Może nie jestem jakimś tam wielbicielem filmów akcji czy akcji- sf, ale wypowiedzieć się nie zaszkodzi.
Z całej trylogii moim zdaniem zdecydowanie najlepsza jest "dwójka" (bardzo mi się podobała), potem "jedynka" (trochę grozy, też świetna) i na końcu...
... "trójka". Ale czy jest beznadziejna?
Film kosztował 140 mln dolarów, ale nie widać tego na ekranie. Efekty nie są kiepskie, ale za tyle pieniędzy oczekiwałem czegoś lepszego. Arnold wogóle nie jest sobą, a zakończenie rozczarowuje. Dla fanów pewnie to było "coś", jak dla mnie, to chyba zmarnowałem 7,99 na ten przeciętny film akcji.
FREUDSTEIN