Autor Wątek: koszulki  (Przeczytany 13892 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline riggael

koszulki
« dnia: Październik 02, 2006, 02:42:07 pm »
Taki temat lekko poboczny.

Ciekaw jestem, czy nosicie koszulki z nadrukami zespołów i w ogóle, co sądzicie na ten temat. Czy nie jest to według was np.  pretensjonalne, a może dziecinne?

Sam mam wiele takich koszulek, chodzę głównie w takich i wiele z nich sam sobie zrobiłem (nadruków, nie koszulek).
url=http://www.sloganizer.net/en/][/url]

Offline ManiaC

koszulki
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 02, 2006, 03:18:13 pm »
Dziecinne moim zdaniem jest chodzenie w koszulkach na których aż roi się od przeróżnych kolorów. Kolor na kolorze sprawia poprostu, że osoby wyglądają w nich śmieszne.

Samo okazywanie swoich poglądów muzycznych w postaci ubioru jest w moim przekonaniu całkowice normlane i zrozumiałe.  Trzeba tylko mieć w sobie odrobinę gustu, żeby do czarnej koszulki z milionem kolorów na klacie nie ubierać do tego trampek. A takie rzeczy się zdarząją...
Nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe"

Demokryt

Offline Clayman_

koszulki
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 02, 2006, 03:49:21 pm »
nie
wole chodzic w koszulkach na ktorych sa bohaterowie kreskowek albo komiksow
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Mezmerize

koszulki
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 02, 2006, 03:51:54 pm »
Ja też noszę koszulki z nadrukami ulubionych zespołów. Zazwyczaj kupuje damski krój z nadrukiem, bo te męskie sa za szerokie. Ale niestety ładniejsze.
Co do robienia nadruków samemu - noszę się z zamiarem zakupienia czarnego t-shirta i białej farbki. Tym bardziej, że lubię robić grafiki i komiksy  :D
i noszenie koszulek z nadrukami zespołów nie jest dziecinne ani pretensjonalne. Pretensjonalne to jest, jak kobieta ubiera szpilki w złotą łuskę. Kicz i pretensjonalność. o!
Jedną z większych wad życia jest to, że nie ma podkładu muzycznego." E.A.Proulx

Offline Kormak

koszulki
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 02, 2006, 04:22:56 pm »
Wszystko jest dla ludzi, nawet kolorowe koszulki i złote szpilki.

Jasne, że noszę koszulki logami kapel itd. A ile ich sam zrobiłem! Niektóre szablony nawet fajne, inne nie. Ale generalnie w Polsce w sprawie t-shirtów panuje straszny syf. Głównie czarne z ohydnymi nadrukami. O jakości materiału nie wspomnę.
Warto w koszulki zaopatrywać się na koncertach i kupować oficjalne, drogie, ale za to świetnie zrobione i wytrzymają lata, nie zmieniając się w szarą szmatę.

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
koszulki
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 02, 2006, 04:36:28 pm »
Cytat: "Kormak"
Ale generalnie w Polsce w sprawie t-shirtów panuje straszny syf. Głównie czarne z ohydnymi nadrukami. O jakości materiału nie wspomnę.

O to to!

Sam swego czasu latałem w koszulce Slayera z odwróconym krzyżem na plecach \m/ (gówniarz byłem i na szczęście szybko wyczaiłem, że to wieśniackie) , Vadera :oops: , Decapitated :oops: , Soulfly :oops: , mam też bluzę Slipknota z napisem "People = Shit" z tyłu. Patrząc z perspektywy czasu, nie bardzo mi się ta idea podoba (chodzi akurat o konkretne koszulki i konkretne na nich wzory). Generalnie oferta kapel metalowych obejmuje chyba najbardziej festyniackie wzory. Mam całkiem fajoską koszulkę z minimalistycznym logo Tool'a, którą kiedyś dostałem na urodziny. Na Hip Hop Kempie kupiłem sobie też kempową koszulkę - świetny materiał, dobry, nie narzucający się wzór.
Teraz połasiłbym się na koszulkę Isis. Całkiem fajne widziałem tu. Ale może poczekam na jakiś ich koncert w Polsce i tam nabędę...

A te koszulki z damskim krojem całkiem fajnie wyglądają na młodych damach!

Offline Hellspawn

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 669
  • Total likes: 0
  • Pijesz? Pije! Jaki znak Twój? Orzeł Biały!
koszulki
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 02, 2006, 04:47:49 pm »
Ja chodze w tym co mi sie podoba. Jak bylem mlodszy to pociskalem w dziwactwach roznych. Teraz akurat mam sporo koszulek kapel glownie z wymian ale preferuje longsleevy lub polowki itp. wiec nie jest to kolorowa wiocha. Co do kupowania, to w Polsce jest niestety kiepawo, szczegolnie jesli chodzi o jakosc materialu.

P.S.
pisalem to siedzac w koszulce z napisem "support war against judeo-christianity"  :badgrin:
Love sucks....... true love swallows.

Musley... why have You forsaken me!

Offline Pepper

koszulki
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 02, 2006, 04:56:25 pm »
mam trzy koszulki z logami zespołów, ale ich nie noszę, jakoś dziwnie się w nich czuję, w sumie to nie wiem po co je mam.
img]http://img53.imageshack.us/img53/7281/lowest13jk8.jpg[/img]

Offline Zibi

koszulki
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 02, 2006, 05:02:46 pm »
Cytat: "Musley"
A te koszulki z damskim krojem całkiem fajnie wyglądają na młodych damach!

Szczegolnie jak nosza za maly rozmiar :shock:

Troche tych koszulek mam, calkiem fajne. Teraz siedze w RATMie.

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
koszulki
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 02, 2006, 05:22:38 pm »
Cytat: "Zibi"
Szczegolnie jak nosza za maly rozmiar :shock:

Wtedy jest to ultra czad!

Teraz zakładam tę spraną koszulkę Vadera jak mam jakieś prace domowe. Biurko odkurzyć na święta itp...

Offline 4-staczterdzieściicztery

koszulki
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 02, 2006, 05:37:27 pm »
Mam trzy koszulki z nazwami zespołów i właśnie zdałem sobie sprawę, że co najmniej od roku żadnej nie założyłem.
Największym problem jest to, że nie znoszę czarnych t-shirtów, a chodzę właściwie tylko w białych i odcieniach czerwieni. Trochę trudno takie znaleść z interesujacymi mnie zespołami.
A na jakość materiału nie narzekam, wszystkie się dobrze trzymają.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline papiesz

koszulki
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 02, 2006, 05:42:59 pm »
ja mam parę takich koszulek, ale chodzę wzasadzie tylko w tych z C 93 i Neurosis. reszta to koszulki punkowych zespołów, których słucham już rzadko, pozatym są sprane i zniszczone.
poza tym od koszulki wolę sobie kupić płytę danego zespołu. dziwią mnie ludzie, którzy uważając się za wielkich fanów danego zespołu mają po kilka jego koszulek a ani jednej oryginalnej płyty.

Cytat: "Musley"
Generalnie oferta kapel metalowych obejmuje chyba najbardziej festyniackie wzory


nie inaczej.
nothing positive only negative

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
koszulki
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 02, 2006, 05:45:04 pm »
No, ja to nie mogłem koszulki założyć, póki oryginalnej kasety nie miałem! A jak ktoś nosił koszulkę zespołu, którego nie znał, był pozerem i należała mu się tylko pogarda.
Swoją drogą, miałem bardzo udaną (również pod względem jakościowym) koszulkę Sceptic'a, ale poszedłem na jakiś koncert grindowy i jakiś cep mi ją przypadkiem podarł. Piekło mu pisane.

Offline Ermidius_

koszulki
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 02, 2006, 06:36:30 pm »
Cytat: "Musley"
No, ja to nie mogłem koszulki założyć, póki oryginalnej kasety nie miałem!


A orginalna plyte Hypnosa masz ? :D:D


Offline Nocturno_Culto

koszulki
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 02, 2006, 06:53:11 pm »
nie lubie.... kapela musi sobie naprawdę Zasłużyć by wieńczyć mój boski tors (wiadomo kiedyś za szczenięcia metaliki, vejdery, alis in czejnsy, defy, dark frołny i inne się zdażały teraz jest to tylko Masala i Lao Che a rozglądam się za DiJ ) ...przy moich możliwosciach finansowych wolę tak jak papiesz uskrobał wydać raczej na płytę (Zorny chodzą od 90 zł !) niźli na jakąś szmatę.

szalom

 

anything