Wyciąganie z tego wniosku, że należy dopuścić tarcze i dwuraki dla BSB prowadzi do niepotrzebnego bałaganu
Niepotrzebny bałagan mamy teraz. Odpowiedzi nierówne, niezgodne ze zdrowym rozsądkiem, niezgodne z rulebookiem. Wszystko to staje się coraz bardziej naciągane. Zezwalanie na magiczne łuki, a zakazywanie dwuraków. Rozróżnienie mające znikome oparcie w zasadach i jeszcze mniejsze w zdrowym rozsądku.
Dopuszczenie wszystkiego wiele by ułatwiło - to zgodne z rulebookiem.
Niedopuszczenie wszystkiego też by było łatwiejsze, aczkolwiek mogłoby prowadzić do wątpliwości w stylu czy bsb bretoni może używać morningstar of coś-tam, albo czy bsb DE może używać kuszy.