dobrym pomyslem jest alternatywna rzeczywistosc
Innej możliwości nie widzę, ale to już by nie było TO.
Oto chyba chodzi, żeby to nie było już TO, tylko COŚ INNEGO, NOWEGO. Fani lubią tylko te piosenki, które już słyszeli...
Myślę, że kontynuacja Evangeliona nie powinna powstawać nie dlatego, że mogłaby to być profanacja, czy z jakiegoś równie durnego powodu, ale dlatego, że sytuacja jest już wystarczająco skomplikowana: Jest kilka interpretacji wydarzeń głównej serii, do tego manga, ze 2-3 alternatywne światy, trwają przygotowania do realizacji filmu kinowego i jeszcze kontynuacja seri? Dla mnie to już przesyt. Poza tym w moim odczuciu w End Of Evangelion świat ludzi się skończył i po prostu nie byłoby o czym opowiadać.