0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
z piękną panią po lewej brałem już zresztą udział w turnieju...podobało się, miała być powtórka na Bazylu
Banda farciarzy
To ja znam piękną panią poo lewej Grałem wtedy z wami Pamiętam jak za cholerę nie mogła screamerami zranic rydwanu goblińskiego
Barbarossa ukuł nawet teorię, że kobiety przy stole do gry tak jak na statku...przynoszą pecha ech ten Barbarossa....:P