Pierwsza seria zdecydowanie najlepsza, bo nie aż taka głupia. Rozumiem że Fumoffu miało być tylko komedią, ale naprawdę przesadzają z tą głupotą, która nie zawsze rozśmiesza. Nie istnieje na świecie taka możliwość że nawet człowiek które całe życie był tylko w wojsku tak by się zachowywał. Na to nie ma żadnego usprawiedliwienia, a jedynie twórcy zrobili z niego kompletnego debila co zazwyczaj bardzo rozśmieszało, lecz chwilami to była przesada. Zresztą nie tylko w Fumoffu to było gdyż w pozostałych seriach też, ale dużo mniej. Najdebilniejszy odcinek Fumoffu to ten o zawodach we flirtowaniu. To było tak głupie, nielogiczne i wogóle że aż przykro(mieli przyprowadzić dziewczyny to zamiast im powiedzieć w jakim celu to oni ich okłamywali że chcą się z nimi umówić. Po prostu idiotyzm.
Poza tym Chidori to też jakaś idiotka. Czy istnieje coś takiego jak wdzięczność ? Czy jak ktoś ocali ci życie to ty go bijesz przy każdej okazji, nawet jeśli tak się zachowuje ? Całkowicie nielogiczne to wszystko.