Gdzie w tych paragrafach jest mowa u ze musi to być legalna kopia jakiegoś nośnika.
W tych paragrafach? Nigdzie. Należy jednak pamiętać o założeniu ustawy, iż wszystkie niejasności interpretuje się na rzecz autora. Poza tym uznanie, że mowa jest również o nielegalnych kopiach nawet ja zaczynam uznawać za nadużycie; wątpię też, by taka była intencja ustawodawcy.
Przyznać trzeba, że ustawa jest dziurawa i niejasna, i jeśli rzeczywiście legalne jest ściąganie rzeczy z internetu, to
tylko przez niedopatrzenie (a dokładniej przez to, że twórcy ustawy nie przewidywali takiej sytuacji i wolno reagują na zmiany). Niedługo jednak powinno to się zmienić. Przy tej presji mediów to kwestia kilku lat (przynajmniej mam taką nadzieję) a wejdą odpowiednie nowelizacje ucinające jakiekolwiek spekulacje. I znowu wrócą czasu składania się ze znajomymi na coś, zamawiania, a potem robienia kopii dla każdego
- i dopiero to będzie w pełni legalne.
Aaa, już chyba wiem skąd ten pomysł o legalności nieodpłatnego rozpowszechniania jeśli anime nie jest licencjonowane na terenie Polski:
Art. 5.
Przepisy ustawy stosuje się do utworów:
1) których twórca lub współtwórca jest obywatelem polskim lub
2) które zostały opublikowane po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej albo równocześnie na tym terytorium i za granicą, lub
3) które zostały opublikowane po raz pierwszy w języku polskim, lub
4) których ochrona wynika z umów międzynarodowych.
Pierwsze 3 podpunkty są jasne. Totalnie nie wiem jak jest z międzynarodowymi umowami w tej kwestii. Może
Sol będzie wiedział.
Trochę rozjaśnia sytuację art 7.
Art. 7.
Jeżeli umowy międzynarodowe, których Rzeczpospolita Polska jest stroną,
przewidują dalej idącą ochronę, niż to wynika z ustawy, do nie opublikowanych
utworów obywateli polskich albo do utworów opublikowanych po raz pierwszy
na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub równocześnie na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej albo opublikowanych po raz pierwszy w języku polskim
- stosuje się postanowienia tych umów.
Teraz jeszcze poszukać czegoś o tych umowach międzynarodowych.
ps. w rozumieniu ustawy:
utworem opublikowanym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został zwielokrotniony i którego egzemplarze zostały udostępnione publicznie,Na pewno jest wspólna dyrektywa dla państw EWG, ciągle nie wiem czy jest coś na szerszą skalę.