Mysle, ze pomysl rava ma sens...
Ma sens, ale:
1. Technicznie jest to raczej niewykonalne, czyli
2. Musielibyśmy polegać na
bonae fidei ewentualnych quasi-modów, co rodziłoby
3. Problemy w doborze, które nieuchronnie doprowadza nas do
4. Kłótni pod szyldem "Jeśli on, to czemu nie ja?", oraz
5. Konfliktu co do wyboru osób wybierających.