Heros na Potworze

[Furion]

kwesia ktora wynikla na turnieju w Bydgosczy


                     




   
   



objasnienia:
  - puste miejsce
   - armata
   
     - lord na smoku


sytuacja:

oba dziala strzelaja do smoka.

to po lewej, w sam srodek, to po prawej tez.
to po lewej stoi idealnie na wprost smoka.

najpierw strzel dzialo po prawej.
trafia i zadaje 6 ran smokowi.

nastepnie ja wystawiam model pieszy w sektorze 4.
(1)(2)
(3)(4)


drugie dzialo chybia jezdzca, co by sie nie stalo.

czy mam racje?? jesli nie, to dalczego??

prosze tylko o cytat ze zrodla, zadnych domnieman i wolno przytaczanych z pamieci textow...

ps. i tak to dialo nie przebilo  

pozdrawiam
Furion

[Shino]

zagranie nie przyjemne jednak legalne (zakladajac, ze sie nic nie zmienilo w tej kwestii a raczej stuprocentowo nie...) i majace poziom zdejmowania pojedynczych modeli skirmishu stojace na drodze drugiej armaty w podobnej sytuacji... odpowiedz opieram o cytat z starego rb gdzie heros mogl spokojeni byc postawiony w 2" od zniszczonego chariotu (jako, ze jednak gram tk to glownie te mounty mnie interesuja )


Q. What happens when the chariot a character is riding in is destroyed
by a stand and shoot reaction prior to the chariot beginning
its charge move?  Does the character continue to attempt the charge?

A. In cases where the stand and shoot is resolved before the charger
moves, the character will be on foot before the model starting
moving.  In this situation, the character is allowed to be placed
anywhere within 2" of the destroyed chariot and he should attempt to
complete the charge using his own charge move.
S. Rulebook pages 52, 53, 127 / Direwolf FAQ Council Interpretation.

[JJ]

Gratuluję.
Ale byłeś sprytny.
Nawet turniej wygrałeś - i to prawie bez wałowania, jak Shino zauważył.
Obowiązkiem sędziego, było wszak zastosowac stare polskie uściślenie, że dla potrzeb strzelania heros znajduje sie pośrodku modelu potwora.
Nie wiedziałem po co ono było. Teraz już wiem.


Direwolf raczej nie służy do odskakiwania modelem o dwa cale od linii strzału armaty.

[szafa@poznań]

mozna teraz wystawic herosa tam hdzie stał smok. wiec imho furion mial prawo postawic go gdzie chcial na miejscu najtmary. troszke z boku, tak by kula go oimnela...

a ze wystawil sie na srodku i odbił kule lekkim ruchem rekaiwcy - na jedo wyszlo. :P

[JJ]

a ze wystawil sie na srodku i odbił kule lekkim ruchem rekaiwcy - na jedo wyszlo. :P

Jeśli przyjął kulę na na klatę - zwracam honor.
Mówiąc więc o nie o Furionie, lecz o teoretycznym przypadku - nie ma o czym mówić.
Ordynarny wał.
Tekst o tym, że dla potrzeb strzelania heros jest umieszczony na środku podstawki wypadł z kolejnych wersji uściśleń - winien więc wrócić.
Celuje się w środek modelu, tam jest heros, więc żadnych myków i teleportacji po śmierci potwora.  
Jeśli wałkarz powie mi, że nie ma tego w uściśleniach - odeślę go do trybunału.

[Furion]

 

a ze wystawil sie na srodku i odbił kule lekkim ruchem rekaiwcy - na jedo wyszlo. :P

Jeśli przyjął kulę na na klatę - zwracam honor.  

owszem - Młody z kalkulatorem liczyl czy kula minie wampira jezeli go wystawie w rogu przez 10 min; w koncu powiedzialem zeby po prostu rzucic bo to nie ma sensu.

wyszlo na moje.  

 
Mówiąc więc o nie o Furionie, lecz o teoretycznym przypadku - nie ma o czym mówić.
Ordynarny wał.
 

czy tak samo podejdziesz do takiej sytuacji:

(1)--(2)
   

           
           

   - dzialo
   - black knights

oba dziala strzelaja prosto przed siebie; najpierw armata no.2 sciaga dwoch;

zostaje:

           
           

wiec armata no.1 zabija wiec max 1.

prawda?

jest to dobre rozegranie taktyczne czy ordynarny wał??

EDIT
@JJ
takiej sytuacji tez nie bylo

[JJ]

czy tak samo podejdziesz do takiej sytuacji:

(1)--(2)
   

           
           

   - dzialo
   - black knights

oba dziala strzelaja prosto przed siebie; najpierw armata no.2 sciaga dwoch;

zostaje:

           
           

wiec armata no.1 zabija wiec max 1.

prawda?

jest to dobre rozegranie taktyczne czy ordynarny wał??

EDIT
@JJ
takiej sytuacji tez nie bylo

To zwykła głupota strzelającego.
Nie ma nic wspólnego z kwestią zasad czy taktyką. Taktyka zdejmowania modeli, no naprawdę...

A = Armaty
K = Rycerze

A..A

KKKKKKK

Obie armaky strzelają w pogrubionego rycerza. Po pierwszym strzale Gracz Rycerzami zdejmuje tem właśnie model, drugi strzał idzie w piach...
Gracz Armatami twierdzi, że wróg wałuje tak samo jak kiedy skacze modelem?

Co innego skakanie modelem, co innego ściąganie zgodnie z zasadami modeli.

Uzasadnienie podałem. Mam nadzieję, że widzisz różnicę między tymi przypadkami.

Wał to wał.
Szkoda kalkulatora.

[szafa@poznań]

jacku, to ze heros jest na srodku podstawki monstera nie ma w tej chwili zadnego zastosowania. bo z klopy i tak losuje sie kto dostal big hita.

a w RB pisze wprost - postaw herosa tam gdzie stal monster. Czyli w dowolnym miejscu kwadratu 50 na 50 mm gdzie stał monster.

jesli ktos bedzie kazal mi postawic na srodku - wybuchne smiechem

[JJ]

jesli ktos bedzie kazal mi postawic na srodku - wybuchne smiechem

Świetnie. Bo WFB to wesoła gra jest. Mnie z kolei do łez rozśmiesza do łez widok gracza który "taktycznie" ustawia sobie herosa w tym miejscu podstawki po potworze w którym nie lądują jego zdaniem kule z armat. A może dwa cale od podstawki? Czemu nie, wtedy na pewno nic go nie trafi.  
Może i mały to gracz, ale za to jaki sprytny.
W Ożarowie sobie tak nie poskacze.
Słyszałem, że w Ostrowie worst play'e za szczelinki miały być?
A tu doceniasz myśl taktyczną zawodnika?
Zaiste.... Tamto uściślenie dotyczyło tylko strzelania, a nie zeskakiwania z potwora?

Nie mam więcej nic do powiedzenia na ten temat. Skaczcie sobie gdzie chcecie.

[Scimitar]

A jaką grubość ma w takim razie "template" z armaty ?? Grubość miarki, grubość włosa, czy gdzieś to jest określone ??

[Shino]

chyba bylo co s o nieskonczenie cienkim templacie czy jakos tak...

[szafa@poznań]

"draw a line".

o ile dobrze pamietam geometrię, a zazwyczaj dobrze pamietam amtmę, linia jest zbiorem punktów. punkt jest nieskończenie małym obiektem na płaszczyżnie. Tak więc i linia armaty jest nieskończenie cienka. Więc jeślo było celowane z frontu w monstera, to gdziekolwiek nie wyceluje wampira zawsze mozna tak ustawic, by nie dostał.

a szczelinki to inna sprawa. a takie rozwaizanie pomaga dosc dobrze kasowac chamskie defensy na 4 canonach...

na szczescie furion i bez tego zmielił do zera

btw, w trakcie tej bitwy jeszcze jedna ciekawa rzecz wypłynęła. O ile dobrze pamietam, imperialni magowie rzucali RiPy, zaraz po nich inne czary, i ripy sie nie rozpraszały, bo niby w 7 edycji tak jest...czy ja o czyms nie wiem albo cos źle usłyszałem - wtedy nie bijcie mocno:P?

[thurion]

chyba bylo co s o nieskonczenie cienkim templacie czy jakos tak...

czytjac to poczulem sie jak na wytrzymalosci materialow i mechanice budowli :P

[Jankiel]

Tekst o tym, że dla potrzeb strzelania heros jest umieszczony na środku podstawki wypadł z kolejnych wersji uściśleń - winien więc wrócić.
Celuje się w środek modelu, tam jest heros, więc żadnych myków i teleportacji po śmierci potwora.

To nie ma aktualnie znaczenia. Można napisać, gdzie ma strać heros po spadnięciu potwora.
Dla mnie nie jest wałem takie ustawienie herosa, by nie dostał z armaty. Moje prywatne odczucie. Przy rydwanach wyraźnie napisano, że model ustawia się w 2" od rydwanu. Nie ma ani słowa o wystawianiu go na śrdoku ex-rydwanu. Jeżeli w przypadku potworów byłyby wątpliwości, zasugerowałbym rozwiązanie dotyczące rydwanów.

[szafa@poznań]

z tymi dwoma calami to bym nie przesadzal. rules are rules. rydwanowy zdazy skoczyc 2 cale. monsterowy nie. ale wystawia sie tam gdzie stal smok - wiec w dowolnym miejscu podstawki smoka. i starczy by ominac nieskonczenie cienką linie smoka...