Nintendo Wii

[Gambit]

Miałem przyjemność przetestować next-gena Nintendo i muszę przyznać, że jest to niezwykle udany produkt, o niesamowicie dużym potencjale. Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów zapraszam do lektury mojego artykułu.

[Piekarz]

Szkoda, że nie miałeś żadnej pełnej gry, którą można by opisać. Tym niemniej dobrze wiedzieć, że te mini gry dołączone w zestawie startowym nie są tylko przysłowiową zapchaj dziurą. Konsola WII przykuła moją uwagę mimo, że sam jestem szczęśliwym graczem na PC. Martwi mnie ewentualna cena gier na WII. Na PC porządny oryginał mogę dostać za 20 zł. Jak znam realia to na WII ceny wyniosą ponad 120zł.

Co do dostępności gier na starcie to chyba nie jest z tym tak źle.

[DARKMAN]

Obecnie Wii to tylko Zelda i Sports... co ciekawe nadal sie sprzedaje jak swieze buleczki... Przyjdzie nam poczekac czy system sie przyjmie. Osobiscie uwazam, ze pomysl na pewno maja oryginalny, ale nie jestem pewien czy za pare lat system nadal bedzie tak popularny. Z drugiej strony Nintendo celuje w zupelnie inna grupe odbiorcow...

[Dr. Zoidberg]

Zupełnie inną? Nie, nie =) Ninny skoncetrowała się na znacznie szerszej grupie, w skład której nie wchodzą gracze nastawieni wyłącznie na wydajność systemu w kontekście grafiki. Przy obecnej polityce cenowej i odpowiednim supporcie (a można się spodziewać, że kolejni developerzy zajmą się Wii ze względu na wysokie wyniki sprzedaży, co przekłada się na potencjalny sukces ich produktów) Wii ma szanse skutecznie walczyć z konkurencją w także w przyszłości. Dodatkowo, niska inwestycja ułatwi w przyszłości Ninny wprowadzenie kolejnej konsoli, bo 249$ nie boli tak jak 499$ Prawda jest też taka, że next-geny obecnie walczą głównie z prymatem PS2, a rywalizacja pomiędzy nimi samymi zacznie się na dobre za około 1,5 roku...

Zapraszam do przeczytania mojej krótkiej opinii nt. rynku konsol w podsumowaniu roku 2006.

[Bere]

Hm, nie jestem wymagający graficznie, ale po next-gen to next-gen, a po next-genowej grze wymagam coś więcej niż poziom graficzny Metroida czy RE a nie mniej. (vide Zelda, niestety- na szczęście nadrabia klimatem i grywalnością) Wyszło jak na dzisiejsze stacjonarne Nintendo- sprzęt bardzo fajny, a wartych uwagi gier nie ma. No i ten Wii-mote nie do końca przekonuje. Pomyśleć, że kilka miesięcy temu byłem napalony tylko na Wii i nic innego w grę nie wchodziło...

Do tego dochodzi kwestia zdeka olewczego dystrybutora, (z Sony Polska jest jeszcze gorzej) a Micro$oft pod tym względem zarządził.

[Dr. Zoidberg]

Twoją wypowiedzią potwierdzasz, że grafika jednak ma dla Ciebie pewne znaczenie przy wyborze i ocenie produktów. Gdybyś nie był wymagający pod tym względem, to byłaby ona Tobie obojętna. Wii jest produktem rozszerzonym o nowe, istotne możliwości, a więc de facto jest nowym produktem. Na tyle mocno wpływa to rozszerzenie na klientów, że potrafi przezwyciężyć konkurencję (do tego dochodzi jeszcze kwestia ceny). Jak widać rozszerzenie pozwoliło wywołać ogromny popyt, a więc było trafne - teraz pozostaje tylko prowadzenie odpowiedniej strategii marketingowej produktu.

[Gambit]

Szkoda, że nie miałeś żadnej pełnej gry, którą można by opisać. Tym niemniej dobrze wiedzieć, że te mini gry dołączone w zestawie startowym nie są tylko przysłowiową zapchaj dziurą. Konsola WII przykuła moją uwagę mimo, że sam jestem szczęśliwym graczem na PC. Martwi mnie ewentualna cena gier na WII. Na PC porządny oryginał mogę dostać za 20 zł. Jak znam realia to na WII ceny wyniosą ponad 120zł.

Co do dostępności gier na starcie to chyba nie jest z tym tak źle.

Też żałuję, że nie miałem nic "pełnego". Liczyłem, że uda mi się chwicić gdzieś Zeldę, albo Red Steel. Nie wyszło niestety.

Co do cen, to chwilowo te gry, które widziałem kosztują ponad 200 złotych. Trochę zaporowa cena jak dla niektórych osób.

Co do dostępności gier, to wyrokowałem na podstawie tego co widziałem w gdańskich sklepach z grami. Tych większych.

[Bere]

Twoją wypowiedzią potwierdzasz, że grafika jednak ma dla Ciebie pewne znaczenie przy wyborze i ocenie produktów. Gdybyś nie był wymagający pod tym względem, to byłaby ona Tobie obojętna. Wii jest produktem rozszerzonym o nowe, istotne możliwości, a więc de facto jest nowym produktem. Na tyle mocno wpływa to rozszerzenie na klientów, że potrafi przezwyciężyć konkurencję (do tego dochodzi jeszcze kwestia ceny). Jak widać rozszerzenie pozwoliło wywołać ogromny popyt, a więc było trafne - teraz pozostaje tylko prowadzenie odpowiedniej strategii marketingowej produktu.

Gee, to nie tak... Pewnie, że grafika ma znaczenie, ale drugorzędne. Może next-geny trochę zmieniły mój 'światopogląd' ale to nie jest tak że odkładam jakiś tytuł mówiąc że mi się grafika nie spodobała. Jeśli chodzi o Zeldę (która, notabene, posłużyła tylko za przykład) to oczywiście nadrabia designem, jedynie mówię że szkoda iż nie dopracowali tej materii, po gra jest świetna, a mogłaby być jeszcze lepsza. Po prostu wygląda to jakbyśmy się cofali, a nie parli do przodu, jeśli wiesz co mam na myśli.

A grafika chyba nikomu nie jest obojętna, tak na marginesie.

Odnośnie Wii... Wiesz, po GC też ustawiali się  w kolejkach. (oczywiście nie psioczę na GC, fajnie się tym bawiło, ale... wiesz o czym mówię) W końcu to Nintendo, niestety mające już okres świetności za sobą. Póki nie ma sensownej ilości mocnych tytułów nie bardzo wierzę w ten system.

[DARKMAN]

Nadal twierdze, ze jest to inna grupa odbiorcow - zarowno Xbox jak i X360 ma najwieksza grupe odbiorcow w przedziale wiekowym 20-30 lat i do nich skierowana jest wiekszosc gier (nie powiesz mi moze ze takie gry jak Gears of War skierowane sa do 12 latkow?).

GCN skierowany byl glownie na rozrywke dla wszystkich z zaznaczeniem na mlodsze pokolenie - dlatego tez mamy najwieksza ilosc gier (%) przeznaczonych dla mlodych odbiorcow.

PS2 jako, ze zdominowala rynek miala najwiekszy wybor gier, ale miala troszke inny asortyment gier niz Xbox, tak jakby skierowany bardziej w strone nastolatkow. O grach na PS3 sie nie wypowiem bo obecnie praktycznie nic nie ma.

Przy obecnej generacji na X360 nadal jest najwiecej gier skierowanych do graczy doroslych, ale MS obecnie probuje zmienic sytuacje zarowno przez gry (poki co nie za bardzo im to wychodzi vide kompletna klapa Viva Piniata IMHO jednej z najlepszych gier dostepnych na X'a, zobaczymy jaki bedzie nowy Banjo) jak tez i uslugi by stworzyc jedno centrum domowej rozrywki (Xbox Live Video Marketplace czy nowe inicjatywy IPTV czy Live Anywhere). No i nie zapominajmy o Xbox Live Arcade, ktory to oferuje spory wybor gier klasycznych.

Z kolei przy Wii Ninny postawilo na innowacyjnosc a jako grupe odbiorcow postawili sobie wszystkich - czy to dzieciakow, czy to stare babcie wszyscy moga z tego korzystac (bo Wii mot nie przeraza tak bardzo jak "klasyczne" kontrolery).  Jednak, przyjdzie nam zobaczyc jak sie te nowe sterowanie sprawdzi - obecnie nie jest tak cudownie, poza swietna Zelda i dobrym Wii Sports praktycznie nic nie ma... Ponoc Madden byl bardzo dobry, ale poza USA nikogo nie obchodzi futbol (hamerykanski offkoz). IMHO Wii wydaje sie systemem glownie do odprezenia, dobry na imprezki itp, ale na hardcore gaming to tak juz roznie to widze (po paru(nastu) godzinach rozgrywki machania Wiimotem powiedzialbym ze raczej rece by nam odpadaly). Jednym z czynnikow wplywajacych na sukces Wii jest takze cena -> jednak prawdopodobnie niedlugo sytuacja moze sie zmienic (niektorzy przwiduja, ze MS opusci juz niedlugo swojej konsoli prawdopodobnie o $50, inni twierdza, ze MS bedzie czekal do czasu az Sony opusci cene PS3). Powiedzialbym, ze prawdziwa rywalizacja zacznie sie na nastepny sezon swiateczny (1,5 roku to zdecydowanie za pozno).


Wracajac do poruszonego tematu grafiki - owszem grafika nie jest najwazniejsza, ALE dobra grafika nie przeszkadza w zabawie. Takze przyjemniej sie gra w gre ktora dobrze wyglada i brzmi niz taka z archaiczna grafika. A sama grafika staje sie glownym powodem zakupu wielu gier dla wielu graczy. Odpal NES'a/SNES'a/Megadrive czy nawet PSOne na duzym TV, a potem odpal PS3 lub X360... malutka roznica...

----------- EDIT ------------
Odnosnie ceny - Ninny zarabia na kazdej sprzedanej konsoli, MS takze na  pelnej wersji (swoja droga praktycznie nikt nie kupuje wersji Core)... jedynie Sony ponosi spore straty. Sama zas cena PS3 wcale nie byla takim problemem jak wiele osob robi...

P.S. Wii jest znacznie wiekszym sukcesem GCN ktore nigdy nie cieszylo sie taka popularnoscia

[Bere]

Z kolei przy Wii Ninny postawilo na innowacyjnosc a jako grupe odbiorcow postawili sobie wszystkich - czy to dzieciakow, czy to stare babcie

Właśnie sęk w tym że nie wszystkich a wymienione wyżej grupy. A jak dla mnie właśnie wspomniani przez Ciebie 20-30 letni faceci kupujący regularnie gry tworzą rynek, a nie casual gamerzy.

No właśnie, jak patrzę sobie na ankiety to generalnie wiek nabywców X360 rzadko kiedy spada poniżej 18 lat... I dobrze, że powstają takie gry jak GoW, we're not here to sell cookies.

Ponoc Madden byl bardzo dobry, ale poza USA nikogo nie obchodzi futbol (hamerykanski offkoz).

Heh, też słyszałem że zajebisty career i wogóle... A polska liga i tak rulez- Warsaw Eagles, yaaay...

[greah]

A jak dla mnie właśnie wspomniani przez Ciebie 20-30 letni faceci kupujący regularnie gry tworzą rynek, a nie casual gamerzy.

gdzieś juś to udowodniono, że to właśnie cg napędzają koniunkturę stąd powodzenie eye toya, buzza czy guitar hero

[Bere]

Możliwe, (z powodu tzw. kultury grania jestem w stanie uwierzyć) ale... konkrety. Z drugiej strony ktoś musi te Tekkeny i PESy kupować.

Anyhow, na co mi konsola 'na godzinę'? Chyba nie po to ją kupuję...

[Dr. Zoidberg]

Chcecie poznac statystycznego, amerykanskiego gracza - a tamtejszy rynek generuje najwieksze obroty w calej branzy? W tym biznesie dzieciaki nie licza sie tak bardzo jak dorosli

http://www.theesa.com/facts/gamer_data.php

[Bere]

No i wszystko jasne... Ach, ta piękna tradycja grania. W Europie nie ma czegoś takiego...

Aha, sprawdziłem tytuły wymienione przez Greathora i wychodzi na to że taki Guitar Hero sprzedaje się bardzo słabo...

[fin]

Aha, sprawdziłem tytuły wymienione przez Greathora i wychodzi na to że taki Guitar Hero sprzedaje się bardzo słabo...

Aha.Gdzie to sprawdziłeś?Na onecie?