Tarja była niezastąpiona imho. Nie zebym jakos szczegolnie ich lubil ale zdazylem sie juz przyzwyczaic do jej silnego, operowego spiewu.Z drugiej strony dobrze ze ta cala Anette nie próbuje śpiewać tak jak ona, ten jej bardziej "normalny" wokal wnosi do nightwisha coś nowego.