Bardzo żałuję, że dopiero dzisiaj zetknąłem się z tym tematem. Dyskusja była ciekawa, ale od roku zamilkła, a szkoda. A do tego sporo się do dzisiaj zmieniło.
Cadaver już nie rywalizuje ze mną o to, kto będzie miał najwięcej kart (ja mam ponad 50 000 różnych egzemplarzy z około 150 karcianek). Szkoda, ale jeszcze kilka karcianek zbiera.
Sporo karcianek trafia na nasz rynek zza Oceanu i Europy. Karcianki stare, niszowe i zapomniane, ale także nieznane można dzisiaj sobie kupić, często za nieduże pieniądze.
Ciekawe, ilu graczy było/jest we wcześniej nie wymienione karcianki, takie jak:
Age of Empires
Arcadia
Blood Wars
Echelons of Fire/Fury
Spellfire (karcianka nr 2 po Magicu, jeśli chodzi o czas wydania - czerwiec 1994)
Terminator
Towers in Time
Wyvern
XXXenophile (wiem, że w Gdańsku byli gracze, bo od jednego z nich kupiłem sobie karty)
Na koniec trudno nie zgodzić się z Setim, że karcianki nie są martwe, dopóki są jeszcze gracze. Pewnie długo jeszcze będą żyły Doom Trooper, Kult, Shadowrun, Dune czy Middle-earth. Ciekawe czy to samo będzie z Pokemonem, Duel Masters czy YuGiOh? Czas pokaże...