my korzystaliśmy z pierwszego rozwiązania, i były morning stary.
a tak na marginesie ci goście wywołują czasem irracjonalne zachowanie u niektórych graczy, np 3 moich (weteran i 2 pursuerów) zbliża się się do 5 czy 6 zielonych a gracz stara się unikać walki, bo to są przecierz gladiatorzy, zabawne, tylko z powodu takich masowych ucieczek ciężko było nastukać PDków.