09:29:38 pm »
A ja cobie bez problemu wyobrażam Moista jako poborcę. Jak zwykle przeprowadziłby reformę i postanowił, że od bogatszych będzie pobierał wyższy podatek, a od biedniejszych niższy. A przy okazji oszukiwałby, ściemniał i bezczelnie łgał.
Z postaci ze świata dysku najmniej podobała mi się chyba postać Rincewinda. Faktycznie jest on świetny jako porodia wszystkich potężnych magów z fantasy, ale właściwie jedyne co robiła to uciekał cały czas. Już bardziej podobał mi się Ridcally (nadrektor) i kwestor niewidocznego uniwersytetu.

Offline Donova

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #415 dnia: Listopad 27, 2009, 03:24:18 pm »
Mi zawsze Rincewind wydawał się jakiś taki sympatyczny w tym całym jego uciekaniu. Po za wieloma wadami jakimi go obdarzył Pratchett, ma ciekawe poczucie humoru. Cały czas mam w głowie jedną z rozmów Rincewinda z Cohenem:

Cohen: [...] Zapamiętaj te słowa do końca życia.
Rincewind: Ooo, aż do obiadu?

Nie jestem pewna, czy dokładnie tak to brzmiało, ale przesłanie to samo...

Offline Hollow

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #416 dnia: Listopad 27, 2009, 05:14:54 pm »
Bagaż zawsze był świetny w tych książkach. Jak sam Pratchett: połączenie kufra z maniakalnym mordercą  :D

Offline Donova

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #417 dnia: Listopad 27, 2009, 09:14:11 pm »
     Muszę Cię zdziwić, ale na początku bagaż mnie przerażał - z racji, że nie mogę znaleźć innego dobrego słowa. Nie przepadałam za nim. Dopiero potem się do niego przekonałam. Teraz jest w czołówce. I szczerze? Nie rozumiem, dlaczego pierwsze wrażenie było jakie było. ;]

Offline Konował

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #418 dnia: Listopad 30, 2009, 08:50:54 am »
Jest całkiem sporo bohaterów którzy na przestrzeni tych ok. 30 książek mnie denerwowali. Do czołówki należą magowie (wszyscy poza Rincewindem i Kwestorem - jeżeli to on był tym obłąkanym profesorem), Dwukwiat, niania ogg i inni.

Cały czas mam w głowie jedną z rozmów Rincewinda z Cohenem:

Cohen: [...] Zapamiętaj te słowa do końca życia.
Rincewind: Ooo, aż do obiadu?

Nie jestem pewna, czy dokładnie tak to brzmiało, ale przesłanie to samo...

mnie to kojarzy się z rozmową Rinca z córką Cohena przy spotkaniu z tym bogaczem (pewności nie mam :P)


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Donova

Odp: Witajcie w Świecie Dysku !
« Odpowiedź #419 dnia: Listopad 30, 2009, 05:40:09 pm »
Jest całkiem sporo bohaterów którzy na przestrzeni tych ok. 30 książek mnie denerwowali. Do czołówki należą magowie (wszyscy poza Rincewindem i Kwestorem - jeżeli to on był tym obłąkanym profesorem), Dwukwiat, niania ogg i inni.
No tak, oprócz postaci, które lubię są też takie, które były mi zupełnie obojętne - co się odnosi do tych powyżej. A jeśli chodzi o Dwukwiata - zdaje się, że na początku też mnie irytował, ale szybko się z nim oswoiłam. I tak mam z większością.
Przykładowo Gaspode był dla mnie żenującym kundlem, a potem... no cóż, nawet go polubiłam. Dalej chyba nie potrafiłabym wymienić postaci, której "czysto" nie lubię.

mnie to kojarzy się z rozmową Rinca z córką Cohena przy spotkaniu z tym bogaczem (pewności nie mam :P)
W sumie, sama głowy też nie dam, że był to Cohen. Jak pisałam, podałam cytat z pamięci. Aż z ciekawości spróbuję to sprawdzić ;] .

edit: Co prawda bezpośrednio odpowiedniego cytatu nie znalazłam, ale upewniłam się, że w "Czarodzicielstwie" towarzyszyła Rincewindowi Conena, więc chyba jednak ty miałeś rację  :)
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2009, 05:57:32 pm wysłana przez Donova »