Autor Wątek: OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne  (Przeczytany 22041 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jarek Tyszka

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #180 dnia: Październik 20, 2006, 08:24:58 am »
Cytat: "Scimitar"
No podaliśmy argumenty. To może ktoś poda argument, dlaczego skoro się styka coś kantem to "może być na boku" mimo, że dostawione jest od frontu ??

Szukalem argumentow z Waszej strony ktroe uzasadnialyby to  ze szarza jest niemozliwa, ale nie znalazlem.

 
A smok wcale nie pozostanie ze zlej strony. Zgodnie z zasadami trzeba go jeszcze zalignowac i wszystko bedzie ok.
czoraj  PiS nie zaprosil dziennikarzy, dzisiaj  my nie zapraszamy PiS'u.
         Jacek Żakowski (Radio Tok FM)

Offline Baniak

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #181 dnia: Październik 20, 2006, 08:45:01 am »
Cytat: "Jarek Tyszka"

A smok wcale nie pozostanie ze zlej strony. Zgodnie z zasadami trzeba go jeszcze zalignowac i wszystko bedzie ok.

smok sie alignuje do lucznikow... jak chcesz zmiescic smoka miedzy nimi a obeliskiem  :roll:  a jesli ustawisz go z przodu lub z tylu to bedzie w innej strefie, a zasady pozwalaja na szarze tylko na strefe w ktorej sie jest...

szafa@poznań

  • Gość
OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #182 dnia: Październik 20, 2006, 10:09:16 am »
łucznicy zalignuja sie do smoka - i na to zasady pozwalają.

a poki co argumenty wrogów smoków ograniczaja sie do "bo smoki byłyby przegiete i moglyby sobie szarzowac swobodnie w prawie kazdy cel". Tak - bo takie sa wlasnie smoki...jesli to jest wasz argument to na mojej twarzy pojawia sie usmiech politowania :P bo niedosc ze jest smieszny, to nieprawdziwy, bo MOZNA ochornoic oddzial x przed szarza smoka - badz to uzywajac skirmiszujacego oddziału Y, badz tez dwoch innych Q i Z nie bedacych skirmiszerami...

Offline Baniak

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #183 dnia: Październik 20, 2006, 10:17:53 am »
Cytat: "szafa@poznań"
łucznicy zalignuja sie do smoka - i na to zasady pozwalają.

cytat prosze i wszytsko bedzie jasne

Cytat: "szafa@poznań"

jesli to jest wasz argument to na mojej twarzy pojawia sie usmiech politowania :P bo niedosc ze jest smieszny, to nieprawdziwy,

wirtualne sciesnianie sie do 1mm, stawanie na impasiblu... litosci

Offline grzech76

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #184 dnia: Październik 20, 2006, 10:25:03 am »
Cytat: "szafa@poznań"
łucznicy zalignuja sie do smoka - i na to zasady pozwalają.

a poki co argumenty wrogów smoków ograniczaja sie do "bo smoki byłyby przegiete i moglyby sobie szarzowac swobodnie w prawie kazdy cel".


tu się nie zgodzę. Tak naprawdę chodzi o wszystko co ma więcej ruchu niż my.

co z moim argumentem, że:

- takie porzesuwanie, faworyzuje armie bardziej liczne jednostkowo - bo mozna sobie wpaść duuużym oddzialem we wroga, tak by go tylko zatrzymać, lub taki oddział przyjąć, a potem wysłać tam rydwan, który dostawi się tylko kantem, tak, by po tym rydwanie bilo jak najmniej modeli, a już napewno nie heros z 7sily.

- odstawienie takie jednostki, spwoduje, że caly plan taktyczny może wziąć w łeb, bo braknie przez dostawienie lub align, cala lub dwóch na dojście do wroga, na którego się planowało szarzowac lub szachować, lub wykorzystanie tego aligna doprowadzi do odsłonięcia boku dla innej jednostki wroga.

- co z sytuacją, gdy podczas deklaracji szarż, jednostka szarzowana przez 2 oddzialy, jakiś badziew (hydry? inne lkatające tałatajstwo?) z boku i głowna siła z przodu, po alignie do badziewia okaże się, że główny oddział jest już z boku? wtedy tracę ranki i cały plan idzie w łeb, bo musiałem się dostawić - i wtedy okaże się, że to jak bardzo się trzeba aligniować zależy od widzimisie obu graczy - jeden chce bardziej, drugi mniej.
Zakładając, że jednak ten szarzujący oddział główny musi i tak dostawić się od przodu, może jednak spowodować, że drastycznie to mzienia kierunki pogoni i pościgu - co czasami też jest ważne.

Osobiście uważam, że akurat w przypadku smoka, czy innego czegoś, zasada, że 10 łuczników których widać jak na dłoni ale nie można się dostawić bo stoi tam mała górka jest śmieszna, ale wprowadza więcej elementów taktycznych, zarówno dla smoka, który musi umieć zając odpowiednią pozycję taktyczną, jak i dla oddzialu, który musi umieć wykorzystać teren do swojej obrony. A tak, niezaleznie co oddzialzrobi i gdzie stanie smok - nie ma to znaczenia. Zero taktyki, tylko przesuwanie figurek...

Offline Jarek Tyszka

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #185 dnia: Październik 20, 2006, 11:11:51 am »
Cytaty dotyczace szarzowania i alignowania juz byly. Trzeba sie cofnac jedna lub dwie strony.

A kolejna porcja opinii na temat zasad nic nie wnosi. Chociaz jeden argument napiszcie. To naprawde nie jest takie trudne. Wystarczy otworzyc RB na stronie 21 przeczytac i przytoczyc wlasciwy fragment na forum.
czoraj  PiS nie zaprosil dziennikarzy, dzisiaj  my nie zapraszamy PiS'u.
         Jacek Żakowski (Radio Tok FM)

szafa@poznań

  • Gość
OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #186 dnia: Październik 20, 2006, 11:13:32 am »
gimli, litosci....czytasz ten temat czy tylko to co ci z niego pasuje?

strona 21, alinging the combatants.

jak nie jest mozliwe dostawinie szarzujacago do szarozwanego z powodu przeszkadzajacego terenu lub innych jednostek to mozna dostawic szarzowanego do szarzujacego.

tlumaczenie od reki - jak chcesz poczepiac sie slowek to sam sprawdz.

Offline Baniak

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #187 dnia: Październik 20, 2006, 11:33:40 am »
Polska wersja rulebooka ze Skull Passa...
str 20, "Dostawianie walczących
... Jeżeli ruch dostawienia nie jest możliwy, czy to z powodu przeszkadzającej w tym makiety, innych modeli, czy też z innej przyczyny, dopuszcza się również (bądź tylko) takie przestawienie SZARŻUCĄCEJ jednostki, by linia walki była możliwie zgrabna..."

nie wiem jak jest u Ciebie w angielskiej wersji ale z mojej wynika jak napisal BigPasiak ze nie powinno sie wogole ruszac jednostek wroga (chyba ze zasady na to pozwalaja jak w przypadku skirmisherow - dostawianie do comabtu)

szafa@poznań

  • Gość
OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #188 dnia: Październik 20, 2006, 12:46:39 pm »
no cóz, musze cie zmartwic, ale masz gównianą polska wersje.  orygnał angielski jest ważniejszy, i w nim pisze wprost że mozna przestawić oddział szarżowany (zamiast szarżującego, albo razem z szarzujacycm) tak by linia walki była równa.

przykro mi, ale polska wersja po raz kolejny okazałs sie do chrzanu...

Offline SMALALA

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #189 dnia: Październik 20, 2006, 12:53:47 pm »
Czytam to i wlos coraz bardziej mi sie jezy na glowie<albo jerzy^^>
To co pisze Szafa i Jarek Tyszka to racja tylko nadinterpretuja slowko dochodzi. Owszem jesli odzial dojedzie ale nie moze sie dostawic przepisow to mozna przesunac odzial zaszarzowany ale TYLKO I WYLACZNIE KIEDY ODZIAL SZARZUJACY DOCHODZI DO KRAWEDZI W KTOREJ STREFIE BYL NAWET DELIKATNIE ROGIEM SWOIM A NIE JAK TU PISZA ZE DOSTAWIA SIE DO DRUGIEJ KRAWEDZI I SIE OBRACAMY......
Glupoty panstwo piszecie

Offline Baniak

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #190 dnia: Październik 20, 2006, 01:12:58 pm »
"...kiedy szarzujaca jednostka wejdzie w kontakt z wrogiem..."
To co Smalala napisal brzmi logicznie... a nie mozesz wejsc w kontakt z przodu lub tylu bo szarzowales na flanke... stykanie sie kantami tu nie przejdzie...
p.s. szanujmy jezyk Polski.

Offline Jarek Tyszka

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #191 dnia: Październik 20, 2006, 02:29:25 pm »
Mocne slowo cisna mi sie na usta, ale sie powstrzymam.  :)

Co to znaczy oddzial dochodzi do wlasciwej strefy ?
Popatrzmy na to logicznie - wszyscy skonczyli (mam nadzieje) szkole podstawowa i na lekcjach matematyki zapoznalizsie na pewno z pojeciem odcinka.

Oznaczmy sobie:
a - odcinek wyznaczony przez przednia krawedz podstawki smoka
b - odcinek wyznaczony przez wlasciwy bok oddzialu lucznikow

Otoz rozpatrujac cala sytuacje z punktu widzenia geometrii dojscie smoka do wlasciwej strefu  oddzialu lucznikow oznacza dokladnie tyle, ze odcinki a i b (po wykonaniu ruchu) maja punkt wspolny. Biorac pod uwage ze oba odcinki sa domkniete (tzn ich krance naleza do tych odcinakow) oczywistym jest ze po zaproponowanym przez mnie i Szafe ruchu smoka, odcinki a i b maja punkt wspolny.
czoraj  PiS nie zaprosil dziennikarzy, dzisiaj  my nie zapraszamy PiS'u.
         Jacek Żakowski (Radio Tok FM)

Offline Kozisyn

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #192 dnia: Październik 20, 2006, 02:56:44 pm »
ale dostawienie sie do innej strefy niż ta w której sie było w momencie deklaracji szarzy jest jakby to wam przekazac....niepojete...niemoralne ..złe
 :evil:
teraz są takie czasy, że człowiekowi strach rzucić palenie"

Offline Baniak

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #193 dnia: Październik 20, 2006, 04:05:07 pm »
Cytat: "Jarek Tyszka"

Oznaczmy sobie:
a - odcinek wyznaczony przez przednia krawedz podstawki smoka
b - odcinek wyznaczony przez wlasciwy bok oddzialu lucznikow

Otoz rozpatrujac cala sytuacje z punktu widzenia geometrii dojscie smoka do wlasciwej strefu  oddzialu lucznikow oznacza dokladnie tyle, ze odcinki a i b (po wykonaniu ruchu) maja punkt wspolny. Biorac pod uwage ze oba odcinki sa domkniete (tzn ich krance naleza do tych odcinakow) oczywistym jest ze po zaproponowanym przez mnie i Szafe ruchu smoka, odcinki a i b maja punkt wspolny.


z Twoim rozumowaniem nigdy nie zaslonisz sobie flanki  :roll:  postawie 3 oddzialy obok siebie, Twoj unit bedzie mogl zaszarzowac mimo wszystko na flanke srodkowego oddzialu bo moj sie "zalignuje" bokiem do Twojego... bo odcinki... geometria...  :lol:  zarty czy jak?

Offline Scimitar

OT z tematu KB a Lord na tarczy - szarże na skirmish i inne
« Odpowiedź #194 dnia: Październik 20, 2006, 06:25:35 pm »
Cytat: "SMALALA"
Czytam to i wlos coraz bardziej mi sie jezy na glowie<albo jerzy^^>
To co pisze Szafa i Jarek Tyszka to racja tylko nadinterpretuja slowko dochodzi. Owszem jesli odzial dojedzie ale nie moze sie dostawic przepisow to mozna przesunac odzial zaszarzowany ale TYLKO I WYLACZNIE KIEDY ODZIAL SZARZUJACY DOCHODZI DO KRAWEDZI W KTOREJ STREFIE BYL NAWET DELIKATNIE ROGIEM SWOIM A NIE JAK TU PISZA ZE DOSTAWIA SIE DO DRUGIEJ KRAWEDZI I SIE OBRACAMY......
Glupoty panstwo piszecie

No wreszcie ktoś dosadniej ujął to na co starałem się zwrócić uwagę.

Przytoczone przeze mnie cytaty pokazują jasno co RB rozumie przez szarżę w bok, tył, front.

Dla mnie szarża o której Szafa wspomina jest możliwa tylko gdy:

AAAAAx
..........S

Wspomniany smok zetknie się z łucznikami choćby kantem, ale przy tym nie styka się z całym powiedzmy frontem oddziału (bo wtedy to ja to rozumiem jako dostawienie się do frontu). Jeżeli jest możliwe takie ustawienie smoka, to ok, jak nie to szarża niemożliwa. Przy dobrym ustawieniu się i przyklejeniu do obeliska da się tak zrobić, że smok się nie dostawi.
cimi GG 4417905
Podziwiajcie mroczną gębę prawdziwego Dark Elfa ;)
http://www.kgb.draconis.prv.pl

KAZALI WYCIĄĆ CRISTIANO RONALDO - NO CO ZA KRAJ !! Jutro będzie coś lepszego :D