trawa

Autor Wątek: Requiem From The Darkness  (Przeczytany 2311 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline flowingwater

Requiem From The Darkness
« dnia: Listopad 19, 2006, 02:17:46 pm »
a jak z "Requiem from the darkness" Wilk? Ja dałam radę do 5 ep :p ,  powiedz jak jest dalej.

PS. fajny mam podpis i avek? :)  :?:

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Requiem From The Darkness
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 19, 2006, 02:23:39 pm »
Dla mnie świetne anime :) Kreska specyficzna, ale pasująca do klimatu, a niektóre historie naprawdę fajne.

Offline flowingwater

Requiem From The Darkness
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 19, 2006, 02:36:31 pm »
Wilczku co do kreski i klimatu racja, mnie też się podobają  8)  Początek anime, klimat i motyw tego głównego bohatera w deszczu, akcja osadzona w starej Japonii trochę przypominał mi nawet film "Chińskie duchy", który oglądałam kiedyś...
Chodziło mi raczej o to ,że Requiem porusza trochę ciężkie tematy (kanibalizm np) :doubt:

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Requiem From The Darkness
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 19, 2006, 02:45:15 pm »
Nie tylko kanibalizm. Są i cięższe tematy, ale na szczęście nie jest to jakoś paskudnie ukazane. To raczej nastrojowa opowieść grozy niż horror czy masakra.

Offline flowingwater

Requiem From The Darkness
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 19, 2006, 02:48:54 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
Są i cięższe tematy
to wszystko jeszcze przede mna :lol:  serio wrócę chyba do tego teraz po przerwie...

Shino

  • Gość
Requiem From The Darkness
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 19, 2006, 06:34:40 pm »
znaczy jak dla mnie sie to cale anime troche psuje w okolicach odcinka 8 albo 10.. nie pamietam do konca...

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Requiem From The Darkness
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 20, 2006, 05:13:51 pm »
Oglądnąłem całość. Końcówka fajna, ani ckliwa ani patetyczna - odpowiednia. Choć przyznam, że pogubiłem się pod koniec w fabule ;) Będzie trzeba oglądnąć raz jeszcze. Z refleksji na koniec: świetna muzyka, początkowe i końcowe utwory fajne, sam opening i ending jak dla mnie jeden z najlepszych. Miałem przyjemność oglądać wersję z angielskim dubbingiem (jap. też był) i zrobił on na mnie pozytywne wrażenie. Głos Hyakusuke był lekko skopany, ale glosy Ogin, a w szczególności Mataichi, nadrabiały to z nawiązką.

Offline Szyszka

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 517
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Nyeco Większe Zuo
Requiem From The Darkness
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 23, 2006, 06:44:13 pm »
Hm, całość oceniam dość pozytywnie. Szczególnie podobała mi się kreska, która była miłą odmianą po wszystkich "ślicznych i poprawnych" serii, które oglądaliśmy z Knurkiem.
Acha - tak mniej więcej w połowie doszliśmy do wniosku, że teki Japończyk to miał niebezpieczne życie, bo wszystko na niego czyhało: lisy, tanuki, karpie, wiewiórki (latające krwiożercze wiewiórki!), drzewa, konie...
mam na avku pikacza
co się nie zatacza
z oponką lata
a w tle męska klata