trawa

Autor Wątek: Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)  (Przeczytany 6755 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Remo

Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« dnia: Listopad 09, 2006, 10:12:28 am »
Pytanie jak w temacie:


G

KKKKKK
.ppppp
.ppppp
.ppppp

G- gigant
K - jakaś kawa
p - jakaś piechota

Misiek (gigant) widzi piechotę, ale nie zaszarżuje w nią bo jest w strefie przedniej a od przodu piechota styka się z kawą, czyż nie?
RZEKAŻ 1% PODATKU NA LEŚNE ELFY.
Program Walki z Biedą.

szafa@poznań

  • Gość
Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 09, 2006, 10:31:59 am »
nie zaszarzuje. raczej. bo jest tez druga szkoła, mniej popularna - jeśli z jednym pivotem/wheelem dojedzie do choćby kornere tejże piechoty - to szarża jest udana, i pichota alignuje sie do giganta ;)

Offline Remo

Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 09, 2006, 10:36:30 am »
Kawa jest szersza od piechoty, więc corner to corner odpada. Pozatym kawa styka się z piechotą.
RZEKAŻ 1% PODATKU NA LEŚNE ELFY.
Program Walki z Biedą.

szafa@poznań

  • Gość
Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 09, 2006, 10:42:06 am »
no wlasnie :P corner to corner znaczy tez:

KKKKKKKK
GGPPPP
GGPPPP

dojechał do strefy frontowwej? tak, z boku ale z cornerem frontu sie styka. to szarza udana...:P

JJ

  • Gość
Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 09, 2006, 11:06:02 am »
Cytat: "szafa@poznań"
nie zaszarzuje. raczej. bo jest tez druga szkoła, mniej popularna - jeśli z jednym pivotem/wheelem dojedzie do choćby kornere tejże piechoty - to szarża jest udana, i pichota alignuje sie do giganta ;)


NIE zaszarżuje.
Ta "druga szkoła" jest chorą dziurą w sformułowaniu zasad i nie piszmy nawet o niej.

Offline Raistlin

Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 09, 2006, 12:21:46 pm »
Jak dla mnie równie chore jest przemieszcanie jednostek gdy wyskakuja tunelingi.  Skoro jest dziura wzasadach.... ;)  :lol:
quote]Zobowiązuję się zjeść swój kapelusz, jeśli w ciągu dwóch lat po wyjściu AB WE na jakimś Masterze w Polsce będzie 3 WE w pierwszej piątce.
[/quote]

Jacek Jedynak

Offline Jarek Tyszka

Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 09, 2006, 12:26:07 pm »
Cytat: "JJ"
Cytat: "szafa@poznań"
nie zaszarzuje. raczej. bo jest tez druga szkoła, mniej popularna - jeśli z jednym pivotem/wheelem dojedzie do choćby kornere tejże piechoty - to szarża jest udana, i pichota alignuje sie do giganta ;)


NIE zaszarżuje.
Ta "druga szkoła" jest chorą dziurą w sformułowaniu zasad i nie piszmy nawet o niej.


Wiec juz zamiast uscicslac, zaczelismy wartosciowac zasady z RB. No pieknie :)
czoraj  PiS nie zaprosil dziennikarzy, dzisiaj  my nie zapraszamy PiS'u.
         Jacek Żakowski (Radio Tok FM)

Offline Remo

Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 09, 2006, 01:15:48 pm »
Cytat: "JJ"

NIE zaszarżuje.
Ta "druga szkoła" jest chorą dziurą w sformułowaniu zasad i nie piszmy nawet o niej.


Dzięki JJ. O to mi chodziło. I teraz druga część pytania: Jeśli ta kawa nie mogła się odsunać by zrobić miejsce miśkowi, to z jakiej racji oddział dwarfów ma się usuwać żeby zrobić miejsce tunnelingowi szarżującemu na kowadło?
Z pozdrowieniami dla zwolenników przesuwania oddziałów.  :lol:
RZEKAŻ 1% PODATKU NA LEŚNE ELFY.
Program Walki z Biedą.

JJ

  • Gość
Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 09, 2006, 01:31:44 pm »
Cytat: "Remo"
Cytat: "JJ"

NIE zaszarżuje.
Ta "druga szkoła" jest chorą dziurą w sformułowaniu zasad i nie piszmy nawet o niej.


Dzięki JJ. O to mi chodziło. I teraz druga część pytania: Jeśli ta kawa nie mogła się odsunać by zrobić miejsce miśkowi, to z jakiej racji oddział dwarfów ma się usuwać żeby zrobić miejsce tunnelingowi szarżującemu na kowadło?
Z pozdrowieniami dla zwolenników przesuwania oddziałów.  :lol:



Odpowiedź jest prosta.
Miseik nie doszedł.

Twierdzenie, że X zaszarżował przód lub tył regimentu Y dostawiająć się w ten sposób

Przód

YYYYYYYX.....................Bok

Tył


ma może oparcie w matematyce (wspólne kanciki) - ale to nie o to chodzi.
To rażące nadużycie. X jest z boku a nie z przodu i tyłu jednocześnie.
A szarża TT doszła, bo jest napisane, że doszła.

Nie zamierzam więcej o tym pisać.

Shino

  • Gość
Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 09, 2006, 01:36:58 pm »
to ja ci zadam podobne pytanie:

czy kawaleria moze uderzac z drugiego rzedu?

i od razu drugie to czemu lance tak robia przy szarzy?

widisz specjalne zasady rzadza sie swoimi prawami...

Offline Raistlin

Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 09, 2006, 02:16:47 pm »
A moglby ktos przytoczyc dokladnie zasady wykopywaczy ze skavow lub Tk?
quote]Zobowiązuję się zjeść swój kapelusz, jeśli w ciągu dwóch lat po wyjściu AB WE na jakimś Masterze w Polsce będzie 3 WE w pierwszej piątce.
[/quote]

Jacek Jedynak

JJ

  • Gość
Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 09, 2006, 02:39:40 pm »
Cytat: "Raistlin"
A moglby ktos przytoczyc dokladnie zasady wykopywaczy ze skavow lub Tk?


Cytat: "Jedy Knight"
Cytat: "snottlebocket"
err unless i'm misunderstanding the situation here i'd say if there's no space there's no combat.



A warm welcome to the first opponent (apart from Jankiel, but he doesn't count :wink: ,) to enter the ring.  =D> =D> =D>



The is one condition of a successful charge by an emerging TT - If the marker is moved under an enemy unit, the TT will automatically engage it in close combat on the side that is closest to the marker (the team counts as charging) - identical for TK - If the marker is moved under an enemy unit, the emerging TK unit will automatically engage it in close combat on the side that is closest to the marker (The TK unit counts as charging).

Please find me ANY reference about space needed  to deem the charge successful. I would be most grateful, as p 21, and previous, 6th ed, Appendix VI, unequivocally tell us to shuffle the battle-line, to enable the align. (Look also VoV thread here).

Offline Remo

Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 09, 2006, 04:36:52 pm »
Trochę mnie nie zrozumieliście. Ja też się zgadzam że misiek nie może dojść ani od przodu ani z boku ani wogóle, i to jest jasne. Problem polega na tym, że misiek: widzi, ma zasięg, a mimo to nie może zaszarżować bo przeszkadza mu inny oddział. To samo powinno się tyczyć wykopywaczy mimo, że szarżują na innych zasadach. Nie ma miejsca to nie ma, wykopuj się gdzie indziej.

Shino: Trebusza też mi będziesz przesuwał żeby TT mógł zaszarżować na oddział koło niego? Bo widzisz on ma taką specjalną zasadę "May not move" a specjalne zasady jak to ktoś napisał "rządzą się swoimi prawami".
RZEKAŻ 1% PODATKU NA LEŚNE ELFY.
Program Walki z Biedą.

Shino

  • Gość
Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 09, 2006, 05:02:17 pm »
jesli sie tak zcisniesz, ze inaczej by tunelling nie mogl sie wykopac to tak.. choc w takim akurat wypadku moglibysmy sie dogadac, ze jesli niebedziesz ruszal unitow to tunnelinga ustawie gdzie indziej... :lol: :lol: :lol:

i teraz taka fajan rzecz dla ciebie:
maszyna nie blokuje wogole ruchu wiec po prostu trzba by przestawic zaloge roche w bok... a to juz problemu nie powinno stwarzac :lol:

poza tym wykopywacz NIE szarzuje tylko od razu wykopuje sie w combacie... (duh temat walkowany juz byl kilkaset razy dla mnie to juz tez EOT)

Offline Remo

Nie mam miejsca to nie szarżuję - prawda? (skorpiony)
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 09, 2006, 05:41:17 pm »
Cytat: "Shino"

i teraz taka fajan rzecz dla ciebie:
maszyna nie blokuje wogole ruchu wiec po prostu trzba by przestawic zaloge roche w bok... a to juz problemu nie powinno stwarzac :lol:

Nie mówię o załodze tylko o samej maszynie. Jeśli chcąc dostawić skorpiona ktoś przestawiłby mi trebusz tak że np. nie stałby już na górce to ja bym mu przestawił co innego...
Jest jedna prosta zasada, która obowiązuje nie tylko w Warhammerze: "Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się moja" Z jakiej racji ja mam robić coś niezgodnie z zasadami, żeby Twoje było na wierzchu?
Jeśli chcesz się umawiać, żeby gra była miła i płynna to ja się zgadzam aby ten skorpion stał na moim oddziale wirtualnie, bez żadnego przesuwania moich trebuszów, których de facto ja sam nie mogę przesunąć...
RZEKAŻ 1% PODATKU NA LEŚNE ELFY.
Program Walki z Biedą.

 

anything