Autor Wątek: Postęp techniczny.  (Przeczytany 8388 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pimpek

  • Gość
Postęp techniczny.
« dnia: Październik 01, 2006, 10:42:35 am »
Tak się zastanawiam czy postęp techniczny może mieć swój kres czy nieskończony być?Czy może dojść do takiego stanu że ludzość by istniała dalej a postęp niebyłby potrzebny?Wiadomo że ludzkość zaczynała od prostych narzędzi,wynalazków a teraz mamy bardziej rozwinięte i skomplikowane(nowoczesne).
Tak dla przykładu w grach typu czy "Roilroad Tycon" wraz z upływem lat w grze są do kupienia coraz to nowsze modele pociągów.No właśnie i co dalej?.W takiej grze na pewno jest to ograniczna ilość i po jakimś tam supernowoczesnym pociągu niema już lepszych.
Głównie postęp techniczny wiąże się z transpotem,komunikacją.Wyobraźmy sobie że na Ziemi mamy super ekologiczne,energooszczędne pojazdy poruszające sie na zasadzie antygrawitacji.Takie opojazdy zużwyają bardzo mało energii a ta energia i tak pochodzi z odnawialnych źródeł.Na dodatek ludzie mogą latać w kazdy zakątek wszechświata ,na inne planety, itd.I właśnie teraz nasuwa się moje pytanie co dalej?Czy w takim świecie jak opisałem byłby komuś potrzebny dalszy rozwój techniczny,załóżmy jeszcze że wszyscy ludzie na Ziemi mieliby dobrze ,niebyłoby takich problemów jak głód czy wojny.Czy można dojść do takiego stanu że wszystko zostałoby już wymyślone?Czy rozwój technicnzy mógłby osiągnąć wtedy swój szczyt i się skończyć?
Oczywiście w moim pytaniu zakładam że ludzkość by istniała długie lata jeszcze.

Offline zaciekawiony

Postęp techniczny.
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 01, 2006, 01:28:25 pm »
Póki ludzkosc jest, póty trzeba jej dogadzać, i postęp zawsze będzie potzrzebny. Tobie chyba raczej chodzi o to czy nastanie taka chwila, gdy już nie będzie nic do odkrycia, bo odkryjemy za dużo aby mogło jeszcze zostać coś tajemniczego?
Kiedyś już myślano że odkryto już wszystko co jest do odkrycia, i chciano zlikwidować urzęd patentowy. A jednak nadal okazuje się że czegoś nie wiemy, a wielu błachych spraw nawet nie badamy. Dopiero niedawno odkryto dlaczego plamy po kawie mają ciemne obwódki, i dlaczego zasłonka przysznica wygina się do wewnątrz gdy się go używa.
Ludzie nieustannie będą coś poprawiać, unowocześniać (wszak czas ciągle płynie), albo zmieniać zastosowanie znanych już rzeczy. Na tej zasadzie można odwracać czapki daszkiem do tyłu, choć projekt tego nie przewidywał, albo robić pięknym to co było pomyślane tylko na funkcjonalność.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/

Offline Dinki

Postęp techniczny.
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 01, 2006, 07:01:14 pm »
Rozwój techniczny nie jest tylko i wyłącznie wynikiem potrzeby. Ludzka ciekawość ma tutaj wielki udział. Dopóki ludzie ze zwykłej ciekawośći będa łamać kolejne granice dopóki będa one istnieć.

Jednak im bliżej tej granicy tym trudniej będzie ją osiągnąć. Małymi kroczkami z wielkim wysiłkiem będziemy ją przekraczać trafiając na kolejną , jeszcze trudniejsza do przebycia.

W pewnym momencie będziemy asymptotycznie dążyc do absolutu(granicy absolutnej), ale tym zajmuje się teologia a nie nauka ;)

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Postęp techniczny.
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 03, 2006, 02:50:19 pm »
Rozwój nauki, a zatem i techniki musi mieć swój koniec, tak jak ograniczone są prawa fizyczne. Można udoskonalać narzędzia ale w pewnym momencie nie będzie dało się już nic poprawić w na przykład w związku z limitem prędkości światła.

Znacznie lepszym przykładem chyba jest teoria komputera doskonałego, który nie może już przekroczyć danej granicy mocy, gdyż nie pozwala mu na to ograniczenie odprowadzania ciepła wytwarzanego w czasie pracy. Nie da się zastosować lepszych materiałów, które pomogły by w pracy komputera ponieważ te użyte są już optymalne.

Koniec rozwoju ludzkości na razie jest tylko hipotetyczny, bowiem nie wiemy na pewno, czy w przyszłości sama technologia nie pozwoli na zmianę stałych fizycznych i tym samym umożliwienie budowy doskonalszych tworów. Cóż.. takie rozwiązanie było podjęte już przez Jacka Dukaja w "Perfekcyjnej Niedoskonałości".  :)
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Postęp techniczny.
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 03, 2006, 03:03:46 pm »
Cytat: "Sajuuk'Khar"


Znacznie lepszym przykładem chyba jest teoria komputera doskonałego, który nie może już przekroczyć danej granicy mocy, gdyż nie pozwala mu na to ograniczenie odprowadzania ciepła wytwarzanego w czasie pracy. Nie da się zastosować lepszych materiałów, które pomogły by w pracy komputera ponieważ te użyte są już optymalne.



Wystarczy znieść ograniczenie ciepłata wytwarzanego przez komputer. My widzimy granice tam gdzie w przyszłości ich może nie będzię.

Zaznaczam że koniec postepu technicznego będzie zaraz (100 do 300 lat) po zatrzymaniu rozwoju matematyki ;)

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Postęp techniczny.
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 03, 2006, 03:18:41 pm »
Cytuj
Wystarczy znieść ograniczenie ciepłata wytwarzanego przez komputer. My widzimy granice tam gdzie w przyszłości ich może nie będzię.


Bardzo łatwo nam to stwierdzić mówiąc i myśląc językiem s-f, ale dla poważnych naukowców rozważania na tak odległe tematy są pewnie ujmą na honorze.  ;) Lepiej dla nas było by nie rozwijać bierzącej technologii opierając się o wizje przyszłości artystów... tak zgodnie z moją ulubioną brzytwą Ockhama.

Cytuj
Zaznaczam że koniec postepu technicznego będzie zaraz (100 do 300 lat) po zatrzymaniu rozwoju matematyki


Heh, podziwiam dokładność tych wyników, jak to obliczyłeś?  :)
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Postęp techniczny.
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 03, 2006, 03:25:26 pm »
Odkrycia matematyków zazwyczaj po takim czasie są wykorzystywane praktycznie przez fizyków, chemików itd.

Teoria Liczb jest doskonalym przykladem bez rozwoju tej dziedziny który miał swoj szczyt 300 lat temu nie mielibyśmy kart bankomatowych, wszelkiego rodzaju szyfrów i utrzadzeń korzystających z nich. :D

Moim skromnym zdaniem rozwuj technologiczny zostanie zachamowany przez nie calkowite ale masowe wymarcie gatunku ludzkiego. "To czlowiek człowiekowi zgotowal ten los..." I niechodzi mi tu o broń masowej zagłady to zawsze może być pomyłka, zbieg wydzarzeń itp. spowodowany przez wcześniejsze dzialania człowieka ;)

Offline 8jakis

Postęp techniczny.
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 03, 2006, 07:11:57 pm »
Cytat: "Sajuuk'Khar"
Rozwój nauki, a zatem i techniki musi mieć swój koniec, tak jak ograniczone są prawa fizyczne. Można udoskonalać narzędzia ale w pewnym momencie nie będzie dało się już nic poprawić w na przykład w związku z limitem prędkości światła.

Równie dobrze mógłbys napisac, ze czas musi miec swój koniec. Zawsze będzie cos jeszcze do zbadania, wymyslenia
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Postęp techniczny.
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 03, 2006, 07:29:20 pm »
Cytuj
Równie dobrze mógłbys napisac, ze czas musi miec swój koniec. Zawsze będzie cos jeszcze do zbadania, wymyslenia


W szerszej perspektywie - rozwój nauki jest procesem który może się zakończyć. Mówisz, że zawsze będzie można coś nowego wymyślić. Cóż, weźmy przykład wynalazków, przedmiotów, żeby nie teoreryzować w próżni.

Nośniki pamięci takie jak płyty CD to wynalazek polegający na połączeniu wcześniejszych odkryć (laser, tworzywa sztuczne, zaawansowana optyka itp.), które razem w przystępny sposób zaprzęgają prawa fizyki do pracy na naszą korzyść. Im lepiej znaliśmy owe zasady, tym łatwiej postępował rozwój techniczy, wszak średniowieczni alchemicy mieszali różne substancje losowo, badając efekty. Zakładając, że prawa fizyki są w całym wszechświecie takie same, oraz, że się nie zmienią, możemy przewidzieć ich prawdopodobne poznanie i zrozumienie w skończonym czasie.  
To zaś umożliwi projektowanie wynalazków opartych o zdobycze nauk, przedmiotów korzystających z pewnych właściwości energii i materii w określonym celu aż do potencjalnego wykorzystania wszystkich praw fizyki we wszystkie możliwe sposoby.
Dalszy rozwój będzie raczej iluzoryczny, bo proste wynalazki, takie jak maszyny proste, czyli dźwignie, przekładnie, itp. można konstruować na bardzo wiele sposobów, ale wszystkich wariacji raczej nie sprawdzimy. Można skonstruować dziadka do orzechów na milion sposobów, dostosowanego do miliona różnych nowych rodzajów orzechów, ale jego opatentowanie nie będzie już postępem w erze inżynierii grawitacyjnej na skalę galaktyk. Co o tym sądzisz?
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline 8jakis

Postęp techniczny.
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 03, 2006, 07:39:22 pm »
Z twojego punktu widzenia rzecz może nie zawierać nic nowego, a może być istotna dla użytkowników. Np. internet niczym nowym pod względem naukowym nie był, a ile zmienił. Czy przyziemniej zamek błyskawiczny, rzep i nap.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline wieza_burz

Postęp techniczny.
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 16, 2006, 02:57:28 pm »
to ja jeszcze dodam możliwość ponownego zdefiniowania praw fizycznych rzadzących światem. Wedle wspołczesnej fizyki nic po posiada informacje lub  energie nie może przekroczyć prędkości światła jednak może okazać się ze istnieje cząstka porzuszająca sie z wiekszą prędkością. To z kolei pociąga za sobą serie zupełnie nowych odkryć dzięki którym powstaną zupełnie nowe torie i zastostosowania dla nich a kiedy i te zależności zostaną zbadane można rozpocząć poszukiwanie czegoś nowego.

Reasumując uważam że możliwości ludzkiego są na tyle ograniczone że niejesteśmy wstanie wynaleść wszystkiego i zawsze bedzie można zrobić coś szybciej, lepiej, taniej lub bardziej wydajnie

Offline pretorianstalker

Postęp techniczny.
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 28, 2006, 09:48:13 pm »
KOlejny temat bez większego sensu, ale pewnie każdy kiedyś się zastanawiał nad czymś podobnym.
Mnie np interesuje jaki jest minimalny czas przebiegnięcia 100m przez człowieka :) Aktualny rekord to jakieś 9,6s (nie pamiętam już dokładnie - strzelam :P ) ale napewno można go pobić, bo przecież można być minimalnie lepszy niż ten gość. A jak granica się obniży to znowu uznamy, ze minimalnie lepszy można być. Ale przecież nigdy przy obecnym kształcie istoty ludzkiej, 100m nie przebiegniemy w 0,5s - to gdzie jest granica? 8s? 7s? może 5s?
A co jak powstaną już wszystkie możliwe utwory muzyczne? :(
A co jak powstaną już wszystkie możliwe do napisania książki? :(
Takich pytań są setki, a odpowiedzi ani jednej ;)
ww.doomtrooper.pl

Offline 8jakis

Postęp techniczny.
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 29, 2006, 05:41:29 am »
Owszem odpoiwedzi są.
Z rekordem na 100 m. Bez zmian gentycznych nie ma co liczyc na zejście poniżej 8 s.
Utwory muzyczne. Wystarczy kombinatoryka. Jesli tylko weżmiesz melodie z 12 dźwieków, i uwzględnich tylko ich wysokość w półtonach i tylko w obrębie jednej gamy, pominiesz inne aspekty (rytm, dynamike, artykulacje itd). to masz kombinacji w trylionach. Nie ma szans by to napisać.
Z książkami będzie jeszcze więcej.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline pretorianstalker

Postęp techniczny.
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 29, 2006, 07:05:13 pm »
Cytuj
Z rekordem na 100 m. Bez zmian gentycznych nie ma co liczyc na zejście poniżej 8 s.


Mnie właśnie zastanawia czemu akurat granica przebiega na 8s ?? Przecież jak ktoś pobiegnie na 8s, to czemu ktoś inny nie da rady pobiec na 7,99s? Już będzie trzeba go zmodyfikować aby tego dokonał? Skąd takie dane? :)

Cytuj
Utwory muzyczne. Wystarczy kombinatoryka. Jesli tylko weżmiesz melodie z 12 dźwieków, i uwzględnich tylko ich wysokość w półtonach i tylko w obrębie jednej gamy, pominiesz inne aspekty (rytm, dynamike, artykulacje itd). to masz kombinacji w trylionach. Nie ma szans by to napisać.
Z książkami będzie jeszcze więcej.

1. Mam nadzieję, że nie potraktowałeś tego zbyt poważnie - zamieściłem tutaj emota, żeby nie było wątpliwości ;)

2. Kombinatoryka nic tutaj nie da. Nie jest ona w stanie podać nawet przyblizonej ilości książek i utworów muzyczxnych jakie mogą powstać ;) Najlepszym przybliżeniem jest tutaj nieskończoność.
ww.doomtrooper.pl

pimpek

  • Gość
Postęp techniczny.
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 01, 2006, 06:31:36 am »
Ja też się zastanawiałem nieraz nad tą granicą jak w przypadku biegu na 100m.