A ja 11 wraz z moją kochaną Justynką pakuje figurki i jedziemy na turniej par do Legionowa - sama mi to zakomunikował
(- "Mariusz, jestem za nisko w Lidze, musimy coś z tym zrobić"
- "Słonko, mogę dać Ci moją armię i pójdziesz na turniej"
- "Ale wiesz, że ja nie umiem grać"
- "Tak, ale będzie to turniej par")
Powergamerka, co nie?