No coś takiego napisałem, tylko w skrócie, bo czasu mało było, może ze 4 będzie, ale to mnie nie satysfakcjonuje, bo z fizy mam ambicję na pięć (co z tego wyjdzie, to niejsza z tym)
Well, ja mam ambicje jeszcze większe i być może uda mi się je zrealizować. Wskutek dyskusji na temat pól AT z "fizycznym geniuszem" poznałem przypadkowo stosunkowo nieźle mechanikę kwantową i widocznie zaimponowałem tym fizykowi. Teraz męczę książkę, którą mi pożyczył... Ponadto, jako jedyny w klasie biegle operuję funkcjami trygonometrycznymi - kolejny plus
Stęskniłem się za klockami Hachiego.
Wiesz co,
Dread?... Miło mi.
Nadal jestem ubezpłodniony po wczorajszej wspinaczce. Kolega odpadł mi od ściany, gdy go asekurowałem, co zaowocowało nagłym szarpnięciem. Uprząż wcięła mi się i chyba już żadne dziecko nie powie do mnie "tato".
Idź do klasztoru.
Joshua, dziękuję, że odpowiedziałeś na mój apel i zmieniłes podpis, ale i tak jest za wysoki.
Temu ciągle źle.
U mnie, przez częstą huśtawkę nastrojów ciężko powiedzieć kiedy 'coś jest nie tak'
U mnie "coś nie tak" jest wtedy, gdy nie cieszę się życiem. Za normalność uznaję stan idealny. Tak najwygodniej :P
Ummm... skoro tak mówisz... Nie zrozum mnie źle, doceniam twórczość Chopina, sam kiedyś grałem, ale...
Sam Chopina średnio lubię (Czajkowski rulez! Po da Vincim najbardziej uzdolniony homoseksualista w historii!), ale przez trzy lata musiałem pamiętać jego życiorys. A że pamiętałem bardzo dokładnie, więc miałem 6 ze sztuki
Vide Fizyka, czy jestem jedyną osobą w republice kartoflanej która nie chce nic z tego rozumieć? Nie będę projektował promów kosmicznych, nie wiem czemu sobie głowę zapychać...
Zresztą, sporo delikwentów (spokojnie, to nie o Was) mających napchane do głowy setki wzorów z działu fizyki czy matematyki jest kompletnie niezdatnych do jakiejkolwiek konwersacji i nie potrafi wykorzystać swojej wiedzy w praktyce...
Na maturze z fizy można korzystać z tablic, więc na chusteczkę mi nauka wzorów?... A jeżeli chodzi o zastosowanie w praktyce... moje ulubione zadania to jakościowe i doświadczalne. To Ci powinno wystarczyć.
Z drzwi czy toalet? Jeśli z toalet, to lepiej zacznij, bo jak wszyscy mówią 'walisz ogromne klocki' :P
A Ty krowie placki. Z nich chociaż taki pożytek, że na opał się (w Indiach) nadają. Do tego, do ceremonii wedyjskich są potrzebne...
"lepszy kloc Hachiego,
niż emota dziecka neo"
To jest rym?! Zgroza!
Ach, ta nowoczesna poezja, którą rozumieją tylko jej twórcy
ej to wiecie jak jest "wal sie na ryj" po japonsku? bo piotra zbanowali a chcialbym mu przekazac.
去って、他の場所で自分を吸ってください。 Poza tym, futute te ipsum.
Pozdrawiam serdecznie, zasiadając do oglądania Naruto i jedzenia ciasta (mniamci). Dobrej nocy i miłego dnia, przyjaciele.
Albert.