"Musisz wiedzieć, że większość komiksów, które posiadam ma dla mnie bardziej wartość sentymentalną, niż rzeczywistą"
Takie artykuły uświadamiają mi tylko, jaki ja to już stary jestem, bo sentymentu do TM-Semic jakoś za grosz nie mam ...
Ale tak między Bogiem, a prawdą to jeszcze jedno spostrzeżenie: "artykuł o komiksiarzu" to już sezon ogórkowy, czy stereotypowy wizerunek gościa, którego należy w cyrku pokazywać?