Gildia Muzyki (www.muzyka.gildia.pl) > Forum Muzyki

nowe plyty

<< < (3/78) > >>

Kormak:
Polecam wszystkim The Dandy Warhols "Welcome To The Monkey House" - trochę mniej gitar niż zwykle, dużo syntetycznych dźwięków w stylu lat 80'tych, ale to dalej Warholsi... uwielbiam ten zespół :P

Raymond Luxury-Yacht:
Hmmm... jak mozna nazwac Ulver zespolem metalowym? To ze keidys nagrywali kiepskie plyty nie znaczy ze caly czas musza byc wrzucani do tego samego worka. tymbardziej ze niedawno sie ukazala plyta z remiksami ich tworczosci i naprawde, dobor remiksujacych artystow (fennesz, pita, merzbow, bogdan raczynski, the third eye foundation i in.) swiadczy ze odleglosc miedzy blackiem a ich obecnym repertuarem jest bardzo, bardzo duza.

A teraz tak zupelnie z innej beczki. ostatnio sciagnalem "popshopping - juicy music from german commercials 1960-1975" (tak, sciagam mp3, okradam artystow). Szczerze polecam ta plyte, mozna sobie naprawde poprawic humor.

Kormak:
Ostatnio:

- Trial Of The Bow "Ornamentation" - arabska muzyka, bardzo majestatyczna, wyciszona, nastrójn wręcz medytacyjny. Bardziej sufi niż jihad  :wink:

- The Kills "Keep On Your Mean Side" - kolejny zespół z "The" w nazwie, ale muzycznie bardzo ciekawie, transowo jak Velvet Underground, a wokalistka ma barwę głosu podobną do Lydii Lunch albo Polly Jean Harvey

Madcatter:
Nowe płyty, nowe płyty, gdzieś tu przecież były te nowe płyty:

SWANS - The Great Annihilator; album po prostu niesamowity, muzyka trudna do jednozancznego zaklasyfikowania, bo mamy elementy electroniki, industrialu, ambientu, rocka... cóż jak zawsze termin zbiorczy "alternatywa" rozwiąże moje problemy w usystematyzowaniu

Bauhaus - In the Flat Field; podobno protoplaści goth'u lub zespół death rockowy, nie ma to najmniejszego znaczenia album jest świetny, muzyka surowa, szorstka, ostra, pomysłowa i... dowcipna.

Cocteau Twins - Treasure; no tą płytą się trochę zawiodłem, nie to że nie odpowiadałą mi jakość, bo każdy wie czego się spodziewać po Cocteau (choć Garlands mnie zaskoczyło), ale troche tu mało materiału muzycznego, piosenki przechodzą w siebie niezauważalnie i po chwili koniec płyty... ale ja mam może zbyt duże wymagania

Anonymous:

--- Cytat: "Raymond Luxury-Yacht" ---Hmmm... jak mozna nazwac Ulver zespolem metalowym? To ze keidys nagrywali kiepskie plyty nie znaczy ze caly czas musza byc wrzucani do tego samego worka.
--- Koniec cytatu ---


Może dlatego, że wywodzi się ze sceny black metalowej? I że Garm jest tam znany i szanowany? Polecam Wam posłuchanie Arcturusa.
pozatym - kiepskie???

ps. mam nadzieję, że nie nabroiłem nie stosując się do tematu...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej