trawa

Autor Wątek: Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?  (Przeczytany 41397 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Inferno

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #570 dnia: Październik 22, 2004, 10:06:08 pm »
Cytat: "Cyel"


Tegoroczne wakacje ... To miał być wyjazd nad morze z koleżankami... zamienił się w malarski wyjazd wszystko jedno gdzie... nie dało się ich odciągnąć od figurek... :o trzecia koleżanka jest akurat nieobecna na zdjęciu, bo ktoś musiał to zdjecie zrobić... gdy nie robiła zdjeć malowała również....cały boży dzien.... :bored: a teraz chce grać.... z piękną panią po lewej brałem już zresztą udział w turnieju...podobało się, miała być powtórka na Bazylu, ale tym razem jeszcze nie wypali....

W środku Cyel, maluje bo musi ;)
tym mnie naprawde zaskoczyles.... nie wiedzialem ze istnieja takie dziewczyny.. szkoda ze u mnei takich nie ma
url=http://kgbpodlasie.googlepages.com][/url]

Offline Vallarr

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #571 dnia: Październik 22, 2004, 10:32:00 pm »
Cytuj
Barbarossa ukuł nawet teorię, że kobiety przy stole do gry tak jak na statku...przynoszą pecha :)  ech ten Barbarossa....:P


Eee tam , po ostatnich bitwach w konfre w paradoxie to moze mi pech zadziala na zasadzie dwoch minusow ?? bo moja Kobieta bedzie czasem przy moim stole - jak skonczy bitwe w turnieju konfrontacji  :giggle:
I was born of a scorpion's mind"
Tony Iommi - "Flame On"

Offline Inferno

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #572 dnia: Październik 23, 2004, 11:00:25 am »
Cytat: "Vallarr"
Cytuj
Barbarossa ukuł nawet teorię, że kobiety przy stole do gry tak jak na statku...przynoszą pecha :)  ech ten Barbarossa....:P


Eee tam , po ostatnich bitwach w konfre w paradoxie to moze mi pech zadziala na zasadzie dwoch minusow ?? bo moja Kobieta bedzie czasem przy moim stole - jak skonczy bitwe w turnieju konfrontacji  :giggle:
Rozpraszaj uwage to prawda
url=http://kgbpodlasie.googlepages.com][/url]

Offline Swingu

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #573 dnia: Październik 25, 2004, 09:42:40 am »
Ech... kobieta zmienną jest...
Niedawno jeszcze mi mówiła, że ma dość tego mojego hobby. Tego grania i łazenia w weekendy po różnych dziwnych miejscach...
Podjąłem męską decyzję. Powiedziałem, że kończę granie i więcej się nie będę bawił żołnierzykami.
Dzisiaj znów marudzi, ze przecież to moje hobby i że nie pozwoli mi wystawić rulebooka na Allegro...
Więc chyba jednak mozna miec i żołnierzyki i kobietę.
Ale na turniejach o wiele mniej mnie widać będzie - grunt, że nie muszę z tym kończyć totalnie :)

 - Swingu, poniekąd zadowolony z takiego kompromisu :)
 know you believe you understand what you think I said, but I am not sure you realise that what you heard is not what I meant.

Offline Baltazar

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #574 dnia: Listopad 23, 2004, 10:34:38 pm »
No a u mnie to wyglada tak że Dziewczę zainteresowało się Mord'ą (wood elfy) A gdy ja się przeniosłem z moich Wood elfów battlowych na Skaveny to ona przejeła wyżej wymienione ( Do czasu premiery AB  8) )
A tak naprawdę to się wciagneła (razem za mną :giggle: ) w Warhammer 40.000. TYRANIDS to jest jej armia, jedyna ktora jej sie spodobala, pomyslec ze zaczynała od Wood Elves.  :P
Najgorsze że gdy Ja wygrywam (TAU) to ona się strasznie denerwuje a czasem nawet obraza  :roll:  Co innego gdy ja przegrywam z kretesem  :D
Tak czy siak uwielbiam grac z nia w sojuszu przeciw moim kumplom  8)
Pozdrawiam
url=http://www.sloganizer.net/en/][/url]

Offline LEE_der

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #575 dnia: Listopad 23, 2004, 10:48:18 pm »
ja widzialem tylko raz przedstawicielke plci pieknej przy figurkach... ale .. historia stala sie legenda, leganda.. mitem :)
img]http://crowmaster.w.interia.pl/slaa.jpg[/img]

Offline Asiunia

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #576 dnia: Listopad 24, 2004, 10:50:42 pm »
Cytat: "Baltazar"
No a u mnie to wyglada tak że Dziewczę...

Skoro mowa o mnie :P  to moze sie przylacze  :lol:
Juz nie pamietam od którego systemu sie zaczelo, ale przyznaje, ze zostalam zarazona  :)
Nie jestem takim maniakiem jak wy  ;)  ale lubie sobie czasem zagrac (ale nie za czesto).
Jakos bardziej przypadl mi do gustu Warhammer 40.000  :)
ale jak wyjda nowe wood elfy, to ja gram pierwsza (a nie ty Poli).
Zagralabym sobie w Mordheim, ale jakos nie mam z kim, ani czsu  :cry:
Wstyd sie przyznac, ale nie chce mi sie malowac moich gryzoni (tyranid'ów) i wszyscy na mnie krzycza  :( a w turniejach i tak nie bede brala udzialu!
POZDRAWIAM  :)

Offline Asiunia

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #577 dnia: Listopad 24, 2004, 10:59:38 pm »
Cytat: "Vallarr"
Cytuj
Barbarossa ukuł nawet teorię, że kobiety przy stole do gry tak jak na statku...przynoszą pecha :)  ech ten Barbarossa....:P

Ooooo, nie zgadzam sie!
Wiele razy gralam rzucajac tylko kostkami.
Czesto zdarzalo sie, ze mialam wysokie rzuty  :)  i koledzy zabronili mi rzucac (za kogos) :(

Barbarossa

  • Gość
Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #578 dnia: Listopad 24, 2004, 11:09:45 pm »
Eeee tam, tylko żartowałem. Na GT dałem jednej ciut nudzącej się przedstawicielce płci pięknej (odtracona przez kolegę, któremu rzuciła miscasta) turlać za mnie kostki. Efekt - jedno wycie banshee, 11, ginie mag WE. Drugie wycie banshee - 11 - ginie 5 driad. Potem mój przeciwnik się zeźlił i zakazał jej rzucać.

Offline veyDer

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #579 dnia: Listopad 25, 2004, 05:55:30 am »
Trzeba było ją przysłać do mnie - na całym GT moje banshee zadały w sumie 1 wounda... :roll:
b]Dystybutor systemu Confrontation[/b]
(A co? Nie mogę mieć takiego podpisu? Jak każdy to każdy :P)

http://forum.mythos.pl - Oficjalne Polskie Forum Konfrontacji i Rag'Naroka.

Offline Cyel

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #580 dnia: Listopad 25, 2004, 08:39:42 am »
Cytat: "Barbarossa"
Eeee tam, tylko żartowałem. Na GT dałem jednej ciut nudzącej się przedstawicielce płci pięknej (odtracona przez kolegę, któremu rzuciła miscasta) turlać za mnie kostki. Efekt - jedno wycie banshee, 11, ginie mag WE. Drugie wycie banshee - 11 - ginie 5 driad. Potem mój przeciwnik się zeźlił i zakazał jej rzucać.


Rzeczywiście ja też poddaję po ostatnim weekendzie tą teorię ( o pechu) w wątpliwość :D

Offline dead

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #581 dnia: Listopad 25, 2004, 11:41:48 am »
Moja ukochana rzuca kostkami bez przekonania i niestety czesto sie zalamuje jak jej na impacty wypada 1 :(. No ale za to zbieranie jej idzie dobrze jeszce zadna jednostka jej nie wyjechala poza mape po flee :P Ah te rzuty :P. No z kolei inna bajka jest ze zdawaniem gupoty - tej bardzo czesto nie zdaje (nie weim moze to jakas klatwa graczy DE :P) moj bracki tez ma czasem z tym klopoty wiec ja sie tym nie prezjmuje za to ona to strasznie przezywa :P. No a tak BTW kupilem sobie ladne skavenskie kosteczki i moje ratlingi pruja az milo moze to dlatego ze dbam o kostki :P (poleruje pucuje ^^ - nie no bez przesady ale jak przywiazujesz sei do kostek to jakos lepsze wyniki one wyrzucaja :D - w momencie jak sobie kupilem wlasny zestaw rzuty mi ida niezle a kiedy gralem zestawem łorkszopowym brackiego to wiocha sypalo  :giggle: ). Czasami mam jednak wrazenie ze kobiety lepiej rzucaja (lepsze wyniki im wypadaja - moze to kwestia innej techniki rzucania :P) - lepszy ruch nadgarstkiem i inaczej sie kulaja  :roll: .
Tak BTW kupilem jej ladne elfickei K6tki i moze teraz bedzielepiej :P
ww.kgb.draconis.prv.pl !!

www.dead.gallery.prv.pl !! - moja galeryjka ;)

Offline cauliflower

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #582 dnia: Listopad 25, 2004, 12:12:43 pm »
Cytat: "veyDer"
Trzeba było ją przysłać do mnie - na całym GT moje banshee zadały w sumie 1 wounda... :roll:


Ej no... Ty już masz swoją kobiętę :)  nie zawiele chcesz... :D



Cytat: "dead"
Moja ukochana rzuca kostkami bez przekonania i niestety czesto sie zalamuje jak jej na impacty wypada 1 . No ale za to zbieranie jej idzie dobrze jeszce zadna jednostka jej nie wyjechala poza mape po flee  Ah te rzuty . No z kolei inna bajka jest ze zdawaniem gupoty - tej bardzo czesto nie zdaje (nie weim moze to jakas klatwa graczy DE ) moj bracki tez ma czasem z tym klopoty wiec ja sie tym nie prezjmuje za to ona to strasznie przezywa . No a tak BTW kupilem sobie ladne skavenskie kosteczki i moje ratlingi pruja az milo moze to dlatego ze dbam o kostki  (poleruje pucuje ^^ - nie no bez przesady ale jak przywiazujesz sei do kostek to jakos lepsze wyniki one wyrzucaja  - w momencie jak sobie kupilem wlasny zestaw rzuty mi ida niezle a kiedy gralem zestawem łorkszopowym brackiego to wiocha sypalo  ). Czasami mam jednak wrazenie ze kobiety lepiej rzucaja (lepsze wyniki im wypadaja - moze to kwestia innej techniki rzucania ) - lepszy ruch nadgarstkiem i inaczej sie kulaja  .
Tak BTW kupilem jej ladne elfickei K6tki i moze teraz bedzielepiej


Będziesz miał dobre rzuty, na swoich pięknych kostkach dopóki ktoś ci ich nie zaj.. tj. ukradnie...., bo to się zdarza baaardzo często....
Girls don't like boys, girls like cars and money..."

Offline Niedziel

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #583 dnia: Listopad 25, 2004, 12:17:16 pm »
Cytat: "veyDer"
Trzeba było ją przysłać do mnie - na całym GT moje banshee zadały w sumie 1 wounda... :roll:


Ciekawe co Twoja by na to powiedziala:)!!
Prawdziwy Legionista nigdy nie ma kaca!
Prawdziwy Legionista budzi sie pijany!
Je sniadanie i oglada TeleEkspres!

Offline cauliflower

Jak sprawić by nasze kobiety grały w WFB?
« Odpowiedź #584 dnia: Listopad 25, 2004, 12:36:11 pm »
Cytat: "Lukasz"
Cytat: "veyDer"
Trzeba było ją przysłać do mnie - na całym GT moje banshee zadały w sumie 1 wounda... :roll:


Ciekawe co Twoja by na to powiedziala:)!!


Pewnie nic...
wiesz Łukaszu, ma tylu innych wielbicieli... teraz nawet za wschodnią granicą :D  :D
Girls don't like boys, girls like cars and money..."

 

anything