trawa

Autor Wątek: Hellblazer  (Przeczytany 157385 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

N.N.

  • Gość
tp hellblazer
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 12, 2007, 09:45:35 am »
Cytat: "Dretwiak"
Alez nie, ida po kolei: zakoncza historie z Original Sins i dodadza Horroriste, ktory chronologicznie rzecz biorac wlasnie wtedy sie ukazal oraz, z podobnych wzgledow, pierwszego annuala.

HELLBLAZER: THE DEVIL YOU KNOW TP
Written by Jamie Delano Cover by Glenn Fabry
Art by Mark Buckingham, David Lloyd and others

The Devil You Know contains the following -

HELLBLAZER 10-13, HELLBLAZER ANNUAL #1 and the 2-issue Prestige miniseries THE HORRORIST

Dzięki za informację. Jakby ktoś planował kupienie tego TPB i w związku z tym planował pozbycie się zeszytów 10, 12 i 13, to niech o mnie pamięta (resztę mam).

Offline Blacksad

tp hellblazer
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 13, 2007, 08:20:32 pm »
Teraz pewnie zgrzeszę - cóż, uczciwość bywa grzechem:). "Hard time" mnie rozczarował. Po pierwsze - chyba za bardzo nastawiłem się na tę pozycję po tutejszych peanach. Cóż, historyjka zgrabna, ale jakby nie tego się spodziewałem, nie na początek, nie po Constantinie. Jakieś za proste były te tricki, którymi radził sobie w więzieniu, zbyt banalne.
Po drugie - nie lubię Corbena, tych jego karykaturalnych kartoflanych głów. Fakt, wyglądają obleśnie jak na parchatych więźniów przystało, ale czasem zbyt śmiesznie, nieproporcjonalnie, napięcie spadało, kiedy patrzyłem na te wyłupiaste oczka i wielkie głowy.

Za to kolejny tom - "Good intentions" - prawie mi się śnił i cały dzień nie wychodził mi z głowy. Zaraz znów będę go czytał. To było to!
Chrzań się, Smirnov

Offline Dretwiak

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 568
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
tp hellblazer
« Odpowiedź #92 dnia: Luty 14, 2007, 07:42:15 am »
Cytat: "Blacksad"
Teraz pewnie zgrzeszę - cóż, uczciwość bywa grzechem:). "Hard time" mnie rozczarował. Po pierwsze - chyba za bardzo nastawiłem się na tę pozycję po tutejszych peanach. Cóż, historyjka zgrabna, ale jakby nie tego się spodziewałem, nie na początek, nie po Constantinie. Jakieś za proste były te tricki, którymi radził sobie w więzieniu, zbyt banalne.
Po drugie - nie lubię Corbena, tych jego karykaturalnych kartoflanych głów. Fakt, wyglądają obleśnie jak na parchatych więźniów przystało, ale czasem zbyt śmiesznie, nieproporcjonalnie, napięcie spadało, kiedy patrzyłem na te wyłupiaste oczka i wielkie głowy.

Za to kolejny tom - "Good intentions" - prawie mi się śnił i cały dzień nie wychodził mi z głowy. Zaraz znów będę go czytał. To było to!


O rany, zupelnie na odwrot bylo u mnie! Hard Time bardzo mnie sie spodobal, natomiast po przeczytaniu Good intentions bylem zniesmaczony i zastanawialem sie czy nie zostawic tego Azzarello w cholere. IMHO intryga ta cala kupy sie nie trzyma, tylko grafa wspaniala. Kupilem dalsze czesci tylko dla rysunkow Frusina a tymczasem dostalem cuda. Freezes over i Highwater to naprawde zabojcze combo. Zwlaszcza Freezes ma swietna, zimowa atmosfere.
Komiksy komiksy
Magiczne obrazki
Pogonie i wrzaski
Pułapki zasadzki

Offline am666

tp hellblazer
« Odpowiedź #93 dnia: Luty 14, 2007, 09:31:10 am »
Z całego runu Azzarello najbardziej spodobał mi sie, tak samo jak Dretwiakowi, Freezes over za swietne oddanie atmosfery odciecia od swiata i naprawde mocna, kryminalna fabuła. No i zakonczenie z gatunku śmieszno-straszne tez całkiem sympatyczne.
Jezeli chodzo o tworcow histori z odzialem Johna to dla mnie rzadzi pan Carey zaczynajacy swa przygode z Hellblazerem od Red Sepulchre.Wiecej u niego hokus pokus niz u Azzarello, ale podanego w fajny sposob-czuc mrok i momentami jest gesto od miscytyzmu i strachu.
A teraz pytanie do osob czytajacych Hellblazera w zeszytch- czy numery od 201 do 215 trzymaja poziom wczesniejszych historii Careya?

Offline Maciej

tp hellblazer
« Odpowiedź #94 dnia: Luty 14, 2007, 04:29:07 pm »
No jasne że trzymają! W sumie są nawet bardzo hardkorowe. Carey sięga po dorobek Delano (co przynosi efekty - vide nowy-stary tpb!) i po postaci wprowadzone na scenę przez Ellisa i Jenkinsa. Fajnie jest wrócić do starych znajomych chamsko porzuconych przez "indywidualistów" Ennisa i Azarello.

Ach, no i historia zaczynająca się w 200 numerze to kulminacja i spięcie w całość runu Carreya. Podobnie jak Azarello gość od początku do końca wiedział co i jak chce opowiedzieć.
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline tequira

tp hellblazer
« Odpowiedź #95 dnia: Luty 15, 2007, 05:58:38 am »
Zastanawiam sie nad Original Sins, Damnation Flame oraz Papa Midnite.
Moglibyście opowiedzieć coś o nich?
Czy sa one konieczne do przeczytania, czy zawierają osobne opowiadania nie wnoszące duzo do całej historii?

Offline kas1

tp hellblazer
« Odpowiedź #96 dnia: Luty 15, 2007, 07:48:54 am »
Original Sins - zawiera kilka osobnych historii, które pozwalają zapoznać się z postacią Constantina. Narracja, grafika i kadrowanie w starym, klasycznym stylu (jeżeli czytałeś np. Saga of the Swamp Thing, to właśnie o ten styl mi chodzi), który obecnie nie dla wszystkich jest przyswajalny. Żeby czerpać pełną przyjemność z lektury, trzeba użyć maszyny czasu i cofnąć się ok.20 lat wstecz. Inaczej możemy nie strawić niektórych historii (np. opisywanej już w tym temacie historii z komputerem).

Damnations Flame - ten trade łączy się z innymi i raczej koniecznie trzeba go przeczytać. UWAGA SPOJLER !!! Constantin, po tym jak opuszcza go Kitty ląduje w rynsztoku jako bezdomny. Jego dusza wędruje po piekle w towarzystwie JFK i tam szuka swojej drogi powrotu do normalnego życia

Obie pozycje zdecydowanie polecam.

Offline Robertos

tp hellblazer
« Odpowiedź #97 dnia: Luty 15, 2007, 10:51:47 am »
"Orginal Sins" -można zapoznać sie z pierwszym numerem na oficjalnej stronie DC Vertigo http://www.dccomics.com/graphic_novels/?gn=1618  :) to tak dla zainteresowanych kupnem

Offline Gashu

tp hellblazer
« Odpowiedź #98 dnia: Luty 15, 2007, 10:13:06 pm »
Cytat: "am666"

Jezeli chodzo o tworcow histori z odzialem Johna to dla mnie rzadzi pan Carey zaczynajacy swa przygode z Hellblazerem od Red Sepulchre.


Mike Carey zaczął swoją "przygodę" z Hellblazerem od trade'a "All His Engines" - imo, między innymi dzięki rewelacyjnej kresce Leonadra Manco - jedym z najlepszych albumów w historii serii.
They say when you talk to God it's prayer.
But when God talks to you, it's schizophrenia."
--------------
http://twitter.com/gashuPL

N.N.

  • Gość
tp hellblazer
« Odpowiedź #99 dnia: Luty 15, 2007, 10:15:08 pm »
Cytat: "tequira"
Papa Midnite.

O pozostałych pisał Kas, a "Papa Midnite" to komiks, który rozsądnie byłoby omijać dużym łukiem. W każdym razie bez jego znajomości serial "Hellblazer" czyta się lepiej.

Offline Maciej

tp hellblazer
« Odpowiedź #100 dnia: Luty 15, 2007, 10:32:15 pm »
ech, obczytałem "Empathy is the Enemy" i niestety zmieniłem zdanie co do Manco  :?  Boszz, ten gość odstawia taką chamówę że aż szkoda.

W najgorszych przeczuciach nie przypuszczałem że upraszczając kreskę pójdzie w kierunku takiej żenady. Normalnie jak fotokomiks  :?  Czasami gość ma jedno zdjęcie twarzy i wkleja bez opamiętania gdzie tylko może...

Widać, że praca na akord nie służy panu Leonardowi  :(
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline Blacksad

tp hellblazer
« Odpowiedź #101 dnia: Luty 24, 2007, 12:38:38 am »
Wiem, że to głupie pytanie, ale bywały głupsze: czy szata graficzna wszystkich tomów jest jednolita? Mam 6 - grzbiety wyglądają podobnie, dwukolorowe, czcionka ujednolicona - poza zróżnicowanym logo Vertigo... Fajne to ogólnie. Reszta też tak ma?
Chrzań się, Smirnov

N.N.

  • Gość
tp hellblazer
« Odpowiedź #102 dnia: Luty 24, 2007, 12:55:46 am »
Cytat: "Blacksad"
Wiem, że to głupie pytanie, ale bywały głupsze: czy szata graficzna wszystkich tomów jest jednolita?

Prawie. Okładka "Empathy is the Enemy" - inne liternictwo i widać fragment obrazka, który jest także na tylnej stronie okładki. Inną okładkę mają  też "All His Engines" (ale mam hard cover), "Original Sins" i "Dangerous Habits" (mam pierwsze wydania, w nowszych szata mogła zostać ujednolicona).
Taką samą szatę graficzną mają też historie poboczne ("Lady Constantine", "Papa Midnite")  

Aż poszedłem spojrzeć na półkę, żeby to sprawdzić

Offline kas1

tp hellblazer
« Odpowiedź #103 dnia: Luty 27, 2007, 03:24:09 pm »
Cytat: "Blacksad"
Wiem, że to głupie pytanie, ale bywały głupsze: czy szata graficzna wszystkich tomów jest jednolita? Mam 6 - grzbiety wyglądają podobnie, dwukolorowe, czcionka ujednolicona - poza zróżnicowanym logo Vertigo... Fajne to ogólnie. Reszta też tak ma?


Angielskie wydania z Titan Books również są w tej dwukolorowej szacie graficznej. Czcionka podobna. Jedyna różnica to, że zamiast napisu/logo Vertigo jest napis Titan Books.

Jeszcze niedawno byłem posiadaczem All His Engines SC (obecnie mam HC) i z tego co pamiętam grzbiet SC i HC był taki sam, czyli inny niż pozostałych trejdów.

Offline tequira

tp hellblazer
« Odpowiedź #104 dnia: Luty 27, 2007, 04:29:07 pm »
Muszę się pochwalić, że już wypatruję listonosza, który ma mi przynieść kilkanaście tpb Hellblazera.
Strzeliłem sobie większość runu Ennisa (bez Son of a Man), obydwa Ellisy, całego Azzarello i Careya.
Mam już "All his engines" HC i właściwie ten komiks prekonał mnie do zakupu pozostałych, chociaż trochę pomogły "Księgi magii".
Do dokupienia mam Oryginals Sins oraz kwietniowego Careya oraz Empatię ale to dopiero za miesiąc.

 

anything