No po przeczytaniu paru waszych komentarzy o Nodame Cantabile zostałem przez Was zachęcony do obejrzenia. To co na razie mogę powiedzieć to to, że anime podnosi na duchu, zbiera człowieka do kupy, i wzbudza w nim chęć do brania się za własną dupę i robienia czegoś kreatywnego. Ale z drugiej strony... po 30 godzinach przy ołówku i tablecie jakie miałem zaserwowane w zeszłym tygodniu wolę obejrzeć pozostałe odcinki
XD XD za rysowanie wezmę się spowrotem w przyszłym tygodniu jak sfinalizuje sesję i wrócę do domku :3 . Pozatym jestem przeciwny zdania, że NC jest podobne do Honey and Clover, to anime gra na odmiennych falach. Co z tego że tutaj jest szkoła muzyczna a tam asp, relacje miedzy bohaterami sa zupelnie odmienne, nawet jakby sprobowac przyrownac Nodame z głównym bohaterem do wątku Mayama-Ayu, to też są na zupełnie innych torach.