Autor Wątek: Full Metal Panic  (Przeczytany 19794 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Shirosama

Full Metal Panic
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 05, 2008, 10:51:35 am »
Dziwny jesteś bo po pierwsze Tessa była najsłodszą, najfajniejszą i najsympatyczniejszą postacią z tego anime i bardzo inteligentną.
Co do Shany była również genialną postacią, którą nie sposób nie lubić.
Wkurzało ciebie jej urusai a nie wkurzało ciebie zachowanie Sagary i Chidori które były bardzo denerwujące. Po prostu brak mi słów.
Wilku jeśli to miała być prowokacja(bo napisałeś odwrotnie o 180 stopni) to na przyszłość tego nie rób.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Full Metal Panic
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 05, 2008, 11:18:24 am »
To nie byłą prowokacja, bo naprawdę tak myślę.

Tessa może i była słodka i milutka (póki nie knuła w naiwny i wkurzający sposób), ale na kapitana okrętu to pasuje jak pięść do nosa. Jako postać w takich realiach jest absurdalna i nie pasuje do anime za grosz. Do tego wkurzało mnie jak potrafiła wykorzystywać biednego Sagare,  nieprzystosowanego do jakichkolwiek relacji damsko-męskich. Rozumiem jednak, że to shounen więc przełknąłem to bez większego uszczerbku dla przyjemności płynącej z oglądania anime. Ja po prostu nie lecę na każdą moe, bez różnicy skąd wyskoczy.

A tłuczenie Sagary po głowie jest przynajmniej śmieszne. Zresztą on na to zasługuje i tak jak Szysz wspomniała inaczej trudno do niego dotrzeć. I zachowanie Chidori niczego nie maskowało, ona swoich uczuć nie ukrywała za czymś. Za to Shana traktowała Yuji niesprawiedliwie, bo chłopak niczym sobie na to ciągłe urusai! nie zasłużył, a na dodatek maskowała swoje prawdziwe uczucia. Wkurza mnie takie zachowania.

Offline Shirosama

Full Metal Panic
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 05, 2008, 01:03:43 pm »
Nie bo tłuczenie w kółko po głowie nie było śmieszne(mimo że chyba miało być). Tak samo nie jest śmieszne używanie co chwilę słów idiota, głupek, kretyn nawet jeśli ma to być pieszczotliwe. Po prostu nienawidzę tego w anime. Czy naprawdę w Japonii te słówka tak co chwilę używają.
Tessa tak samo pasowała do roli kapitana jak bałwan Sagara do szkoły, albo beznadziejna Chidorii na "Szept". Więc chyba rozumiesz o co mi chodzi. Tylko że pomijając to czy pasowała do roli kapitana przynajmniej nie była denerwująca, a mało mnie to obchodzi czy to moe czy nie.
Co z tego że zachowanie Chidori niczego nie maskowało skoro on i tak nic nie rozumiał. To jest właśnie ogólnie najgłupsze w anime. Tworzenie tak zwanej sztucznej głupoty choćby przez nierozpoznawanie co druga osoba do kogoś czuje skoro to widać na odległość.
Większość anime które oglądałem były dużo lepsze od FMP choćby Mai Otome, Hime, School Rumble i wiele innych.
Przypomina mi się ostatni odcinek FMP TSR. To dopiero był żenujący poziom. Pojawiła się Chidorii i nagle on stał superherosem i pokonał w mig wszystkich wrogów. Co to miało niby być. Zrobili z tego głupią bajkę, a jak było pięknie jak zaczynałem to anime oglądać. Mimo że I seria też miała trochę wad, ale ogólnie była naprawdę dobra, a później było tylko gorzej. Błąd zrobili że wzięli na pierwszym miejscu głupią komedię szkolną zamiast sprawy poważne bo to mnie najbardziej interesowało. Byłem pewien że on naprawdę będzie w tej szkole tylko jakiś czas i że naprawdę nie będzie aż takie głupie. Ale niestety  nawet jeśli udają w anime coś poważnego, a dają dzieciaków to zazwyczaj te bzdury o szkole muszą być ważniejsze albo równie ważne niż misje o ratowaniu świata lub pokoju na świecie.
Jednym słowem żałosna bajka z lepszymi momentami.
PS:
W Shanie mogło przynajmniej być kogoś żal, a głupich denerwujących osób w FMP nigdy mi nie jest żal bez względu na to czy umierają czy cierpią.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Full Metal Panic
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 05, 2008, 01:18:47 pm »
A ja nie lubię gdy postacie wzbudzają żal z powodu własnej głupoty i nieporadności, są wtedy takie żałosne.

Bałwan Sagara został wysłany do szkoły z misją, do której z racji wieku tylko on był predysponowany. Chidori z wiedzą się urodziła, "szept" to cecha, a nie rola. A Tessa ni z gruszki ni z pietruszki jest kapitanem statku i całej organizacji Oo I już pisałem, że była denerwująca i dlaczego była denerwująca (te jej tanie chwyty i zabawa końcem warkocza, wrrrr)

Komedia to była w Fumoffu, w SR! raczej mało tego było.

Oczywiście ostatnia scena z Mai Otome była mniej patetyczna hihi I nie byłą też bajką, oj nie :roll:

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Full Metal Panic
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 05, 2008, 01:24:31 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
Tessa może i była słodka i milutka (póki nie knuła w naiwny i wkurzający sposób), ale na kapitana okrętu to pasuje jak pięść do nosa.

Pozwolę sobie zacytować: to jest shounen. Jak ktoś chce full reality to Patlabora oglądać

Cytuj
Do tego wkurzało mnie jak potrafiła wykorzystywać biednego Sagare,  nieprzystosowanego do jakichkolwiek relacji damsko-męskich.

I bardzo dobrze, przynajmniej się chłopak miał szansę nauczyć czegoś więcej niż tylko kursu samoobrony przed czyimś wachlarzem.

Cytuj
A tłuczenie Sagary po głowie jest przynajmniej śmieszne

Na pewno nie bardziej śmieszne niż próby usidlenia go przez Tessę...

Cytuj
Zresztą on na to zasługuje

... na które to traktowanie przez Tessę zresztą on zasługuje...

Cytuj
i tak jak Szysz wspomniała inaczej trudno do niego dotrzeć.

...bo żadne tam subtelne hinty się do jego głowy nie są w stanie się przebić :)
Jak więc widać, Tessa jest superior. QED :)
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Full Metal Panic
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 05, 2008, 01:30:32 pm »
No jest jest, wspominałem przecież, że przeskoczyłem nad jej kapitowaniem do porządku dziennego bez problemu, ale jeśli mam kogoś najbardziej niepasującego wymienić to właśnie Tesse.

Bicie to on przynajmniej rozumiał ;) Przez Tesse męczył się bardziej niż na torturach :lol: I raczej nie bardzo udało jej się go czegoś nauczyć. Dopiero pod koniec SR! dzięki Chidori chłopak ciut (ciut!!) zmądrzał. Choć stawiam piwo, że w kolejnej części będzie głupi jak był ;)

Offline haael

  • Asesor
  • ******
  • Wiadomości: 9 996
  • Total likes: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polska polska nie ciapolska.
Full Metal Panic
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 05, 2008, 01:42:30 pm »
Cytuj
Choć stawiam piwo, że w kolejnej części będzie głupi jak był

Niekoniecznie. W FMP postacie rozwijają się zgodnie z regułami psychologii i uczą się na błędach.
Prepara tu palo en mano, que hay vienen los hombres malos.
Prepara tu palo hermano, que hay vienen los hombres malos.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Full Metal Panic
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 05, 2008, 01:50:53 pm »
W sumie racja. Patrzyłem przez pryzmat Fumoffu, a to są oderwane historie.

A co do profilu psychologicznego Sagary to trudno coś zarzucić. Chłopak od dzieciństwa wychowywany w kraju ogarniętym konfliktami (co jest jak najbardziej realne), teraz pracujący w organizacji militarnej (organizacja nierealna, ale sama ścieżka kariery tak), całe jego życie to walka, nie ma co się dziwić, że boi się zrezygnować z czujności i przyzwyczajeń z pola bitwy na rzecz uroków normalnego życia, z których i tak musiałby kiedyś zrezygnować. A czujność jest dla niego gwarantem przeżycia. Do tego jedyną rodziną jaką kiedykolwiek miał jest oddział, a jedyne relacje międzyludzkie jakie zna to przyjaciele z oddziału i podkomendny-dowódca. I dla nie są to znajome relacje dające pewność i bezpieczeństwo.

Offline Shirosama

Full Metal Panic
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 05, 2008, 01:55:33 pm »
Na szczęście nie ma kolejnej części, a stanie się superbohaterm na końcu to głupota jakiej nie powinno być w tym anime. Rozumiem że niektórych śmieszy to co innych denerwuje, ale to anime było strasznie płytkie lecz się na takie zanosiło.
Co się stało z tą dziewczyną na początku I odcinka I serii ?????
Nienawidzę sprzeczności w anime czyli inteligentny w wojnie, bezbłędnie pokonujący wrogów jest kompletnym przygłupem i kretynem w szkole w dodatku nieśmiałym do dziewczyn. Czy wy naprawdę nie rozumiecie że to jest taka głupota że aż ciężko na patrzeć. Podobnie jak były gangster w School Rumble za żadną cenę nie może powiedzieć do jakieś chorej psychicznie dziewczyny że ją kocha. Co to za kolejne bzdury i sprzeczności. To nie ma wogóle racji bytu poza anime dlatego nie lubię takich bajek w anime.
Odcienk o flortowaniu w Fumoffu. Przecież oni nie mieli się naprawdę z nimi umówić gdyż mieli tylko ich przyprowadzić. Przecież to było beznadziejnie głupie i denerwujące. Jakby powiedzieli im co od nich chodzą na pewno by wiecej się zgodziło niż w taki idiotyczny sposób jak oni to robili.
Cytat: "Wilk Stepowy"

I już pisałem, że była denerwująca i dlaczego była denerwująca (te jej tanie chwyty i zabawa końcem warkocza, wrrrr)

Przecież to było świetne te jej zalotne zachowanie. Takie właśnie są najsympatyczniejsze a nie ta głupia Chidorii która tylko potrafiła bić go albo przezywać, a mnie to wcale nie śmieszy.
Cytat: "Wilk Stepowy"

Oczywiście ostatnia scena z Mai Otome była mniej patetyczna

Mai Otome końcówka była beznadziejna gdyż w Mai Hime była lepsza, ale i tak w tych anime końcówki nie wyszły. Lecz pamiętak że tam była magia i na to się inaczej patrzy niż FMP.
PS:
Profil psychologiczny Sagary ? Ktoś tu sobie widzę lubi żartować. To był zwykły piesek bez krzty inteligencji wszędzie indziej poza wojną.
Rozumiem że jakby po I serii się zmienił a ona przestała by go wreszcie cholera bić gdyż miałem tego dosyć lecz nie bo ci którzy to wymyślili postanowili że taki będzie do końca.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Full Metal Panic
« Odpowiedź #54 dnia: Luty 05, 2008, 02:21:02 pm »
Profil psychologiczny może też opisywać takiego "dog of war", którym był Sagara. I nie widzę sprzeczności w byciu na raz taktycznym geniuszem i totalnym społecznym idiotą. Od kiedy to każdy żołnierz musi być maczo? Trochę nierealne było całkowite wypranie z większości uczuć (choć SR! nie pamiętam, może tam to było), bo że nie rozumiał, to ok, ale jakieś tam powinien mieć. W każdym razie przejaskrawienie idealnie zdało egzamin.

A co do końcówki SR! By posługiwać się sprawnie Lambda Drive trzeba było mieć odpowiednią psychikę i nastawienie. I głównie od tego zależała skuteczność ARX-7. No i udało się w końcu dla Chidori dotrzeć do Sagary. Proste jak budowa cepa, ale ostatnia scena jest kapitalnie zrobiona.


A zgodzę się z jednym, że każdego co innego może denerwować, ale że denerwuje, to nie znaczy, że jest złe. Ja tam ogólnie doceniam rolę Tessy w całości FMP, ale i tak jej maniera mnie irytuje niepomiernie :)

Offline Pokpoko

Full Metal Panic
« Odpowiedź #55 dnia: Luty 05, 2008, 03:54:34 pm »
Cytuj
I nie widzę sprzeczności w byciu na raz taktycznym geniuszem i totalnym społecznym idiotą.
a on z czym,z psami walczy? z ludźmi cholera jasna! na poziomie taktyki trzaba choć trochę rozumieć jak działają ludzie :p pomijam fakt że w wojsku "uspołecznienie" nie zostaje zawieszone, działa nieco inaczej,ale nadal jest to społecznośc. ktoś go musiał wychować, nawet jeśli strzelał do ludzi majac 10 lat,to potem nie zamykali go w klatce,tylko pewnie ciągali ze sobą.sorry,ale sagara jest równie prawodopodobną postacią jak tessa w roli kapitana. ale cóz, sensacja dla chopców własne zasady ma, więc nie ma się co wywewnętrzniać na płytkośc postaci :roll:

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Full Metal Panic
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 05, 2008, 04:12:36 pm »
Ja nie twierdzę, że on jest normalny. Ja po prostu rozumiem dlaczego jest nienormalny (cholera zresztą wie, bo mu w dzieciństwie robili, że taki odludek z niego;)). No i jest przecież różnica między społecznością stricte wojskową, a społecznością szkoły średniej. Poza tym różne przeróżne ludzie mają charaktery, a w tle majaczy moe w roli kapitana i dowódcy, która najbardziej powalony charakter bije na głowę.

Najlepiej niech się Szysz wypowie to prędzej się zamknę ;)

Offline Pokpoko

Full Metal Panic
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 05, 2008, 04:21:38 pm »
róznica jest,ale nawet w woju nikt ci w szafce nie podkłada min,co regularnie sądzi sagara. przedobrzyli i tyle...tyle że to nieważne,bo i tak nikt przeciez tej serii nie bierze na poważnie,więc nie boli jak ci na kołek niewiary kilo cegieł rzucają :oops:

Offline haael

  • Asesor
  • ******
  • Wiadomości: 9 996
  • Total likes: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polska polska nie ciapolska.
Full Metal Panic
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 05, 2008, 04:53:32 pm »
Cytuj
róznica jest,ale nawet w woju nikt ci w szafce nie podkłada min

W woju nie, ale w Afganistanie tak. Wystarczy, żeby jakiś sąsiedni klan chciał się Ciebie pozbyć.

Orientuje się ktoś może jakiej narodowości jest Sagara? Spełnia wszystkie antropologiczne cechy bycia Japończykiem, skądś zna swoje japońskie nazwisko, ale z drugiej strony wychowywał się w Afganistanie, a konkretnie to w Helmadistanie, który, jak rozumiem, jest afgańską prowincją Helmad, która uzyskała niepodległość. Czy w mandze jakoś uszczegółowili jego bakgrand?

Cytuj
a on z czym,z psami walczy? z ludźmi cholera jasna! na poziomie taktyki trzaba choć trochę rozumieć jak działają ludzie

Gdyby od dziecka wychowywali Cię na żołnierza, to zachowywałbyś się w każdej sytuacji jak żołnierz.
Prepara tu palo en mano, que hay vienen los hombres malos.
Prepara tu palo hermano, que hay vienen los hombres malos.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Full Metal Panic
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 05, 2008, 04:58:55 pm »
Z minami to różnie bywa. Zakładanie miny pod niby-przypadkiem-pozostawiony karabin to normalny sposób na pozbycie sie wroga. A wpajane przez całe życie odruchy pozostają, szczególnie gdy ratują życie.

Coś więcej prędzej w książce będzie. Szysz coś tam czytała więc może i tu nam rozjaśni sytuację :)

 

anything