Gildia Muzyki (www.muzyka.gildia.pl) > Forum Muzyki

nowe plyty

(1/78) > >>

Raymond Luxury-Yacht:
Chcialbym sie przywitac. Tak sobie czytam posty na tym forum i spodobalo mi sie i postanowilem sie zarejestrowac i zadomowic :)

Chcialbym sie dowiedziec jakie z ostatnio wydanych plyt w jakis szczegolny sposob wami wstrzasnely, zachwycily czy powalily. Tak naprawde jest to tylko pretkest zeby sie pochwalic moim ostatnim "odkryciem". Chodzi mi o zespol Xiu Xiu. Slucham plyty A Promise od tygodnia i jestem zachwycony. Sluchac w tym echa Einstuerznede Neubabuten (metalowe (czy raczej metlaiczne, zeby nie wzbudzac skojarzen z jednym niezbyt lubianym przeze mnie gatunkiem :>) trzaski i stuki), punka i nowej elektroniki. Szczerze polecam, choc plyta jest bardzo smutna i przygnebiajaca.

Kormak:
Ja ostatnio odkryłem dzięki kumplowi zespół Interpol i płytę "Turn out the bright lights". Rewelacja. Jest tu i wściekłość sekkcji rytmicznej Sonic Youth, coś z liryzmu Radiohead i emocjonalne napięcie zespołów nazywanych "emo", np. Sunny Day Real Estate, And You Will Know Us By Trail Of The Dead. Wizualnie zespół przypomina modne ostatnio retro-rockowe garniturki/mundurki. Ale z The Hives i innymi bym ich nie wiązał.
Bardzo polecam.

Waltari:
Ja katuje solowa plytke Martina Gore'a "Counterfeit 2". Niezle zakrecone, glownie zelektronizowane (choc nie brakuje klimatow w stylu pianinko i smyczki) wersje starych kawalkow Eno, Reeda, Bowie/Popa, Weilla, Lennona/Ono, Cave'a, Essexa i innych.

Kik:
we Wrocławiu grał ostatnio Hunter ale nie miałem niestety okazji być na koncercie więc pożyczyłem sobie płytkę od kumpeli...nie wiem jak płytka się nazywa bo Oni chyba nawet nie mają żadnego oficjalnego wydawnictwa tylko tak od znajomego do znajomego...w każdym razie płytka bardzo mi się podoba - niektóre motywy bardzo przypominają mi Tiamatowe riffy i vocal z płyty "Clouds", sam vocal przypomina czasem Soad, wstawki gitarowe często godne Opetha, bardzo mi się podoba efekt pogłosu w wokalach...widać że kolesie nieźle się napracowali i zrobili kupę świetnej roboty...są oczywiście pewne niedociągnięcia, przeważnie właśnie wokalne ale myślę że zbiegem czasu to doszlifują...

Raymond Luxury-Yacht:
Tak sie sklada ze sluchalem dosc duzo plyty Interpola, i troche wiecej plyty And you will know us by the trail of dead i nie slysze specjalnie duzych pododbienstw... hmm.. z Sonic Youth tak samo

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej