Ja mam takie sprawę do Śledzia.
Jakieś półtora roku temu uzupełniałem kolekcję Produktów i zamówiłem w sklepiku OS między innymi Produkt-6-(2/2001), ten z małpami Filipa na okładce no i się rozczarowałem. W/w magazyn jako jedyny z pięciopaku wyglądał jakby go ktoś za przeproszeniem zjadł i zwrócił. Miał mnóstwo nakłuć na na okładce, szramy i był taki gąbczasty jakby wpadł do wanny i potem się wysuszył. W allegrowym sloganie to chyba stan "wyżuty i wypluty".
No cóż, pomyślałem, że to jakiś wadliwy egzemplarz co tam. Jak byłem na wakacjach to na jakimś międzyzdrojnym straganie wypatrzyłem ten sam numer tylko z większą liczbą nakłuć, szram.
No i dzisiaj sięgnęło to apogeum bo przeglądałem komiksy kumpla i (!) sprawa się powtórzyła.
Nie wiem co się stało, ale może mógłbyś mi tą sprawę naświetlić?