Jason

[N.N.]

A ja i tak radzę N. N-ie, żebyś nie trakował wszystkiego  tak na serio.

Na serio jestem, jak podaję przypisy i bibliografię. A i wtedy nie zawsze.
 

Na Oranienstrase jest drugi, Groser, ale bylo za pozno.

Na Oranienstrasse jest inny sklep - inny własciciel, inne ceny, inne komiksy. Ktoryś z nich ma jeszcze filię przy Weinmeister Platz (lub Strasse) - tuż przy przystanku U-Bahnu o tej nazwie, ale nie pamiętam który.

[mykupyku]

drugi tekst jest o SSHHHH! Jasona:
http://www.kazet.bial.pl/2004_05/z_usa-inaczej.htm


Jason to twórca niszowy, faktycznie wydawany w wielu krajach i przez zacne wydawnictwa, bo tworzy komiksy uniwersalne, a jego oszczędność słowa (lub zupełny brak) ułatwiają wydawcom decyzje, a do tego faktycznie jest jednym z ciekawszych talentów ostatnich lat, bo oryginalnie opowiada - umiejętnie balansuje między melancholią a ironią, dodatkowo należy do grupy twórców nie tylko oszczędnych w słowach, ale i w kreskach wyrazistą grafiką (graficznie zapadającymi w pamięć kreacjami postaci) od dawna wyróżnia się z masy niezależnych popaprańców

konsekwentnie pracuje na swoja pozycję, ale atmosfera jego dzieł, o dziwo, także i te wiciszenie i milczenie, tematy egzystencjalne odarte z ozdobników i fajerwerków, ale jednoczesnie często fabularnie zakręcone, sprawiają, że nie cieszy się populanością na miarę M. Satrapi, czy choćby C. Thompsona - Jason to nisza w niszy zatem ciekawa i warta odkrycia

może jego podejście do komiksu można porównywac do podejścia do kina, jakie reprezentują jego pobratymcy skandynawowie - oczywiście na polu tzw. komiksu i kina niezależnego?

na początek znajomości z Jasonem wybrałbym "Hey, wait!"

[Julius Corentin A.]

nius może nie pierwszej świeżości, ale...

Jason Nominated for Eisner Award

zresztą od wydania wspomnianego 'the left bank gang' jason zdązył wydać juz kolejny komiks,
a najnowsza jego praca - 'i killed adolf hitler' jest juz w drodze...

[Samuel]

Dzieki za linka. Uwielbiam te postaci i ten wyraz twarzy. Mimo całej "niszowości" autora, mam  nadzieje, ze jego dziełka staną na 'polskiej ziemi"

[Anonimowy Grzybiarz]

komiks,
a najnowsza jego praca - 'i killed adolf hitler'

Dezajn postaci kojarzy mi się z Fido i Melem...

[Kuba Jankowski]

komiks,
a najnowsza jego praca - 'i killed adolf hitler'

Dezajn postaci kojarzy mi się z Fido i Melem...

to samo mi przyszło na myśl Miałem okazję zapoznać się z pięcioma tytułami tego autora (Meow Baby, The left bank gang, Why are you doing this, Iron Wagon i I killed Adolf Hitler). Jesli chodzi o rysunek to jak najbardziej trafia w mój gust (czysty, pozbawiony szczegółów, płaski kolor- elegancko, estetycznie, ładnie). Jesli chodzi o opowiadane historie: również. Czyta się szybko, bez zbędnego parkowania na stronach. Tak jak już ktoś tuttaj wspomniał: mimo że komiksy nie są specjalnie grube, to są w sam raz. Nic dodać nic ująć. Kapitalne rozwiązania scenariuszowe (choćby w The left bank gang- chyba mój ulubiony z tych, które znam) oraz bardzo miło i wciągająco prowadzona narracja komiksowa- sporo opowiadania samym obrazem- widać, że autor znakomicie czuje specyfikę medium- wie kiedy zrezygnować z dialogów na rzecz obrazowego popychania akcji do przodu. a jako, że idą święta, to mozna zakupić- w sam razna prezent.

[ramirez82]

Zachwycony "przeczytanym" własnie Pssst! Jasona, postanowiłem nie czekać 6 lat, aż taurus media wyda zapowiadany Gang Hemingwaya, tylko kupić od razu garść komiksów Jasona z amazonu. Stąd pytanie. Czy wszystkie komiksy Jasona są nieme? A jeśli nie, to które są - może mi ktoś odpowiedzieć? I które z jego komiksów najbardziej byście polecili?

[Trreker]

Zachwycony "przeczytanym" własnie Pssst! Jasona, postanowiłem nie czekać 6 lat, aż taurus media wyda zapowiadany Gang Hemingwaya, tylko kupić od razu garść komiksów Jasona z amazonu. Stąd pytanie. Czy wszystkie komiksy Jasona są nieme? A jeśli nie, to które są - może mi ktoś odpowiedzieć? I które z jego komiksów najbardziej byście polecili?

Hm... to nowe o Hitlerze rządzi i nie jest nieme- nie jest tez mocne me:), ale komiks to rewelacyjny. I killed Adolf Hitler się zwie i o miłosci jest....

[holcman]

Zachwycony "przeczytanym" własnie Pssst! Jasona, postanowiłem nie czekać 6 lat, aż taurus media wyda zapowiadany Gang Hemingwaya, tylko kupić od razu garść komiksów Jasona z amazonu. Stąd pytanie. Czy wszystkie komiksy Jasona są nieme? A jeśli nie, to które są - może mi ktoś odpowiedzieć? I które z jego komiksów najbardziej byście polecili?

Jeśli podobał Ci się "Pssst!" to możesz w ciemno brać resztę komiksów Jasona. Nie wszystkie są nieme za to wszystkie są co najmniej dobre.
Moje ulubione to "I Killed Adolf Hitler", "Left Bank Gang" (czyli "Gang Hemingwaya"), "The Living and the Dead" (opowieść o zombie w stylu niemego kina) i... cała reszta
Polecam też ten komiks:
http://www.nytimes.com/ref/magazine/funnypagesJason.html

[ljc]

http://www.nytimes.com/ref/magazine/funnypagesJason.html

przyjemne
jak http://www.nytimes.com/ref/magazine/funnypages.html ma się do tego, co zamierzacie wydać?

[donTomaszek]

Zachwycony "przeczytanym" własnie Pssst! Jasona, postanowiłem nie czekać 6 lat, aż taurus media wyda zapowiadany Gang Hemingwaya, tylko kupić od razu garść komiksów Jasona z amazonu. Stąd pytanie. Czy wszystkie komiksy Jasona są nieme? A jeśli nie, to które są - może mi ktoś odpowiedzieć? I które z jego komiksów najbardziej byście polecili?

Polecam wlasciwie wszystkie komiksy tego ekscentryka, gdyz wszystkie sa po prostu swietne, ale tak najbardziej to:

I killed Adolf Hitler
The Last Musketeer
Why Are You Doing This
The Living And The Dead (komiks niemy)
The Left Bank Gang

No i zbiory jego wczesnych prac:

Meow, Baby! (w wiekszosci niemy)
Pocket Full Of Rain

Te dwa albumy to juz jazda na calego, chore historyjki, niebanalne pomysly, niesamowite wrecz rozwiazania fabularne. W Pocket jestesmy swiadkami jaka ewolucje przeszla kreska Jasona - od realistycznej do dobrze znanej uproszczonej.

[Dariusz Hallmann]

W "Pssst!" chyba najbardziej podobają mi się dwie opowieści: ta z motywem podróży i ta z sobowtórem. Niemniej cały zbiorek jest znakomity. Niby mówi o sprawach oczywistych, a przecież wprost chłonie się go, ze smutnym uśmiechem na twarzy. W każdym razie ten ptasiek na pewno nie marzy o czymś tak trywialnym jak latanie... Jego wielką przygodę życia wyznacza grawitacja egzystencji.
 

[ljc]

masakryczny moment jest, jak wrzuca kamien do rzeki z mostu... miazga...

[Ystad]

moja wypowiedź mało wniesie do dyskusji... ale jak dla mnie Pssst! jest komiksem który powinien walczyć o miano komiksu roku 2008 w Polsce
Przeglądałem go / czytałem chyba już z pięć razy i za każdym razem sięgam po niego jak po coś nowego

[wujekmaciej]

moja wypowiedź mało wniesie do dyskusji... ale jak dla mnie Pssst! jest komiksem który powinien walczyć o miano komiksu roku 2008 w Polsce
Przeglądałem go / czytałem chyba już z pięć razy i za każdym razem sięgam po niego jak po coś nowego

przychylam posta.

Pssst! oferuje rozrywkę na wysokim poziomie, zmusza do chwili refleksji i nie pozostawia obojętnym...
osobiście najbardziej rozwaliła mnie scena, w której ptasiek po wszystkich 'przygodach' wraca do gniazda/monotonii życia.