trawa

Autor Wątek: [WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?  (Przeczytany 12683 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ryceros

[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« dnia: Listopad 02, 2006, 11:23:36 am »
Cześć!

Ostatnio jakoś chciałem stworzyć sobie nową postać i wpadłem na pomysł, że będzie on suchym, pełnokrwistym i 100-tu%-owym rasistą.

Mam pytanie:
Czy rasizm w Świecie WFRP jest rzeczą popularną?

Trochę głupio by było, gdyby każdy człowiek kochał każdego elfa. Imperium to nie świat mlekiem i miodem płynący. Na pewno istnieją jakieś rasistowskie korporacje, które mają na celu wychrzanić z miast ludzi starszej krwi. Podobnie jak w Wiedźminie.

Jak taka korporacja widnieje w świetle prawa? Czy rasizm waszym zdaniem jest zabroniony w Imperium? Czy mogą rasistę czekać nieprzyjemności ze strony prawa?

Pozdrawiam

Offline Ituriel

Re: [WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 02, 2006, 11:57:14 am »
Cytat: "Ryceros"
Cześć!
Mam pytanie:
Czy rasizm w Świecie WFRP jest rzeczą popularną?

Jak najbardziej zarówno ze strony ludzi jak i innych ras. Najlepiej jest to widoczne na przykładzie elfów którzy nie tylko nienawidzą, ale i gardzą innymi rasami. O niziołkach nie można zbyt wiele powiedzieć bo sobie żyją w izolacji i im nikt jakoś zabardzo nie przeszkadza. Ludzie i krsnoludy są chyba najbardziej tolerancyjni, co nie znaczy, że oni nie są rasistami. Krasnouldynie nawidzą elfów (zresztą z wzajemnością), a ludzie też nie są święci i nieraz są jakieś burdy w karczmach na tle rasowym. A tolerancja często wynika barzdziej z chęci zysku (handel z krasnalami) niż z akceptacji inności.

 
Cytuj
Na pewno istnieją jakieś rasistowskie korporacje, które mają na celu wychrzanić z miast ludzi starszej krwi. Podobnie jak w Wiedźminie.
Jak taka korporacja widnieje w świetle prawa? Czy rasizm waszym zdaniem jest zabroniony w Imperium? Czy mogą rasistę czekać nieprzyjemności ze strony prawa?


Na pewno istnieją takie korporacjie, a moim zdaniem są one cicho popierane przez władze. To znaczy, są one nielegalne, a rasizm jest oficjalnie zabroniony, ale kto nie chciał by aby jego miasto było pozbawione tych nieludzi. Tak więc takie organizacjie rasistowskie musiały istnieć i moim zdaniem miały ciche przyzwolenie władz na swoją działalność

Offline Szczur

Re: [WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 02, 2006, 12:37:13 pm »
Cytat: "Ituriel"
Jak najbardziej zarówno ze strony ludzi jak i innych ras. Najlepiej jest to widoczne na przykładzie elfów którzy nie tylko nienawidzą


Fascynujące, ale zdecydowana większość elfów w uniwersum WFRP nie nienawidzi nikogo. Nawet mroczne elfy nienawiść rezerwują tylko dla swoich kuzynów a nie wszystkich ras.
Pomyliłeś chyba systemy ;)

Cytat: "Ituriel"
Krasnouldynie nawidzą elfów (zresztą z wzajemnością)


Kolejna rewelacja. Mi się wydawało, że raczej nienawidzą goblinoidów, zaś elfy darzą niechęcią co najwyżej.

Cytat: "Ituriel"
ale kto nie chciał by aby jego miasto było pozbawione tych nieludzi.


Zwłaszcza tych kupców, rzemieślników, kucharzy, artystów i magów, którzy przysparzają miasteczku dochodów i splendoru. Jestem pewien, że władze chcą się jak najszybciej ich pozbyć :P Szlachta i możni również z pewnością nienawidzą swoich halfińskich kucharzy ;P


Rasistowskie korporacje w WFRP? Raczej nie. Co najwyżej jakieś nieoficjalne zrzeszenia ludzi mających takie same poglądy (oraz niezrzeszony motłoch mający czasem takie same poglądy). Do rasizmu i ksenofobii nie potrzeba organizacji.
Co do kwestii prawnej - nieustalone. Ale jeśli napadniesz krasnoludzkiego kupca, to raczej zostaniesz przez prawo potraktowany tak samo jakbyś napadł ludzkiego kupca. Czyli sobie zadyndasz.
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Ituriel

Re: [WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 02, 2006, 01:19:34 pm »
Cytat: "Szczur"
Cytat: "Ituriel"
Jak najbardziej zarówno ze strony ludzi jak i innych ras. Najlepiej jest to widoczne na przykładzie elfów którzy nie tylko nienawidzą


Fascynujące, ale zdecydowana większość elfów w uniwersum WFRP nie nienawidzi nikogo. Nawet mroczne elfy nienawiść rezerwują tylko dla swoich kuzynów a nie wszystkich ras.
Pomyliłeś chyba systemy ;)

No cóż akurat elfy w warhamcu nienawidząinnych ras i jest to fakt, pozostaje tylko sposób okazywania nienawiści. Elfy w przeciwieństwie do ludzi jak kogoś nienawidzą to nie atakują go tylko gardzą, izolują się itd. w końcu same siebie uważają za wyższą rase a każda inna powinna być im podległa, albo conajmniej dażyć ich szacunkiem. Ze względu, że tak   nie jest to inne rasy wzbudzają wrogość, niechęć, a często nienawiść

Cytat: "Ituriel"
Krasnouldynie nawidzą elfów (zresztą z wzajemnością)


Cytuj
Kolejna rewelacja. Mi się wydawało, że raczej nienawidzą goblinoidów, zaś elfy darzą niechęcią co najwyżej.

No cóż kolejna pomyłka. Słyszałeś kiedyś o wojnie o brodę?? Albo czytałeś może zabójcę gigantów( Opieram się na tych książkach bo są one wydawane jako oficjalne opowiadania związane z warhamcem) tam jest stusunek krasnoludów do elfów wspaniale opisany i z pewnością jest to więcej niż niechęć.
Cytat: "Ituriel"
ale kto nie chciał by aby jego miasto było pozbawione tych nieludzi.


Cytuj
Zwłaszcza tych kupców, rzemieślników, kucharzy, artystów i magów, którzy przysparzają miasteczku dochodów i splendoru. Jestem pewien, że władze chcą się jak najszybciej ich pozbyć :P Szlachta i możni również z pewnością nienawidzą swoich halfińskich kucharzy ;P


Dlatego też napisałem, że występuje tam swoista akceptacjia winikająca z chęci zysku. Pozatym akurat magów w miastach poza ludzkimi to raczej nie ma bo elfy się nie poniżają aby swoją magią wspomagać ludzi w innych wypadkach niż wojna z chaosem. Zresztą rasizm nie kieruje się rozsądkiem i jeśli ktoś nienawidzi innych ras to go nie obchodzi, że są wspaniałymi kucharzami, artystami, czy też rzemiślnikami. Tego dowodzić chyba nie musze bo każdy słyszał o II wojnie światowej(nie jest to warhammer, ale obrazuje rasizm w skrajnym przypadku)

 
Cytuj
Do rasizmu i ksenofobii nie potrzeba organizacji.


Wręcz przeciwnie większość organizacji rasistowskich jest ściśle zorganizowana często na podobieństwo wojska. Wystarczy spojrzeć na początki rasizmu w niemczech. Powstawały tam bojówki itd.

Cytuj
Co do kwestii prawnej - nieustalone. Ale jeśli napadniesz krasnoludzkiego kupca, to raczej zostaniesz przez prawo potraktowany tak samo jakbyś napadł ludzkiego kupca. Czyli sobie zadyndasz.


Faktycznie kwestia prawna jest nieustalona, dlatego napisałem, że to moja opinia. Napisałem również, że Moim zdaniem oficjialnie rasizm jest zabroniony co wiąże się z równymi prawami dla różnych ras i tutaj się chyba zgadzamy.

Offline Szczur

Re: [WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 02, 2006, 01:47:59 pm »
Cytat: "Ituriel"
No cóż akurat elfy w warhamcu nienawidząinnych ras i jest to fakt, pozostaje tylko sposób okazywania nienawiści.[...]


Poproszę cytat z podręcznika albo jakiegokolwiek oficjalnego dodatku do WFRP (I lub II edycja).
Jak na razie to bredzisz i wpychasz do WFRP swoje własne wymysły (całkowicie irracjonalne).

Cytat: "Ituriel"
No cóż kolejna pomyłka. Słyszałeś kiedyś o wojnie o brodę?? Albo czytałeś może zabójcę gigantów( Opieram się na tych książkach bo są one wydawane jako oficjalne opowiadania związane z warhamcem) tam jest stusunek krasnoludów do elfów wspaniale opisany i z pewnością jest to więcej niż niechęć.


Po pierwsze - używamy pojedynczego znaku zapytania.
Po drugie - owszem, słyszałem. Pewnie nawet więcej od Ciebie ;) I stąd też jest _niechęć_ krasnoludów do elfów.
Znowu bredzisz - nie ma żadnej nienawiści, to jest tylko Twój wymysł i nadinterpretacja.
To co jest opisane w pół-oficjalnych książkach to niechęć właśnie.

Cytat: "Ituriel"
Pozatym akurat magów w miastach poza ludzkimi to raczej nie ma bo elfy się nie poniżają aby swoją magią wspomagać ludzi w innych wypadkach niż wojna z chaosem.


Przykro mi, ale to kolejny Twój wymysł. Elfy prowadzą swoje życie jak chcą i nic nie stoi na przeszkodzie by elfi mag (a raczej na standardy wysokich elfów uczeń) prowadził badania i oferował swoje usługi w jakimś mieście.

Cytat: "Ituriel"
Tego dowodzić chyba nie musze bo każdy słyszał o II wojnie światowej(nie jest to warhammer, ale obrazuje rasizm w skrajnym przypadku)


Mylisz rasizm z faszyzmem, nazizmem i paroma innymi rzeczami (jak np. polityką albo gospodarką).

Cytat: "Ituriel"
Wręcz przeciwnie większość organizacji rasistowskich jest ściśle zorganizowana często na podobieństwo wojska. Wystarczy spojrzeć na początki rasizmu w niemczech. Powstawały tam bojówki itd.


Polecam zapoznać się z _początkami_ faszyzmu i nazizmu trochę lepiej. Zwłaszcza z początkami faszyzmu.
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Ryceros

[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 02, 2006, 02:51:53 pm »
Cześć!

Do Szczura:
Masz inne zdanie. Zgoda. Wszyscy to szanujemy, ale warzył byś swoje słowa i używał byś subtelniejszego języka. Może i masz dobre kontr-argumenty, ale język jakim operujesz jest troszkę... z niższej półki.

Wracając do tematu. Też mi się wydaję (podobnie jak Ituriel'owi), że istnieją korporacje w Imperium, które działają na rzecz usunięcia nieludzi z miast. Czy spotykają się one z aprobatą czy negacją władz, to już inna bajka. Tak samo jest w realnym świecie (nawet w Polsce). Mówi się, że Polacy rasistami nie są, ale i tak rasizm, czy antysemityzm w naszym kraju jest bardzo popularny i przepraszam za wyrażenie... "trendy". Dlaczego nie może być tak w Imperium? Z tego co mi wiadomo nie znam żadnych książek, które mówią o wzajemnej tolerancji pomiędzy np.: Krasnoludami, a Elfami. Ba! Zawsze kiedy spotyka się Krasnolud z Elfem, do dialog wygląda mniej więcej tak:

(Krasnolud)- Ej Ty zasrany, ostrouchy kastracie! Nie zmuszaj mnie do wbicia topora w Twoją rzyć. Jeśli jeszcze masz coś do powiedzenia, to przemyśl to bo zaraz skopię Ci dupę tak, że polecisz do swojego leśnego rezerwatu.

(Elf[„pedalskim” głosikiem])- Uch, szokujące! Jak śmiesz stanąć przede mną, elfem będąc nieogolonym i śmierdzącym. Twój oddech zwabia najróżniejsze odmiany owadów padlino-żernych począwszy od much, do ważek lancetowatych (wymyślona nazwa).

(Krasnolud)- Tyy!!! Na brodę Thorina! Jak śmiesz bydlaku. Zarżnę Cię bez wahania, a potem "uyp" wyrżnę Twoją rodzinę..!

...Krasnolud pada na ziemię, z powodu zbyt znacznej ilości alkoholu we krwi.

Oczywiście bardzo to podkolorowane i stereotypowe, ale ujmujące w zręczny sposób relacje pomiędzy przedstawicielami obydwu ras.

Moim więc zdaniem selekcja rasowa jest w Imperium możliwa. Nie tylko względem Elfów i Krasnoludów, ale względem każdego humanoidalnego stworzenia.

Pozdrawiam

Offline Ituriel

Re: [WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 02, 2006, 02:55:23 pm »
Cytat: "Szczur"

Poproszę cytat z podręcznika albo jakiegokolwiek oficjalnego dodatku do WFRP (I lub II edycja).
Jak na razie to bredzisz i wpychasz do WFRP swoje własne wymysły (całkowicie irracjonalne).


Cytatów ci nie podam, ale i ty nie cytujesz. Moge ci tylko polecić przeczytanie "zabójcy gigantów" tam troche o tym pisze, może nienawiść to za mocne słowo, ale nie dużo bo jak nazwać stosunek do ras które podbiły świat który kiedyś należał do elfów, wypędzieły ich na wyspe, szydzą z nich, nie toleróją bo uważają, że się wywyższają, no i wreszcie gardzisz nimi(innymi rasami), może nie jest to nienawiść, ale coś zbliżonego.

Cytat: "Szczur"

Po drugie - owszem, słyszałem. Pewnie nawet więcej od Ciebie ;) I stąd też jest _niechęć_ krasnoludów do elfów.
Znowu bredzisz - nie ma żadnej nienawiści, to jest tylko Twój wymysł i nadinterpretacja.
To co jest opisane w pół-oficjalnych książkach to niechęć właśnie.


tylko napisze jeden cytat może nie dokładny (nie pamietam czy to mają być drzewa czy las) ;) Gotek do Feliksa "nienawidzę drzew prawie tak bardzo jak elfów", a może jeszcze dodam, że żucanie się i chęć zabicia każdego napotkanego elfa to chyba coś więcej niż niechęć(znowu posłużyłem się zabójcą, a dokładniej chodzi mi o fragment w którym Gotrek spotyka Teklisa0 i jeśli uważasz że to niechęć to ja nie chce wiedzieć co uważasz za nienawiść bo według twoich kryteriów to faktycznie może przesadzam z nienawiścią :D

Cytat: "Szczur"
Przykro mi, ale to kolejny Twój wymysł. Elfy prowadzą swoje życie jak chcą i nic nie stoi na przeszkodzie by elfi mag (a raczej na standardy wysokich elfów uczeń) prowadził badania i oferował swoje usługi w jakimś mieście.


Może teraz ty zechcesz poprzeć swoją wypowiedź jakimś cytatem bo po pierwsze elfy z wszytkich miast imperium żyją głównie w Marienburgu a tam są po to aby pilnować interesów swojej rodziny i handlu z ulthanem. Co do magów to nie są oni zrzeszeni z kolegiami, pozatym elfy nie przepadają za towarzystwem innych ras(nie bez powodu żyją głównie w lesie laureon i na ulthanie) i żaden nawet początkujący mag nie bedzię służył człowiekowi, gdyż są zbyt dumni. Co do prowadzenia życia tak jak chcą to akurat nie jest to zbyt trafne, gdyż podlegają oni swoim władcą w lesie nie wiem kto żadzi ale na ulthanie król feniks i na każdą ważniejszą decyzję muszą mieć zgodę jak to miało miejsce gdy ludzie prosili elfy o pomoc  w wojnie z chaosem i teklis(elfi arcymag) zebrał kilku wyższych magów i pojechał nauczyć ludzi magii(za zgodą króla), jest to napisane w królestwi magii.

Cytat: "Szczur"
Mylisz rasizm z faszyzmem, nazizmem i paroma innymi rzeczami (jak np. polityką albo gospodarką).


Nie myle, ja tylko wykorzystuje założenia nazimu do obrazowania nienawiści rasowej


Cytat: "Szczur"
Polecam zapoznać się z _początkami_ faszyzmu i nazizmu trochę lepiej. Zwłaszcza z początkami faszyzmu.


Akurat troche o tym wiem i jeśli twierdzisz, że faszyzm albo nazim nie charakteryzwał się ścisłą organizacją to jak to ładnie ujołeś bredzisz. Natomiast co do mojej wypowiedzi to chyba nie zaprzeczysz, że nazizm nie był oparty na rasizmie, albo że przed wybuchem 2ww nie było ataków na żydów przez niemieckie bojówki młodzieżowe??[/i]

Offline Lunn

[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 02, 2006, 03:17:56 pm »
Ale nie możesz podpinać pod krasnoludy nienawiści do elfów tylko dlatego, że jeden nawiedzony zabójca trolli/gigantów/demonów czy czego tam ich nienawidzi... :roll:
Przed Wojną o Brodę krasnoludy i elfy ze sobą handlowały, szanowały się i ogólnie lubiły. Po tej wojnie wszystko się popsuło, ale skończylo się własnie na niechęci, nie na nienawiści. Nienawiść to jest to co krasnoludy czują do zielonoskórych (czyli jak widzi jakiegokolwiek to go z miejsca morduje), ale nie to, że brodacze bardzo niechętnie wejdą do karczmy, w której siedzi elf czy raczej żadnemu w bójce nie pomogą.
Rasizm jest bardzo powszechny, ale nie wydaje mi się, żeby potrzebne były do tego jakieś organizacje. Zwykły chłop zwyczajnie nie ufa nieludziom i to jest dla nich normalne.
Cytuj
Czy mogą rasistę czekać nieprzyjemności ze strony prawa?

Jeśli zabije lub w inny sposób uszkodzi jakiegos krasnoludzkiego/efliego/niziołowego kupca/rzemieslnika/artystę itd., to tak.
Elfy gardzą innymi rasami, bo uważają się za rasę wyższą, lepsza od pozostałych. Ale to nie jest nienawiść, bo gdyby ich nienawidziły, to prowadziłyby z nimi wojny. Chyba, że ich nienawiść polega na "Motyla noga, oj oj, jak ja go okropnie nienawidzę" i zmrużeniu oczu.
Czyli ogólnie Szczur ma rację :).
Cytuj
może nienawiść to za mocne słowo, ale nie dużo bo jak nazwać stosunek do ras które podbiły świat który kiedyś należał do elfów, wypędzieły ich na wyspe, szydzą z nich, nie toleróją bo uważają, że się wywyższają, no i wreszcie gardzisz nimi(innymi rasami), może nie jest to nienawiść, ale coś zbliżonego.

Ale elfy zaczęły :). Nawet, jeśli byly to mroczne elfy. Poza tym trzeba się było nie dać wypędzić - uciekli, to niech teraz mają.
Cytuj
bo uważają, że się wywyższają

a nie wywyzszają się?

Offline Adam Waśkiewicz

[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 02, 2006, 05:18:13 pm »
Na początek uwaga moderatorska do Szczura i Ituriela - proszę o stonowanie nieco swoich wypowiedzi i uwag kierowanych pod adresem dyskutantów.  

 A wracając do kwestii zasadniczej:
 
 Rasiści są w każdych realiach, w których istnieją rasy. Niezależnie od tego, czy będą wywodzić się z którejś z mniejszości, czy z grupy dominującej (liczebnie, ekonomicznie, etc.), zawsze znajdą się jednostki przekonane o tym, że jakaś rasa (przedziwnym zbiegiem okoliczności przeważnie ta, do której należą) jest lepsza od innych.

 Powszechna nienawiść krasnoludów do elfów czy elfów do wszystkich innych ras to oczywiście gruba przesada, nie mająca o ile się orientuję, żadnego uzasadnienia w oficjalnych systemowych materiałach. Chociaż oczywiście także wśród tych ras na pewno mogą znaleźć się rasiści.

 Natomiast nie musi to koniecznie oznaczać, że Twoja postać będzie w stanie dobrze funkcjonować z rasistowskimi poglądami.
 Tak naprawdę pytanie nie tyczy się tylko i wyłącznie tego, czy rasiści mają rację bytu w Starym Świecie, a raczej tego, czy taki rasista będzie miał rację bytu w drużynie, którą wspólnie z innymi graczami stworzysz.
 Jeżeli rasistowskie poglądy Twojego bohatera nie będą stały na zawadzie wspólnej grze, nie będą psuły zabawy innym jej uczestnikom, to nie ma (a przynajmniej nie powinno być) problemu. W przeciwnym wypadku - zalecam przemyślenie koncepcji postaci.

 Pozdrawiam,
 Adam

Offline Ituriel

[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 02, 2006, 05:33:57 pm »
Cytat: "Lunn"

Elfy gardzą innymi rasami, bo uważają się za rasę wyższą, lepsza od pozostałych. Ale to nie jest nienawiść, bo gdyby ich nienawidziły, to prowadziłyby z nimi wojny. Chyba, że ich nienawiść polega na "Motyla noga, oj oj, jak ja go okropnie nienawidzę" i zmrużeniu oczu.
Czyli ogólnie Szczur ma rację :).


Właśnie o to chodzi, że elfy jako rasa wyższa nie poniża się do prowadzenia wojen na tle rasowym, a pozatym nawet jak by chciały to nie mają wystarczającej siły, a prowadzenie wojny w której się wie, że się przegra jest paranoją.

Cytat: "Lunn"
Ale elfy zaczęły :). Nawet, jeśli byly to mroczne elfy. Poza tym trzeba się było nie dać wypędzić - uciekli, to niech teraz mają.


Hmm racja, ale można by się zastanowić nad przyczyną tej wojny-> golenie brody- głupota czy celowe działanie może nawet na tle rasowym, a może po prostu chęć poniżenia krasnali

Cytat: "Lunn"
a nie wywyzszają się?


Wywyższają :D

Cytat: "Adam Waśkiewicz"
Natomiast nie musi to koniecznie oznaczać, że Twoja postać będzie w stanie dobrze funkcjonować z rasistowskimi poglądami.
Tak naprawdę pytanie nie tyczy się tylko i wyłącznie tego, czy rasiści mają rację bytu w Starym Świecie, a raczej tego, czy taki rasista będzie miał rację bytu w drużynie, którą wspólnie z innymi graczami stworzysz.
Jeżeli rasistowskie poglądy Twojego bohatera nie będą stały na zawadzie wspólnej grze, nie będą psuły zabawy innym jej uczestnikom, to nie ma (a przynajmniej nie powinno być) problemu. W przeciwnym wypadku - zalecam przemyślenie koncepcji postaci.


Tu natomiast się zgodze w 100% i dodam jeszcze, że z takimi tematami trzeba uważać bo rodzą kontrowersje co można odrazu zauważyć w tym temacie i musisz się pilnować, żeby nie skłucić, albo obrazić kogoś z drużyny

Offline Ryceros

[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 02, 2006, 05:37:42 pm »
Cześć!

Adamie... Oczywiście zgodzę się z Tobą, masz rację. Nie ulega wątpliwości, że drużyna to co innego niż reszta świata. Kiedy jestem "skazany" na współpracę z Elfem (załóżmy, że moja postać nienawidzi Elfów) to nawet go nie tknę. Co innego, jeśli napotkam w karczmie Elfa, który wyjątkowo krzywo się na mnie patrzy.

Rzecz w tym, że chciałbym taką postać wcielić w Stary Świat, ale nie wiem na ile realia systemu pozwolą mi na to. Jak myślisz (i jak myślicie wszyscy) czy rasizm jest bardzo powszechny, czy nie? Na ile moja postać będzie "grywalna", a co będzie ją hamować?

Rasiści, tak naprawdę są wszędzie i jestem przekonany, że jakieś korporacje w Imperium istnieją, tylko (stąd pytanie) na jaką skalę? Nie znam żadnych książek i ksiąg, które poświęcone są temu zagadnieniu. Proszę więc o porady...

Adam Waśkiewicz napisał:
Na początek uwaga moderatorska do Szczura i Ituriela - proszę o stonowanie nieco swoich wypowiedzi i uwag kierowanych pod adresem dyskutantów.

Ja byłem lee-ee-pszy! Miałem podobną uwagę, ale na czer-woo-noo!

Pozdrawiam

Offline quidamcorvus

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 440
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 03, 2006, 12:33:28 am »
Ludzie
Odnośnie niechęci i sympatii ludzkich mieszkańców Imperium do innych ras i ludzi z okolicznych królestw polecam artykuł "Trep" opublikowany w wydanej przez Portal kampanii "Władca Zimy", poniżej krótki cytat:
"...święcie wierzy w duchy, co nocą po lesie buszują, że w wilku demon zaklęty siedzi, co w zimie się budzi i ludzi pożerać mu każe, w to, że czarownicy włosy trza obciąć, żeby nie czarowała, że elfy dzieci z kołysek wykradają i gardziołka im podrzynają, niewiniątkom i że córki karczmarzy istnieją tylko po to, żeby w stodole dupy dawać. Z drugiej stronie trep święcie wierzy w Imperium, w to, iż jest wybranym przez bogów miejscem, że poza jego granicami, może oprócz Norski i Kisleva, sami sodomici, przez baby z psami poczynani, że bretonniec samym swoim cieniem kala ziemię, po której stąpa, że marienburgcom dla ich własnego dobra należałoby lać w gardła roztopiony ołów, zdrajcom parszywym, psim wiadomo czym trącany. Trep wierzy, że dobry pan Sigmar czeka na niego, aż przez bramę Morra przejdzie i da mu nagrodę za wierną służbę."

Ponadto, zależnie od prowincji, mogą występować słabsze lub silniejsze tarcia pomiędzy ludźmi i przedstawicielami innych ras.
Na przykład w Stirlandzie i Averlandzie niziołki będą niezbyt mili widzianymi gośćmi. A to ze względu na Edykt Imperatora Ludwiga Grubego, który z części ziem obu prowincji stworzył Zgromadzenia. Zresztą jak pisze w "Dziedzictwie Sigmara" w jednej z tych prowincji istnieje święto, w czasie którego dzieci , chcąc dobrać się do słodyczy, kijami rozbijają kukłę niziołka.
Krasnoludy niemal wszędzie cieszą się co najmniej umiarkowaną sympatią, a to ze względu na sojusz pomiędzy ludźmi i krasnoludami, zawarty przez Sigmara i króla Kurgana. Jednak sympatia ta szybko maleje, gdy interesy przedstawicieli obu ras stają się sprzeczne.
Elfy, jak wszystko co niezrozumiałe, darzone są mieszaniną nieufności, strachu i pogardy. A wśród krążących pomiędzy ludźmi opowieści więcej jest zmyślonych mitów niż prawdy.
     Z drugiej strony, bardzo często ludzkie sympatie zmieniają się pod wpływem konkretnych sytuacji: możliwość wzbogacenia, awansu czy zyskania większej mocy, nie raz były powodem zamieszek na tle rasowym.

Krasnoludy
Krasnoludy nienawidzą goblinoidów. Wynika to z wielowiekowych wojen toczonych przez obie rasy. Krasnoludy nie są w stanie zapomnieć krzywd (przypominanych przy każdej większej uroczystości) doznanych z rąk zielonoskórych: upadków twierdz, śmierci przodków, itd.
Elfy darzą niechęcią, co oznacza, że będą względem nich złośliwe, chamskie i nieuprzejme - na swój uroczy krasnoludzki sposób. Ponadto uważają rasę ostrouchych za zniewieściałych arogantów paktujących z demonami - bo w jaki inny sposób te... mogłyby posługiwać się magią. Ale przy tym wszystkim, mając w pamięci wojnę, która wyniszczyła obie rasy, nie będą atakować elfów.
A czy ktoś wie co było powodem Wojny o Brodę? Podobno krasnoludzkie karawany zostały zaatakowane przez elfy - przynajmniej tak twierdził ocalały Khazad. W odwecie krasnoludy zaatakowały osadę Leśnych Elfów. Elfy odpowiedziały kontratakiem... I tak dalej... Problem w tym, że elfy które zaatakowały karawanę krasnoludów, to były Mroczne Elfy, którym udało się w ten sposób sprowokować krwawą, wspominaną do dziś wojnę.

Elfy
Elfy gardzą innymi rasami, tak jak my nie szanujemy much, czy innych insektów. Bo tym właśnie dla elfów są ludzie, żyją krótko, niszczą wszystko co wpadnie im w ręce i śmierdzą. Krasnoludy są niewiele lepsze,     a niziołki - zabawne, ale niema z nich żadnego pożytku. Elfy są rasą zupełnie odmienną od ludzi, żyją inaczej i myślą inaczej.

W Warhammerze rasizm istnieje, ale czy ktoś w ogóle zdaje sobie z tego sprawę. Przecież w Imperium co chwila wybuchają jakieś zamieszki czy wojny pomiędzy sąsiednimi prowincjami, więc czy śmierć kilku nieludzi ma jakieś znaczenie? Szczególnie gdy można na tym zarobić?
Ten problem jest starszy niż Imperium, które zresztą istnieje tylko dlatego, że niechęć obywateli Imperium do siebie na wzajem jest słabsza, niż niechęć do wszystkich pozostałych... No może jeszcze dlatego, że w chwilach wielkiego zagrożenia zawsze pojawiał się ktoś, kto potrafił pogodzić sprzeczne interesy i ocalić Lenno Sigmara.

Offline Szczur

Re: [WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 03, 2006, 08:57:05 am »
Cytat: "Ituriel"
Cytatów ci nie podam, ale i ty nie cytujesz.


WFRP 1ed - strony 15 (Krasnoludy->Psychologia, Elfy->Psychologia), 217 (Cechy psychologiczne) i 222 (Cechy psychologiczne).
Do 2ed stron Ci w tej chwili nie podam, bo nie mam podręcznika pod ręką, ale nie widzę z tym problemu.

Cytat: "Ituriel"
[...]może nienawiść to za mocne słowo[...]


Jak już mówiłem w WFRP jest to określane jako niechęć.

Cytat: "Ituriel"
[...]jeśli uważasz że to niechęć to ja nie chce wiedzieć co uważasz za nienawiść bo według twoich kryteriów to faktycznie może przesadzam z nienawiścią :D


Przeczytasz co oznaczają te terminy w podręczniku czy mam to przestukać na forum?

Cytat: "Ituriel"
Może teraz ty zechcesz poprzeć swoją wypowiedź jakimś cytatem bo po pierwsze elfy z wszytkich miast imperium żyją głównie w Marienburgu a tam są po to aby pilnować interesów swojej rodziny i handlu z ulthanem.


MCŚ strona 20.

Cytat: "Ituriel"
Co do prowadzenia życia tak jak chcą to akurat nie jest to zbyt trafne, gdyż podlegają oni swoim władcą w lesie nie wiem kto żadzi ale na ulthanie król feniks i na każdą ważniejszą decyzję muszą mieć zgodę jak to miało miejsce gdy ludzie prosili elfy o pomoc  w wojnie z chaosem i teklis(elfi arcymag) zebrał kilku wyższych magów i pojechał nauczyć ludzi magii(za zgodą króla), jest to napisane w królestwi magii.


Fascynuje mnie jak można przyrównywać pomoc najpotężniejszych elfich magów w wojnie z chaosem z prowadzeniem życia jak się chce przez podrzędnego elfiego maga. Moim skromnym zdaniem porównanie jest tak bezsensowne, że nie ma co dłużej o nim dyskutować.

 Offtopic usunięto. Adam

Cytat: "Ryceros"
Ja byłem lee-ee-pszy! Miałem podobną uwagę, ale na czer-woo-noo!


A mi ukradli ostrzeżenie i nie chcą oddać, złodzieje ;(
;) ;) ;)
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Ryceros

[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 03, 2006, 12:35:17 pm »
Cześć!

Czytam te wasze odpowiedzi i czytam, i nie mogę się dopatrzyć żadnej porady co do wcielenie zagorzałego rasisty do Starego Świata. Oczywiście, że ważniejsza jest dyskusja niż jakieś tam porady (chociaż dyskusja prowadzona przez Szczur'a i Ituriel'a, jest wyjątkowo na niskim poziomie), ale nie obraziłbym się, gdyby ktoś z was podrzuciłby jakiś pomysł i radę.

Szczur napisał:
>A mi ukradli ostrzeżenie i nie chcą oddać, złodzieje ;(

A to łajdaki! Jak mogli dopuścić się do takiego zwyrodnienia?  :lol:

Quidamcorvus'ie: Bardzo Twój post jest cenny, ale moje pytanie brzmi, czy jest on Twoją inwencją twórczą, i czy jest on poparty szeregiem ksiąg i oficjalnych dodatków i porad? Nie przeszkadza mi nigdy, kiedy ktoś wciela swoje pomysły i wrzuca jej w wir dyskusji, ale wypadało by ostrzec skąd takie informacje posiadasz.

Ogólnie moja postać (mam taki zamiar), będzie należała do jakiejś tajnej korporacji rasistowskiej. Na początku na jakimś niskim szczeblu, ale z biegiem czasu, będzie na coraz wyższych stanowiskach się znajdować, aż w końcu, będzie jakimś szefem i razem z innymi będzie brał udział w wypadach na miasto, mających na celu uśmiercanie zapuszczonych w zaułki nieludzi.

Stąd też pytanie: Jak władza zareaguje na takie poczynania? Jaki czeka żywot rasisty w Starym Świecie? Czy niektóre posterunki mogą być zaznajomione z takimi korporacjami i patrzeć przez palce na ich poczynania?

Zapraszam do dalszej dyskusji

Pozdrawiam

***

  • Gość
[WFRP]Selekcja względem rasy. Czy to przejdzie?
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 03, 2006, 03:32:41 pm »
Cytat: "Ryceros"
Stąd też pytanie: Jak władza zareaguje na takie poczynania? Jaki czeka żywot rasisty w Starym Świecie? Czy niektóre posterunki mogą być zaznajomione z takimi korporacjami i patrzeć przez palce na ich poczynania?

A jak może zareagować? Nieważne, czy zginął elf, czy człowiek- zadaniem straży jest ujęcie mordercy. W przypadku, gdy seria morderstw będzie miała wyraźne zabarwienie rasistowskie takimi poczynaniami może się zainteresować np. Komisja (mam na myśli Middenheim).

Jednak śledztwo zawsze może przebiegać bardzo powoli, w końcu żołd strażnika miejskiego nie jest zbyt wysoki, a bonus zawsze się przyda...

Według mnie działalność takiej "korporacji" byłaby znacznie ciekawsza, gdyby miała subtelniejszą formę. Nie chodzi o to, żeby wybić wszystkich nieludzi, bo jest to proces dość czasochłonny, problematyczny, a w końcu i społeczeństwu też raczej nie przypadnie do gustu. Tu raczej chodzi o to, żeby społeczeństwo znienawidziło nieludzi. Pijany krasnolud zabił kilkoro dzieci bawiących się na ulicy, elfy zabiły grupę węglarzy, niziołek porwał małego chłopca...

 

anything