Drugi sezon za pasem, a my jeszcze nie mamy tematu poświęconego tej serii. Jakie są Wasze wrażenia, po zapoznaniu się z historią Harrego Pottera według Kena Akamatsu?
Mi osobiście pierwsze anime bardzo przypadło do gustu, niby haremówka, ale dość nietypowa (zwykle jest od trzech, do pięciu panienek, a tutaj trzydzieści z hakiem), bardzo nietypowy główny bohater (dziesięcioletni magik będący nauczycielem w żeńskim gimnazjum), ciekawa historia i chardesign, no i oczywiście inkantacje w języku łacińskim.
Czar prysł, gdy po obejrzeniu anime sięgnąłem po mangę. Historia pokrywa się mniej więcej do wycieczki. Dalej jest... ciekawiej! Naprawdę nie mogę wybaczyć twórcom anime, że pominęli tyle ciekawych motywów. W mandze bardziej zaakcentowany jest rozwój Negiego. Stopniowy i niezauważalny, z emo kida jakim jest na początku stopniowo staje się naprawdę odpowiedzialnym człowiekiem. Także jego magia rozwija się w sposób bardzo delikatny. Cała koncepcja magii jest fajnie wymyślona.
Druga seria z początku wydaje się bardziej mroczna i tajemnicza, zawiera jednak zbyt dużo przekłamań w stosunku do mangi. Bardzo ciekawa jest jednak ze strony graficznej - tak fajnego stylu rysowania nie widziałem jeszcze nigdzie. Jestem po czterech epizodach II sezonu i mam mieszane uczucia. Zapowiadało się dobrze, a teraz się psuje (zamiast iść za fabułą mangi trwają poszukiwania czupakabry (sic!) ). Nie będę jednak narzekał, zobaczę jak będzie dalej.
A jakie są Wasze odczucia?