najlepiej o moim debiliźmie muzycznym świadczy to, że CODZIENNIE od prawie miesiąca tańczę do tej piosenki, a słuchając jej wczoraj jako zagadki zapytałam się Knurka "te, znam to, co to jest?" Matko, odstrzelcie mnie...
zagadka będzie kiedy wrócę z pracy, bo ja odstawiam kombinacje alpejskie z programami muzycznymi, proszę o cierpliwość.