M.in. , ale nie tylko dlatego.
1 Primo bezsensem jest robienie czegoś na siłę, jak się ma na to trochę ponad miesiąc czasu (bo tak sobie życzy organizator, a jak sobie zażyczy żebyś zatańczyła na golasa to też to zrobisz? bez obrazy) . W tej chwili nie masz ani sędziego ani terenów, ani regulaminu ani scenariuszy.
2. Primo nie wiesz co zapewnią Ci organizatorzy na Bazyliszku, jakby miało być tak jak na WM to podziękuję za takie MP
3. Primo patrz post Zielonego, w pewnym sensie się z nim zgadzam, turnieje można sobie nazywać jak się chce, mogę zrobić mistrzostwa Polski w domu 3-osobowe
4. Dlaczego te mistrzostwa mają być w Warszawie a nie w Krakowie, Lublinie, Gdańsku czy piździwulce? Bo to stolica , no i co z tego, generalnie i tak 50% graczy na tunriejach to przyjezdni.
5. Już o tym pisałem
ruszmy w końcu krok do przodu i załużmy ogólnopolską ligę Mordheim , WFB ma, WH40k ma, LOTR też ma. IMO Mordheim jest 4 systemem pod względem grywalności w Polsce, więc takie rozwiązanie teoretycznie ma rację bytu.
System prosty 2 mastery na miasto przy większej imprezie jak Falkon Bazyliszek WM, OMTH poza tym turnieje "lokalne", kampanie zaliczane jak turnieje lokalne. Wtedy możesz robić mistrzostwa Polski.