Przebieganie przez wlasne jednostki

[TruePunk]

Czolem!
Gralem sobie ostatnio sroga bitwe na 7 edycyje. I taka smieszna sytuacja wyskoczyla:
W jednej lini staly sobie: E B1 S B2
E- egzekutorzy przeciwnika,
B1 i B2 - oddzialy boyzow moje, S- squigi moje.
Znienacka w tej samej lini podlecial dark elfi smok. B2 spanikowali - biegnac od zrodla przebiegli przez Squigi; nie mieli gdzie sie zatrzymac; (miedzy squigami a B1 za malo imejsca bylo) tako przez B2 przebiegli; nie mieli i tu gdzie sie zatrzymac (bo miedzy B1 i E za malo miejsca); wpadli na E i zostali automatycznie zjedzeni - po przebiegnieciu okolo 25 cali.
Teleportacja lekka.

Czy tak to ma wygladac wg zalozen, czy tez zle zinterpretowalismy zasady?

[Scimitar]

Wykonaliście to dobrze, z założeniem, że Exekutorzy mieli US>=5. Jeśli nie to oddział przebiega jeszcze przez Katów.

[Guldur]

zgadza sie tak to wyglada - ale to chyba nie bylo az 25 cali

[TruePunk]

Bylo.. Stad wlasnie zdziwienie lekkie O_O Bo oddzialy nie byly podstawka w podstawka kolo siebie, tylko tak srednio 4 cale wolnego mialy miedzy soba.. no a front boyzow - 5 cali (czyli sie nie miescili). i znienacka do egzekutorow jak mierzylismy to mieli tyle ile srednio w 3 tury pokonuja ;p

[Heinrich]

Pytanie, czy jeśli przebiega się przez własne jednostki to one nie powinny rzucać za panikę?I jeszcze jedno, myślałem że jeśli wpada się na oddział wrogi (czyli tych egzekutorów) to nie zależnie od własnego us, jest się zjedzonym, no chyba że przeciwnika jednosta ma mniej niż US5. Hy?

[Bachmat]

Pytanie, czy jeśli przebiega się przez własne jednostki to one nie powinny rzucać za panikę?I jeszcze jedno, myślałem że jeśli wpada się na oddział wrogi (czyli tych egzekutorów) to nie zależnie od własnego us, jest się zjedzonym, no chyba że przeciwnika jednosta ma mniej niż US5. Hy?

Jest tak jak piszesz.