Nie ma miejsca, nie szarżujesz. Zawsze było to oczywiste.
A nie jakieś przesuwanie oddziałów tak, by wyszło zgodnie z widzimisię.
Potem będziemy kombinować, które oddziały i o ile można przesunąć, co, gdy przesuwany oddział zahacza o inny, wychodzi za stół, wchodzi na impassable etc.
Nie warto dla bardzo wątpliwej interpretacji tworzyć kilkunastu nowych problemów. Zasady mają być przede wszystkim proste i jasne.