Autor Wątek: Gears of War  (Przeczytany 20034 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wolvie

Gears of War
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 03, 2006, 12:43:45 pm »
Nie tylko ikonka. Jeszcze punkty Achievements i satyfakcja! Ha! Teraz tylko czekam na prezent urodzinowy z abonamentem :D

Offline P. Śledziu

Gears of War
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 08, 2006, 02:15:01 am »
Czyli Insane straszny? Bo Hardcore pękło raz/dwa. RAAM na HC to były jakiś 3 podejścia tylko i nawet czułem lekkie rozczarowanie bo typy rozpisywały się, jak to trudno i że płacz i łzy... No, dobra to lutuję Insane teraz.
url=http://mrherring.blogspot.com]Śledziowy blog[/url]

Offline Wolvie

Gears of War
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 08, 2006, 10:48:39 am »
No Hardcore było po prostu do przejścia. Moim zdaniem najlepszy poziom trudności w grze. Natomiast Insane momentami jest przegięte na maxa. Np. strzelanie z działek do tych latawców... reaversów to masakra, a Raam też nie lekki. Na Insane problem polega na tym, że dostajesz trzy strzały i cię nie ma. Od Raama max. 2.

Offline DARKMAN

Gears of War
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 13, 2006, 02:30:04 am »
Hmm z moich odczuc to na Insane z reguly to 1 strzal - jesli uda sie im za blisko zblizyc z shotgunem i nie cierpie tych gosci z lukami... grrrr.... Zawsze zdarza wycelowac jak tylko leb wychyle...

Insane jest jeszcze do przejscia, mialem wieksze trudnosci z Legendary w Halo 2...

Offline P. Śledziu

Gears of War
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 16, 2006, 09:34:57 pm »
Jest do przejścia, w to nie wątpie tylko z RAAMem przegięli. Całe Insane przelazłem w miarę bezstresowo i nagle kapa. Ostatni boss to jakieś nieporozumienie, już drugi dzień robię pod niego podchody i wciąż dostaje po dupie (ładuję w niego kombo kusza/snajperka/granaty).
url=http://mrherring.blogspot.com]Śledziowy blog[/url]

Offline Wolvie

Gears of War
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 16, 2006, 09:53:37 pm »
No Raam na Insane to twardy orzech. Ale czasem się bydlak klinuje za drugim "klockiem" po prawej i wtedy jest go trochę łatwiej zabić... trochę.

Offline P. Śledziu

Gears of War
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 16, 2006, 11:11:21 pm »
Załatwione (ostro sie wpieniłem). Się nie zaklinował, więc biegałem na granicy utraty żytka i końca amu w snajperce (granaty i strzały w kuszy wywaliłem). Przy okazji znalazłem wszystkie COG tagi. Mocne przeżycie. Już dawno nie grałem w żadną gre powyżej poziomu "normal" bo lubię raczej bezstresową jatkę. Ale GoW to GoW. Nowy content ponoc ma byc free i już 24 grudnia.
url=http://mrherring.blogspot.com]Śledziowy blog[/url]

Offline Wolvie

Gears of War
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 17, 2006, 11:02:40 am »
Ja na Insane go załatwiłem Kuszą i Lancerem, ale też mi dwa dni zeszły. Już się nie mogę doczekać na to co szykują dodatkowego. Podobno Re-Emergence Day :D

No i już wiem, że dodatek to plotka. Mark Rein powiedział, że to lipa :(

Przy okazji zapraszam na mojego bloga o Xboxie http://naphilim.spaces.live.com

Offline Miśq

Gears of War
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 21, 2006, 04:36:29 pm »
moze mi ktos powiedziec czym roznia sie typy grafiki w GoW...i ktory jest najlepszy...jest daufalt i jeszcze jakies 3, ktory najlepiej wybrac
z gory dzieki za odp:)
mam x360 od wczoraj;p

Offline P. Śledziu

Gears of War
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 21, 2006, 05:13:47 pm »
Kolorki się zmieniają, ot, co. Wypróbuj każde ustawienie i zostaw te, które ci przypasi najbardziej.

Tymczasem...

Zapraszam KLIKU . Stronka będzie po świętach mocno uzupełniana, komiksowe stripy, grafiki, tapetki, nie zawsze dla dzieci. A tutaj  już pierwsza wzmianka w serwisach. Będzie zabawnie.

<><
url=http://mrherring.blogspot.com]Śledziowy blog[/url]

Offline Bere

Gears of War
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 21, 2006, 11:06:21 pm »
Ehm, a ja się tak zapytuję, mimo że widziałem GoW w akcji, czy może się to to spodobać ludkowi którego doświadczenie jeśli chodzi o FPP (no dobra, wiem że GoW to nie FPP, w każdym razie gry z celowniczkiem, shootery, czy jak to nazwiecie) na konsole opiera się na przejściu Metroida na GC, a gdy zobaczył Black na PS2 rzekł: 'Co to w ogóle jest?' ?

Offline Wolvie

Gears of War
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 25, 2006, 01:52:25 pm »
Ta gra to nie jest shooter de facto, a raczej zabawa w ukrywanie się i szukanie jak najlepszej okazji do ostrzału. Trochę taktyki i dużo pozytywnego wygrzewu. Moim zdaniem zdecydowanie warto się zapoznać. Do tego grafika jest obłędna :)

Offline Qraq

Gears of War
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 25, 2006, 06:31:23 pm »
czyli tactical shooter

Offline spidey

Gears of War
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 26, 2006, 12:03:13 am »
Mnie z konsolowych strzelanek najbardziej podobało się Black - świetne bronie, szybka akcja, wszystko się sypie, wali itp., to lubię  :)

W Gears of War grałem tylko kilka minut na standzie więc opinii nie wydaje :|

EDIT: o zapomniałem jeszcze o Turoku 1 i 2, Goldeneye i Perfect Dark (wszystkie na N64) - to dopiero były strzelanki, na owe czasy ryły beret masakrycznie.

Offline Bere

Gears of War
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 26, 2006, 01:57:08 pm »
Jooo, Turok był boski. :) Z łuku fajnie się strzelało. :)

A teraz? A teraz mamy 'next-genową' Joannę Dark :p