Autor Wątek: Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?  (Przeczytany 65852 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pretorianstalker

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 03, 2006, 10:20:35 pm »
To może powiesz najpierw co CIę tak ujęło w tym projekcie? Bo na tą chwilę to walczysz jak fanatyczny katolik o to, aby ktoś mu przytaknął, że bóg istnieje. Są pewne rzeczy, o których nie ma sensu dyskutować, bo to do niczego nie prowadzi. Jak odczuwasz potrzebę takiej dyskusji to udaj się do specjalisty albo do konfesjonału - może tam CIę ktoś posłucha. Co chcesz tutaj udowodnić? Że niby w świecie, który nas otacza jest jakaś celowość? Jakiś plan, do wykonania którego dążymy? Może jakiś przykład? BO na ewolucję tak się składa jest cała masa - związana głównie z budową genomów. Poprzez ich porównywanie można dowiedzieć się dużej ilości ciekawych rzeczy, które są niezaprzeczalnymi faktami. A podniecanie się jakimś projektem, którego prawdziwość mozna udowodnić tak samo jak istnienie boga, jest dla mnie żałosne. Ktoś wierzy to wierzy, a jak nie wierzy to nie ma żadnego argumentu żeby mu to wyjaśnić i żeby zaczął wierzyć. A jak masz nadal pisać posty o niczym i wkładać tam jakieś "złośliwe" uwagi to się zastanów, bo robisz się śmieszny i nic więcej :) Sam nic sensownego nie napisałeś, a kreujesz się tu na wielkiego naukowca. Jak masz coś obiektywnego na temat tego projektu to wrzuć, a jak opierasz się na rozważaniach filozofów, którzy nie doszli do żadnych wniosków, to ja mam dla Ciebie jeszcze jedną rzecz, która zapewne tak Cię pochłonie, że już nie bedziesz miał czasu na nic innego: co było pierwsze? JAjko czy kura?
Coś w sam raz dla Ciebie - może uda Ci się to wyjaśnić, bo widze, że jesteś fanem takich bzdur :)
Problem tego ID jest tak samo do sprawdzenia jak istnienie boga - już o tym pisałem, ale jakoś nie dociera. Jak uważasz, że jest inaczej, to napisz dlaczego. Niestety nie napiszesz nic, bo do tej pory nikt nic nie wymyślił, więc Ty NAPEWNO pierwszy nie będziesz ze swoją postawą...
ww.doomtrooper.pl

Offline Jimmy

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 03, 2006, 10:20:39 pm »
Cytat: "pretorianstalker"
Nikt nie jest w stanie udowodnić takiej teorii więc dyskusja jest bez sensu.

Cytuj
Jeśli nie potrafisz zaproponować testu dla jakiejś teorii, to nie jest to teoria naukowa.

Cytuj
To, że dana teoria (hipoteza w tym przypadku) jest niefalsyfikowalna, to nie jest argument za, tylko przeciw niej.

Nieudowodnialna więc bez sensu.
Niefalsyfikowalna więc bez sensu.
To kiedy warto rozmawiać o jakiejś teorii?

Offline pretorianstalker

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 03, 2006, 10:25:05 pm »
Dyskusja ma sens jeżeli może do czegokolwiek prowadzić. Jeżeli mamy pewne fakty w oparciu, o które można cokolwiek zweryfikować. Jeżeli masz pewność, że nigdy nie będziesz w stanie odpowiedzieć na jakieś pytanie to czy jest sens się nad tym zastanawiać? Jak uważasz, ze jest to proszę bardzo - droga wolna. Nikt nie zakaże Ci marnować swojego czasu, ale oszczędź tego innym ;) Nie każdy ma siebie tak głęboko gdzieś.
ww.doomtrooper.pl

Offline Jimmy

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 03, 2006, 10:25:28 pm »
Cytat: "Pretorianstalker"
Bo na tą chwilę to walczysz jak fanatyczny katolik o to, aby ktoś mu przytaknął, że bóg istnieje.

Cytat: "Sajuuk'Khar"
Pretorianstalker chyba źle ocenił Twoje intencje jimmy, z tego wynikło nieporozumienie.

Na pewno.


Cytat: "Pretorianstalker"
Jak odczuwasz potrzebę takiej dyskusji to udaj się do specjalisty albo do konfesjonału - może tam CIę ktoś posłucha.

Cytat: "Pretorianstalker"
A jak masz nadal pisać posty o niczym i wkładać tam jakieś "złośliwe" uwagi to się zastanów, bo robisz się śmieszny i nic więcej Smile Sam nic sensownego nie napisałeś, a kreujesz się tu na wielkiego naukowca.

Cytat: "Pretorianstalker"
mam dla Ciebie jeszcze jedną rzecz, która zapewne tak Cię pochłonie, że już nie bedziesz miał czasu na nic innego: co było pierwsze? JAjko czy kura?
Coś w sam raz dla Ciebie - może uda Ci się to wyjaśnić, bo widze, że jesteś fanem takich bzdur

Nie ma to jak ad personam :roll:
Cytat: "Pretorianstalker"
Są pewne rzeczy, o których nie ma sensu dyskutować

Cóż pozostaje tylko przytaknąć ostatniemu zdaniu i pozdrowić.

edit:
Cytat: "Pretorianstalker"
Nikt nie zakaże Ci marnować swojego czasu, ale oszczędź tego innym Wink

Nie zmuszam do odpisywania.
Cytat: "Pretorianstalker"
Nie każdy ma siebie tak głęboko gdzieś.

Przesadziłeś.

Offline pretorianstalker

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 03, 2006, 10:38:00 pm »
Heh... dobre - tyle postów z rzędu i w każdym zero treści i tylko cytaty i dezaprobata. Jeżeli jesteś przeciwnikiem tej teorii to:
-po jakiego wała zachęcasz do dyskusji?
Jeżeli jesteś za:
-czemu nie przytoczysz jakiegokolwiek argumentu za? Rzecz nie polega na tym żeby udowodnić, że Yeti nie istnieje, tylko aby udowodnić, że istnieje. A skoro starasz się coś udowodnić to się postaraj, a nie każ innym udowadniać faktu iż tego nie ma. Udowodnienie nieistnienia czegokolwiek jest dużo trudniejsze niż udowodnienie istnienia. To właśnie otiwera furtkę dla setek idiotycznych teorii, których nie da się obalić zupełnie, bo nie możemy pokazać, że pewne rzeczy nie istnieją. Ich zwolennicy bazują na tym i cieszą się bo nikt nie jest w stanie obalić tego co powiedzieli, choć oni sami w żadnym stopniu nie są w stanie tego udowodnić.

Do tego ostatniego warto dodać - są pewni ludzie, z którymi nie warto dyskutować bo nie mają własnego zdania. Do tej pory nawet nie jestem pewny po której stronie jesteś... zacząłeś dyskusje, a potem już zero własnego zdania... Tylko atakujesz mnie za atakowanie tej moim zdaniem bzdurnej (bo nie do udowodnienia) teorii. Przyjąłem więc, że stoisz po przeciwnej stronie i bezsensownie próbujesz wmówić wszystkim, że ta teoria ma jakikolwiek sens. No cóż - gdybyś umiał pisać co myślisz, a nie tylko cytować to może by coś z tego wyniknęło.

Cytuj
Przesadziłeś

 :D Że niby co? Nie mogę uważac, że ktoś zajmujący się czymś co nie ma sensu i jest to powszechnie wiadomo rzecz, nie ma do siebie szacunku? Takie jest moje zdanie i nie powinno wiele CIę to obchodzić. Jak dla mnie to strata czasu i tyle.
ww.doomtrooper.pl

Offline 8jakis

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 04, 2006, 05:40:10 am »
Ktos tu bzdury plecie. Teza o ewolucji jest udowadnialna - tym nie ma co chyba pisać, tego ucza w szkole.
Jest też falsyfikowalna - przecież są warunki w jakich ewolucja zachodzi, a bez których jej nie ma.
To nie postulat typu "byt określa świadomość" - co do którego nie da sie wskazać sytuacji, gdy ma nie funkcjonować.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 04, 2006, 09:39:46 am »
Cytat: "8jakis"
Teza o ewolucji jest udowadnialna
Jest też falsyfikowalna - przecież są warunki w jakich ewolucja zachodzi, a bez których jej nie ma.


Raczej mówiac o naukach przyrodniczych w przeciwieństwie do nauk formalnych niemozna mówić o żadnym udowadnianiu. wkońcu wszystkie te odkrycia są dość subiektywne, ograniczone błedem i zbiegiem czasu zmieniają sie drastycznie albo wogole sa obalane nie tak jak w przypdaku matematyki:

Cytat: "Stanisław Lem"
"Matematyka jest to jedyna nauka, która nie boi się wieczności (...) jest to nauka, która tworząc nowe drogi nie zaciera starych.”                                                                            

Offline 8jakis

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 04, 2006, 11:15:10 am »
Co innego obalenie jakiejs teorii, a co innego jej modyfikowanie, rozwinięcie, korygowanie. Teoria ewolucji jest faktem. Nie brzmi już tak, jak ja darwin sformułował, bo np. on nie znał późniejszych dokonan genetyki.
Tak jak zmodyfikowana była kilkukrotnie teoria kopernika.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 04, 2006, 11:36:27 am »
Tak teoria ewolucji jest faktem ale czy obecna jej postać jest ostateczna -wątpię :roll:

Teorie Kopernika dotyczyły w wiekszości nauk przyrodniczych ;)

Offline 8jakis

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 04, 2006, 11:44:00 am »
Na pewno nie jest to ostateczna wersja.  Ale co innego jej korygowanie, uścislanie, co innego obalanie.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 04, 2006, 11:53:43 am »
Cytat: "8jakis"
Na pewno nie jest to ostateczna wersja.  Ale co innego jej korygowanie, uścislanie, co innego obalanie.


Jak narazie musze się zgodzić bo niewidze przeslanek żeby była nieprawdziwa ;)

P.S.8jakis możesz podać watek w ktorym pisales o zakładzie szanownego pana Pascal'a chcialbym sobie przeczytać

Offline 8jakis

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 04, 2006, 12:05:19 pm »
Pascal tak naprawde to wychodził z założenia, że Bóg i niebo istnieje, co go doprowadziło do konkuzji, że jeśli się wierzy, to warto wierzyć.
Jeśli wierzysz zanim podejmiesz zakład Pascala, de facto nic nie stawiasz. Gdybyś przedtem nie wierzył, traciłbyś nieskończenie dużo - samego siebie, by zyskać ewentualnie, coś, co nie wiadomo, czy istnieje. Nie warto.
Bo zakład Pascala utwierdza w wyjściowych założeniach. Wierzącego w wierze, ateistę w niewierze.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline Radan

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 04, 2006, 12:08:55 pm »
Cytat: "pretorianstalker"
To może powiesz najpierw co CIę tak ujęło w tym projekcie? Bo na tą chwilę to walczysz jak fanatyczny katolik o to, aby ktoś mu przytaknął, że bóg istnieje. Są pewne rzeczy, o których nie ma sensu dyskutować, bo to do niczego nie prowadzi. Jak odczuwasz potrzebę takiej dyskusji to udaj się do specjalisty albo do konfesjonału - może tam CIę ktoś posłucha. Co chcesz tutaj udowodnić? Że niby w świecie, który nas otacza jest jakaś celowość? Jakiś plan, do wykonania którego dążymy? Może jakiś przykład? BO na ewolucję tak się składa jest cała masa - związana głównie z budową genomów. Poprzez ich porównywanie można dowiedzieć się dużej ilości ciekawych rzeczy, które są niezaprzeczalnymi faktami. A podniecanie się jakimś projektem, którego prawdziwość mozna udowodnić tak samo jak istnienie boga, jest dla mnie żałosne. Ktoś wierzy to wierzy, a jak nie wierzy to nie ma żadnego argumentu żeby mu to wyjaśnić i żeby zaczął wierzyć. A jak masz nadal pisać posty o niczym i wkładać tam jakieś "złośliwe" uwagi to się zastanów, bo robisz się śmieszny i nic więcej :) Sam nic sensownego nie napisałeś, a kreujesz się tu na wielkiego naukowca. Jak masz coś obiektywnego na temat tego projektu to wrzuć, a jak opierasz się na rozważaniach filozofów, którzy nie doszli do żadnych wniosków, to ja mam dla Ciebie jeszcze jedną rzecz, która zapewne tak Cię pochłonie, że już nie bedziesz miał czasu na nic innego: co było pierwsze? JAjko czy kura?
Coś w sam raz dla Ciebie - może uda Ci się to wyjaśnić, bo widze, że jesteś fanem takich bzdur :)
Problem tego ID jest tak samo do sprawdzenia jak istnienie boga - już o tym pisałem, ale jakoś nie dociera. Jak uważasz, że jest inaczej, to napisz dlaczego. Niestety nie napiszesz nic, bo do tej pory nikt nic nie wymyślił, więc Ty NAPEWNO pierwszy nie będziesz ze swoją postawą...


Chamstwo, chamstwo, chamstwo :roll: ...

Takie posty bardzo dużo wnoszą do dyskusji :? .

Człowieku, uspokój się!!!!

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #43 dnia: Listopad 04, 2006, 01:03:32 pm »
Cytat: "8jakis"
Pascal tak naprawde to wychodził z założenia, że Bóg i niebo istnieje, co go doprowadziło do konkuzji, że jeśli się wierzy, to warto wierzyć.
Jeśli wierzysz zanim podejmiesz zakład Pascala, de facto nic nie stawiasz. Gdybyś przedtem nie wierzył, traciłbyś nieskończenie dużo - samego siebie, by zyskać ewentualnie, coś, co nie wiadomo, czy istnieje. Nie warto.
Bo zakład Pascala utwierdza w wyjściowych założeniach. Wierzącego w wierze, ateistę w niewierze.


Dzięki wielkie.

Offline Neratin

Ewolucjonizm czy Kreacjonizm?
« Odpowiedź #44 dnia: Listopad 04, 2006, 04:15:00 pm »
Cytat: "Inquisitor_Matematicus"
Cytat: "8jakis"
Teza o ewolucji jest udowadnialna
Jest też falsyfikowalna - przecież są warunki w jakich ewolucja zachodzi, a bez których jej nie ma.


Raczej mówiac o naukach przyrodniczych w przeciwieństwie do nauk formalnych niemozna mówić o żadnym udowadnianiu.

Udawadnianiu, w sensie formalnym - nie, szczególnie jeśli chodzi o teorię, gdzie element historyczny odgrywa ogromną rolę. Ale teorię ewolucji można testować, w przeciwieństwie do kreacjonizmu czy ID. W tym ostatnim przypadku, jeśli ktoś udowodni (nieformalnie, znajdując np. szereg form pośrednich), że np. dana adaptacja mogła powstać w wyniku ewolucji, zwolennik ID zawsze może powiedzieć 'no tak, TA być może, ale inna wykazuje nieredukowalną złożoność', i wskazać inną adaptację, gorzej przebadaną i poznaną. W ten sposób kreacjonizm/ID tak naprawdę zapycha Bogiem dziury w naszej wiedzy: jeśli nie wiemy (na razie) jak coś było możliwe, to znaczy że to było niemożliwe, ergo cud albo interwencja inteligentnej istoty.

Cytuj
wkońcu wszystkie te odkrycia są dość subiektywne, ograniczone błedem i zbiegiem czasu zmieniają sie drastycznie albo wogole sa obalane nie tak jak w przypdaku matematyki:

Cytat: "Stanisław Lem"
"Matematyka jest to jedyna nauka, która nie boi się wieczności (...) jest to nauka, która tworząc nowe drogi nie zaciera starych.”                                                                            

Lem trochę przesadził. Zawsze może się zdarzyć, że np. odkryjemy iż ZFC jest wewnętrznie sprzeczna (Ted Chiang napisał o tym nawet opowiadanie, 'Dzielenie przez zero', w zbiorku 'Historia twojego życia'). I trzeba będzie spróbować z czymś innym.