hej,
wlasnie przedwczoraj zacząłem swoją przygodę z Mordheimem
Na początku zagrałem dwa razy Wood Elfami z Mousillon (wiadomo, naleciałości z batla).
Póżniej jednak stwierdziłem, że może przydałaby sie odmiana, no i fajnie by było, żebym mógł za jakiś czas pokazać swą facjatę na turnieju
No i zdecydowałem się na Pit Fighterów... (choć w sumie nie bardzo jeszcze czaję, które bandy są oficjalne, a które nie, ale znalazłem opis gladiatorów na stronce GW, więc sądze, że oni raczej są).
No i chciałem, żebyście się trochę wypowiedzieli na ich temat, jak wam się podoba klimat, czy przyjemnie się nimi gra... itd. O to czy są mocni, czy nie, czy często się nimi wygrywa, nie pytam, bo wiem, jak mogą wkurzać takie pytania, sam się często wkurzam czytając takie posty w sekcji WHFB.
I może skomentujcie warbandę, którą stworzyłem na poczatek:
Pit King, empire style (helmet, dagger, great waepon, light armour)
Troll Slayer, dwarf axe
Veteran, orc style (helmet, dagger, axe, shield)
Veteran, orc style
4 x Pursuers, skink style (helmet, dagger, trident, net)
łącznie równe 500 gc,
rating: 84
Myślałem też o ogrze, bo twarda bestia się wydaje, lecz wtedy musiałbym zrezygnować z 4 Pursuers... lub veterana i dwóch pursuers... i chyba w sumie się to mało opłaca (5 figurek w bandzie.. nawet moim laickim okiem wydaje sie to nie najlepszym pomysłem).
Pozdrawiam