Myśleliście że wszyscy już oddali strzał?
Tymczasem z nicości pojawia się czcigodny Krova i potężnie uderzając z półtoraka (spodziewaliście się katany coo? dupa, teraz gram w Knights of the Temple!) przecina
BASTILĘ od lewego barku po pachwinę! Nędzna dżedaj przecięta na pół broczy w kałuży krwi, Revan cieszy się, że wygra survivora a Krova robi - Muahahahahhaha!