Autor Wątek: Neverwinter Nights 2  (Przeczytany 34366 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 25, 2006, 11:17:43 am »
Czemu nie pogram w sieci?

gość1

  • Gość
Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 25, 2006, 11:18:40 am »
Bo się chyba próbuje uaktualniać do wersji najnowszej, a obecna 1.03 jest niekompatybilna z polską xD

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 25, 2006, 11:20:03 am »
No to nie pgram na serwerach, które są postawione na 1.03. Natomiast, jeśli serw będzie stał na polskiej wersji gry, to powinienem bez problemu się połączyć. Tak było też z pierwszą częścią.

Offline Raven

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 27, 2006, 12:03:39 pm »
A niech mnie! Ta gra jest niezła! Oficjalna kampania to naprawdę kawał dobrej roboty, ciekawa fabuła, spory wpływ tego co mówimy na rozgrywkę, no i naprawdę interesujący wielowymiarowi towarzysze, którzy interweniują w rozmowach i wpływają na grę. Jestem mile zaskoczony, szczególnie po tym co widziałem w pierwszej części.
Support Denmark!
Kupię Beastmenów:
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=25874

Offline Kriss

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 01, 2007, 11:02:34 pm »
Cytat: "Raven"
A niech mnie! Ta gra jest niezła! Oficjalna kampania to naprawdę kawał dobrej roboty, ciekawa fabuła, spory wpływ tego co mówimy na rozgrywkę, no i naprawdę interesujący wielowymiarowi towarzysze, którzy interweniują w rozmowach i wpływają na grę. Jestem mile zaskoczony, szczególnie po tym co widziałem w pierwszej części.


Nie kuś  :cry:
Jeśli chodzi o grafikę to screeny, które widziałam w gazecie jakieś specjalnie powalajace nie były, ale moze je jakos pechowo dobrali.
What you call "faith" is nothing more than a child crying out for love."


Offline Raven

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 02, 2007, 02:54:39 pm »
Nie, no nie przeczę. Grafika bardzo średnia. O ile samo wykończenie lokacji i ich szczegółowość na wysokich detalach (choć na moim kompie to nie przejdzie:) ) jest całkiem niezła, to animacje postaci strasznie kuleją. kanciaste są i brzydkie. Generalnie pod względem graficznym gra jest słabsza od Gothica 3 i Obliviona.
Ale jeśli chodzi o fabułę, klimat i bogactwo samej rozgrywki, to jest miodzio, dawno się tak nie bawiłem, czekając na to co się zaraz wydarzy i jak potoczą się losy bohatera. Po prostu warto spróbować:)
Support Denmark!
Kupię Beastmenów:
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=25874

***

  • Gość
Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 07, 2007, 03:47:42 pm »
11 godzin, moje spostrzeżenia.

Po pierwsze cieszy większy wybór ras. Co prawda zastanawiałbym się nad wyborem np. drowa (swoją drogą muszę sprawdzić, czy początek gry różni się wtedy w jakikolwiek sposób), ale może niektórzy lubią pograć dość nietypowymi postaciami...

W porównaniu do jedynki doszło trochę klas prestiżowych. Tworzenie postaci prawie identyczne, trochę więcej opcji modyfikacji twarzy (oczy, włosy, pasemka itp.), do tego dochodzi wybór bóstwa (zależne od charakteru, nie wiem jeszcze, czy ma to jakiś wpływ na rozgrywkę). Szkoda, że bohaterowie nie mają już portretów, a zamiast tego obrazki tworzone na podstawie wyglądu postaci (bardziej przypomina to KotOR'a).

Graficznie: Trudno mi powiedzieć, żeby gra zachwycała... Taka ulepszona jedynka. Nie ma już "klocków". Ogólnie dość podobne do KotORa, ale więcej wymagające od sprzętu (w szczególności, gdy rzucane są zaklęcie).

Czary są chyba najbardziej efektowną częścią walki, bo ta w porównaniu do KotORa wydaje się mniej dynamiczna, z czasem, gdy postacie są silniejsze jest lepiej, ale niedużo.

Z początku trochę irytowała mnie praca kamery, bo porusza się nią trochę inaczej niż w 1, ale z czasem się przyzwyczaiłem. Wykasowano menu obsługi przedmiotów/działania z poprzedniej części i zastąpiono je mniej wygodną "rozwijaną wersją". Dużym plusem jest wprowadzenie scenek, ponadto ważniejsze rozmowy są prowadzone w oknie podobnym do tego z KotORa i właśnie szkoda, że tylko ważniejsze... Reszta jest podobna do tego co widzieliśmy w jedynce.

Dużo więcej interakcji z drużyną. Szkoda tylko, że ta przypomina jakiś cyrk dziwolągów (przynajmniej na tym etapie, w który gram- Neverwinter) ;) Poza tym, mimo że łażę z nią już jakiś czas, to wciąż jest jakaś "obca"... Z resztą podobnie jest z głównym bohaterem.

Fabuła jak na razie nie powala, ale nie jest zła, zobaczymy jak się rozwinie. Do tej pory raczej nie zaskakuje.

Trochę gorsza mapa, kanciaste twarze postaci, ograniczone wchodzenie do budynków (większość sklepów wylądowała na ulicy, przynajmniej nie trzeba co chwilę czekać na ekranie wczytywania...).

Ogólnie gra jest dobra i całkiem wciągająca, ale komuś, kto po prostu chciałby pograć w dobrego RPGa, bardziej poleciłbym KotORa lub Obliviona (solo, bez drużyny).

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 07, 2007, 05:56:24 pm »
12 godzin na liczniku, więc czas na moje spostrzeżenia.

Wydaje się być dużo ciekawsze od części pierwszej. Jakoś tak bardziej chwytliwe fabularnie. Dość daleko jej jednak do KotOR'a. Szeroki wybór ras i klas (w końcu są Diabelstwa i Aasimarzy - co za gościu tłumaczył ich jako Sferotkniętych).

Graficznie ładna, ale cholernie niezoptymalizowana. Tnie jak mało która. Mam też wrażenie, że cierpi na memory leaki.

Singla traktuję jako zło konieczne. Czekam na dobre serwery RPG polskie i zmykam grać w to, co jest kwintesencją NWN.

Co do singlowej rozgrywki, to KotOR lepszy, ale Oblivion na pewno gorszy.

***

  • Gość
Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 07, 2007, 08:04:47 pm »
Sferotknięci... A można by pomyśleć, że po tylu wpadkach polonizacyjnych nic już człowieka nie zaskoczy ;) Zauważyłem też, że czasami niektóre teksty pojawiające się nad głowami postaci są po angielsku. Jednak mimo wszystko polska wersja stoi na dość wysokim poziomie. Fajnie wypadł Zborowski, innych jakoś nie mogę rozpoznać ;)

Jako minus można jeszcze doliczyć dosyć małe lokacje i "stary" sposób podróżowania z wybieraniem celu podróży na mapie i "teleportacji".

A Oblivion, hmm, zależy pod jakim względem... Fabuły na pewno, ja w grach z tej serii zadaniem głównym w ogóle się nie przejmuję i bawię się w misje poboczne i podróżowanie :)



BTW: Czy ktoś wie, jak wrzucić dwie bronie na pasek na dole?

Offline mangowiczka

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 08, 2007, 03:10:31 pm »
Never of Winter Nights-Cudo, po postu cudo!!
Mając na uwadze pierwszą część po drugiej można spodziewać się na prawdę wielu plusów...
Szkoda że nie pójdzie mi na kompie, shit >.<
url=http://www.usersigs.com][/url]

Offline Raven

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 08, 2007, 04:25:52 pm »
Cytat: "Norsefir"
Sferotknięci...
A w Tormencie było inaczej? Plane-touched to sferotknięci. Wedlug mnie pasuje idealnie. Przecież Aasimary i diabelstwa są wyszczególnieni jako podrasy.
Support Denmark!
Kupię Beastmenów:
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=25874

Offline Kriss

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 04, 2007, 09:50:09 pm »
Cytat: "Raven"
A w Tormencie było inaczej? Plane-touched to sferotknięci. Wedlug mnie pasuje idealnie. Przecież Aasimary i diabelstwa są wyszczególnieni jako podrasy.


Dla mnie to słowo też pasuje. A co do grafiki chodziło mi o to, że screeny są moim zdnaiem "nieadekwatne" do wysokich wymagań sprzętowych. Ale ponieważ dla mnie nawet widzoczki w BG I nadal mają swój urok więc gdybym miała mozliwośc zagrania w NWN 2 pewnie bym się na grafikę nie skarżyła.
What you call "faith" is nothing more than a child crying out for love."


Offline Iber

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 04, 2007, 10:03:10 pm »
Cytat: "Raven"
Cytat: "Norsefir"
Sferotknięci...
A w Tormencie było inaczej? Plane-touched to sferotknięci. Wedlug mnie pasuje idealnie.


Zatem kondolencje skladam serdeczne.
Niektóre co bardziej groteskowe tłumaczenia mogą pasować do śmietnikowego, 'szpicuj się trepie', Planescape'a, ale nie do zwykłych forgottenów.
Przykro mi. Sferotknięci to jakiś żart.
The Oracle wants to know: 'when is right'?


sir Charles Chaplin 16.04.1889 - 25.12.1977

Offline Saladyn

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 05, 2007, 11:19:45 am »
To jakbyś plane-touched przetłumaczył? :shock:
A ja mam na avatarku Mangekyou Sharingana którego osiągnął Itachi"

Jestem cyckami Genesisa P-Orridga

Offline Iber

Neverwinter Nights 2
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 05, 2007, 11:48:25 am »
Zależy od kontekstu.
Sferowcy? Sferale?
Małe zielone ludziki?
Nie wiem, nie siedze w forgottenach.

Wiem natomiast, że tłumaczenie dosłowne, to zwyczajne tłumoczenie.
The Oracle wants to know: 'when is right'?


sir Charles Chaplin 16.04.1889 - 25.12.1977

 

anything