0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kto nie miał Jana w drużynie niech od ciosu rzepą zginie !
Widze,ze rózne dziwne pomysły tutaj niektórym przychodzą, więc może ustalmy w kilka osób kogo bronimy, żeby nie było wypadkow przy pracy
I Viconię!Miałem kiedyś taką dziewczynę. Tylko, ze biała była! Ale z charakteru kropka w kropkę!