Autor Wątek: Salamandra a monster  (Przeczytany 3769 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Scimitar

Salamandra a monster
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 14, 2006, 12:13:51 am »
Jak grałem z Crusem w Bydzi to maksowaliśmy właśnie z obu stron choć kłopot był mniejszy, gdyż walczyli Wardancerzy z Salkami :D
cimi GG 4417905
Podziwiajcie mroczną gębę prawdziwego Dark Elfa ;)
http://www.kgb.draconis.prv.pl

KAZALI WYCIĄĆ CRISTIANO RONALDO - NO CO ZA KRAJ !! Jutro będzie coś lepszego :D

szafa@poznań

  • Gość
Salamandra a monster
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 14, 2006, 07:59:15 am »
to ja na skirmiszeró troche inaczej sie dosttwiam.

mierze sobie zasieg, i powiedzmy widze ze dochodze 2 minotaurami.

Mówie graczowi: dochodzą 2 minotaury. ustaw sie tak by walczyło u ciebie maksimum modeli, ze środkiem w tym punktcie (ten punkt wyznaczony prez linie szarzy).

w tym momencie dostawija sie np. 6 tancerzy do walki, a ja dosuwam swoje figury na srdeczek i jest ladna walka.


Gdyby tak samo bylo z salkami, powiedzialbym - dostaw na srodku 4 skinki a salki po bokach - i do nich bym sie dostawil. Po czym wpadkowal i tak wszystkie ataki w salki ;)

Offline QUASSIMODO

Salamandra a monster
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 14, 2006, 09:20:21 am »
zgadzam sie z szafa-> nadrzedna zasada jest maksymalizacja liczby modeli
z tym ze Jankol opisywal inny przypadek(swoisty dla salek),ze szarza odbywa sie na salamandre(tzn do niej dochodzi oddzial wroga)->wtedy dostawi sie mniej skinkow a wiecej salek ;)
rysowac tej sytuacji chyba nie ma sensu
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

szafa@poznań

  • Gość
Salamandra a monster
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 14, 2006, 03:23:02 pm »
Cytat: "QUASSIMODO"
zgadzam sie z szafa-> nadrzedna zasada jest maksymalizacja liczby modeli
z tym ze Jankol opisywal inny przypadek(swoisty dla salek),ze szarza odbywa sie na salamandre(tzn do niej dochodzi oddzial wroga)->wtedy dostawi sie mniej skinkow a wiecej salek ;)
rysowac tej sytuacji chyba nie ma sensu
prosze o jakies uzasadnienie - dlaczego salki sa wyjatkiem i ma sie dostawic mniej salek zamiast wiecej skinków?

Offline QUASSIMODO

Salamandra a monster
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 14, 2006, 10:07:45 pm »
szarzujesz na salamandre(tzn do niej dochodzisz swoja jednostka),ta salka juz jest w walce
pozniej dostawiasz zgodnie z zasada maxymalizacji jak najwiecej modeli-czyli skinkow
 "po kancie" kolejne salki

w takim wypadku bedzie w walce wiecej salek
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

szafa@poznań

  • Gość
Salamandra a monster
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 14, 2006, 10:14:46 pm »
chyba mamy inna wizje zasady maksymalizacji.

imho bez wzgledu do kogo dochodzisz, wlasciciel skirmiszerow dostawia sie maksymalna liczba modeli.

tak mniej wiecej wyglada to wg rulebooka : zauwaz ze w dziale szarze na skirmisz pisze: dostaw szarzowanych skirmiszerow tak samo jak szarzujacych, pamietajac  by bylo ich jak najwiecej.

a szarzujac skirmiszerami nie przesuwasz kazdego skirmisza osobno i tak go nie dostawiasz jak doszedl (to byloby absurdalne) tylko: mierzysz ilu dochodzi, i jak dochodzi np 5, to 5 ustawiasz w walce. Nie ma znaczenia do kogo dochodzisz i w jaki sposob :P

Offline Bigpasiak

Salamandra a monster
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 14, 2006, 11:49:16 pm »
ma jak w skirmishu sa bohaterowie... jak nie ma zasiegu to i nie dochodzi  ;)
o prostu musialem to miec...

Cytat: "JJ"
Cytat: "Romano"
Czy mozna grac elementalami ajesli tak to w jakich armiach??


Poddaje sie.

Co to są Elementale w WFB?

JJ

  • Gość
Salamandra a monster
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 15, 2006, 12:13:32 am »
Cytat: "szafa@poznań"

a szarzujac skirmiszerami nie przesuwasz kazdego skirmisza osobno i tak go nie dostawiasz jak doszedl (to byloby absurdalne) tylko: mierzysz ilu dochodzi, i jak dochodzi np 5, to 5 ustawiasz w walce. Nie ma znaczenia do kogo dochodzisz i w jaki sposob :P


Cytat: "JJ"
- w oparciu o ruch szarżowy  skirmiszu ze stron 65-66 (z tym że z obowiązkiem ruchu po prostej dla squigów);

"All models within charge reach are moved individually.... remainig skirmishers will begin to form ..ranks..."


Cytat: "Bigpasiak"
ma jak w skirmishu sa bohaterowie... jak nie ma zasiegu to i nie dochodzi  ;)


Polecam te same strony RB. Szczególnie koniec strony 65.

Offline Scimitar

Salamandra a monster
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 15, 2006, 08:28:02 am »
Cytat: "Bigpasiak"
ma jak w skirmishu sa bohaterowie... jak nie ma zasiegu to i nie dochodzi  ;)

miało, teraz nie ma  :lol:
cimi GG 4417905
Podziwiajcie mroczną gębę prawdziwego Dark Elfa ;)
http://www.kgb.draconis.prv.pl

KAZALI WYCIĄĆ CRISTIANO RONALDO - NO CO ZA KRAJ !! Jutro będzie coś lepszego :D

szafa@poznań

  • Gość
Salamandra a monster
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 15, 2006, 09:41:00 am »
nic nie sprawdze bo mi zwinęli rulebooka w warszawie :/

Ale jeśli trzymać się idealnie prostego ruchu idlanie na wprost to prawie nigdy nie będzie sytuacji gdy walczy tylu skirmiszerów ilumoże, bo do tego musieli by ustawiać sie idealnie co do milietra corner to corner!

I jesli doslownie wezmiemy cytat "kazdy skirmiszer indywidualnie szarzuje na wroga, reszta stoi z tyłu" to skutkiem będzie to że np. do 4 kawalerzystów nie dostawię 6 , lecz 5 gorów.

Mi to na reke. Ale to cholernie gruby wał.

Offline Marcin Galoch

Salamandra a monster
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 16, 2006, 02:37:58 pm »
Szafa ma racje, chociaż to boli salamandry
wniosek, strzelać, nie szarżować :)
ttp://www.earthshaker.homepages.pl/download.php