trawa

Autor Wątek: Eurowizja  (Przeczytany 16742 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 30, 2006, 08:26:49 pm »
Chałturnictwo raczej. Np. taka Budka Suflera. Raduli i ten basista taki, z czubem fantazyjnym odeszli od nich właśnie z powodu coraz częściej i gęściej uprawianej przez ten zespół chałtury. Ich Troje się nie czepiam, bo to ich konwencja, więc mnie to nawet nie dziwi.

Offline Clayman_

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 30, 2006, 08:29:05 pm »
Cytuj
clay ale mozna byc wyksztalconym muzykiem, zarabiac w ten sposob pieniadze (czesto duze, czemu nie?) a przy tym robic cos co jest artystycznie wypieszczone. albo inaczej - robic cos wypasionego i dlatego zarabiac na tym bo ludzie to lykaja.

w kazdej dziedzinie sa lepsi i gorsi rzemieslnicy
tylko co to ma wspolnego z dawaniem dupy?
Cytuj
co innego chyba "artysci", ktorzy robia cokolwiek byle na tym zarobic. to sie chyba nazywa brak wiarygodnosci artystycznej ?

nie rozumiem pojecia wiarygodnosci artystycznej
naprawde
jestem glupi
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline śmigło

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 30, 2006, 08:47:02 pm »
Cytuj
w kazdej dziedzinie sa lepsi i gorsi rzemieslnicy
tylko co to ma wspolnego z dawaniem dupy?

chyba nic.
przez dawanie dupy rozumiem raczej nie brak umiejetnosci rzemieslniczej, co wyrabianie dla samego zarobku nie dbajac o jakosc.
scislej - przestajesz dbac o jakosc tego co tworzysz, ewentualnie w  ogole nie obchodzi cie jakosc. kreatywnosc. nazywaj to jak chcesz.
ja przez wiarygodnosc artystyczna rozumiem tworce, ktory najpierw mysli o muzyce, pozniej o tym, ze zarobi na tym kase. ewentualnie robi bardzo dobra muzyke z mysla o pieniadzach. ale jesli ktos wali chalture za chaltura tylko po to zeby sie utrzymac - to moim zdaniem jest wlasnie taka muzyczna prostytutka. co innego wytworca ceramiki co innego artysta muzyk. od tego drugiego wymagam jednak innej estetyki i podejscia do tworzenia.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Clayman_

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 30, 2006, 08:58:59 pm »
Cytuj
przez dawanie dupy rozumiem raczej nie brak umiejetnosci rzemieslniczej, co wyrabianie dla samego zarobku nie dbajac o jakosc.

wlasciwie to lenistwo wydaje sie chyba bardziej pasujacym okresleniem

Cytuj
co innego wytworca ceramiki co innego artysta muzyk.

dlaczego?
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline śmigło

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 30, 2006, 09:12:03 pm »
Cytuj
wlasciwie to lenistwo wydaje sie chyba bardziej pasujacym okresleniem

istotnie. moze to byc lenistwo. a moze to byc brak kreatywnosci.

 
Cytuj
dlaczego?

bo naczyn nie musze sluchac, nie atakuja mnie z ekranu telewizora, z radia, nie udzielaja wywiadow, w ktorych nazywaja siebie artystami, a to co tworza sztuka. produkt ceramiczny moge rozpi****lic jak mi sie nie spodoba, artyste musialbym zastrzelic. a wiadomo jak koncza zabojcy takich chalturnikow jak np. john lennon. podsumowujac - inna sztuka inne wrazenia inne oczekiwania i inne rozczarowania.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Josef Knecht

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 30, 2006, 09:22:10 pm »
Cytat: "Smiglowiec"
a wiadomo jak koncza zabojcy takich chalturnikow jak np. john lennon.


Imagine there is no Clayman_ ...

Zastanów się jeszcze raz nad tym porownaniem i moze dojdziesz czego nie zrozumiales.
Polecam takze inna metoda rozmowy niz jednozdaniowce i czepianie sie slowek. To juz stalo sie nudne w Twoim wykonaniu.
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline Clayman_

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 30, 2006, 09:24:50 pm »
Cytuj
istotnie. moze to byc lenistwo. a moze to byc brak kreatywnosci.

wiec brak kreatywnosci to dawanie dupy?
Cytuj
bo naczyn nie musze sluchac,

to do ogladania eurowizji ktos cie zmusza?
Cytuj
nie udzielaja wywiadow, w ktorych nazywaja siebie artystami, a to co tworza sztuka. produkt ceramiczny moge rozpi****lic jak mi sie nie spodoba, artyste musialbym zastrzelic.

myslalem ze porownujemy artyste ceramika z artysta muzkiem a nie wazon z czlowiekiem
Cytuj
podsumowujac - inna sztuka inne wrazenia inne oczekiwania i inne rozczarowania.

ale co ty podsumowales?
przeciez nic mi nie wyjasniles

Cytuj
Zastanów się jeszcze raz nad tym porownaniem i moze dojdziesz czego nie zrozumiales.
Polecam takze inna metoda rozmowy niz jednozdaniowce i czepianie sie slowek. To juz stalo sie nudne w Twoim wykonaniu.

o
jednak mi nie wytlumaczyles czego nie zrozumialem
jaka niespodzianka
lol
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline śmigło

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 30, 2006, 09:36:10 pm »
Cytuj
wiec brak kreatywnosci to dawanie dupy

rozumiem, ze artysta dlatego zwie sie artysta, bo cos tworzy. wykazuje sie jakas kreatywnoscia. brak kreatywnosci u artysty to dawanie dupy. powielanie pomyslow innych artystow dla pieniedzy to dawanie dupy. wszystko to laczy sie z brakiem wiarygodnosci artystycznej , albo raczej brak wiarygodnosci jest przejawem tego wszystkiego.
Cytuj
to do ogladania eurowizji ktos cie zmusza?

absolutnie nie. tak samo jak nie zmusza mnie nikt do czytania wywiadow z wisniewskim czy ogladania telekamer. mimo to, takie rzeczy w eterze istnieja, i jesli przejawiasz jakiekolwiek zainteresowanie otaczajaca cie rzeczywistoscia, chocby strzepki informacji musza do ciebie dotrzec. i slyszysz, ze np. michal wisniewski to wielki artysta muzyk. i jesli masz jakiekolwiek pojecie o muzyce - a w twoim przypadku dobrze wiemy, ze masz, no to musisz miec takze jakies zdanie na temat artyzmu michala.
stad biora sie opinie tak mi sie wydaje.
Cytuj
myslalem ze porownujemy artyste ceramika z artysta muzkiem a nie wazon z czlowiekiem

raczej chodzilo mi o produkty wychodzace spod reki obu. sorry jesli wypowiedzialem sie niescisle.
Cytuj
ale co ty podsumowales?
przeciez nic mi nie wyjasniles

mysle, ze nic nie musze ci wyjasniac. masz swoje zdanie i takie twoje prawo.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Clayman_

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 30, 2006, 09:55:59 pm »
Cytuj
rozumiem, ze artysta dlatego zwie sie artysta, bo cos tworzy.
wykazuje sie jakas kreatywnoscia. brak kreatywnosci u artysty to dawanie dupy. powielanie pomyslow innych artystow dla pieniedzy to dawanie dupy. wszystko to laczy sie z brakiem wiarygodnosci artystycznej , albo raczej brak wiarygodnosci jest przejawem tego wszystkiego.

no
ale troche dziwna ta definicja
tzn
spoko,taka natchniona
ale
o ilu zarabiajacych jakiekolwiek pieniadze muzykach mozna powiedziec ze nie powielaja pomyslow innych?
Cytuj
absolutnie nie. tak samo jak nie zmusza mnie nikt do czytania wywiadow z wisniewskim czy ogladania telekamer. mimo to, takie rzeczy w eterze istnieja,

ok
to moze jeszcze z ta porcelana
w domu pewnie masz jakies kubki,talerze,widelce czy cos
kazdy z nich jest wykonany przez artyste?
pewnie nie
tez cie tak denerwuja gdy na nie spojrzysz?
Cytuj
mysle, ze nic nie musze ci wyjasniac. masz swoje zdanie i takie twoje prawo.

nie przesadzaj
chyba nie myslisz ze po twoim wyjasnieniu od razu zmienilbym swoje zdanie?
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline śmigło

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 31, 2006, 07:32:15 pm »
Cytuj
o ilu zarabiajacych jakiekolwiek pieniadze muzykach mozna powiedziec ze nie powielaja pomyslow innych?

nie mam pojecia. nie prowadze statystyk.
Cytuj
tez cie tak denerwuja gdy na nie spojrzysz?

sprawa jasna. czasami jak wpadne w furie to rzucam talerzami, kubkami, spodeczkami itp itd. jakbym tego nie robil musialbym strzelac do chalturnikow.
Cytuj
chyba nie myslisz ze po twoim wyjasnieniu od razu zmienilbym swoje zdanie?

czemu mialbym tak myslec?
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Solitaire

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 31, 2006, 09:05:53 pm »
Fajna rozmowa.
Chciałem się tylko zapytać, co z pupą muzyków, którzy komponują melodyjki do reklam? Oni chyba dużo zarabiają.
Albo tacy, co tylko grają w orkiestrze, jak im dyrygent każe?
Znam i takich muzyków, którzy grają na weselach cudze szlagiery i tak sobie dorabiają.
Trochę się dziwię, że są przyrównywani tu do cór Koryntu, niczego córom nie ujmując.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline hopatika

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 01, 2006, 06:36:20 am »
widzę, że wyczucie w narodzie szwankuje. w żadnym momencie nie porównałem muzyków do k***ew, a jedynie przywołałem prosty przykład, że można zarabiać rękami albo dupą. ktoś z bogatszą wyobraźnią mógłby powiedzieć, że dziwka może zarabiać też rękami - bo może klient sobie zażyczy zaspokojenia w ten sposób. a usta? toż to trzecia alternatywa. kim są więc "muzycy zarabiający ustami"? ci właściwi? "muzycy ze 100% zawartością muzyka w muzyku"?

wiarygodność artystyczna w wielu przypadkach sprowadza się do nierobienia czegoś wbrew sobie - jeśli robisz coś, bo każe ci wytwórnia lub inny rodzaj twojego "szefa" (szefa, bo przecież płaci tobie), wtedy w moich oczach tracisz. oczywiście utrata utracie nierówna i jeśli np. label poleci ci wydać ten, a nie inny kawałek na singlu, jest to mniej istotne niż np. podporządkowanie się odgórnemu poleceniu wystąpienia na eurowizji.

Offline Josef Knecht

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 01, 2006, 05:23:48 pm »
Cytat: "Clayman"

o
jednak mi nie wytlumaczyles czego nie zrozumialem
jaka niespodzianka
lol


Wiesz co ?
Zwyczajnie nie chce mi się z Tobą gadać.
Wielokrotnie narzekales na brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem wsród uzytkownikow, pokaz wiec ze jestes lepszy.
A przyjemnosci rozmowy jednozdaniowcami oszczędź innym.
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline Clayman_

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 01, 2006, 08:02:41 pm »
Cytat: "Josef Knecht"
Cytat: "Clayman"

o
jednak mi nie wytlumaczyles czego nie zrozumialem
jaka niespodzianka
lol


Wiesz co ?
Zwyczajnie nie chce mi się z Tobą gadać.
Wielokrotnie narzekales na brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem wsród uzytkownikow, pokaz wiec ze jestes lepszy.

fajnie to wyglada jak probujesz tak rozpaczliwe wycofac sie z twarza z tego czerstwiaka ktorego walnales

no bardzo cie prosze josefie,co cie tak powstrzymuje przed udowodnieniem mi ze nie zrozumialem wypowiedzi mrocka? :lol:






Cytuj
A przyjemnosci rozmowy jednozdaniowcami oszczędź innym.

dobra
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Josef Knecht

Odp: Eurowizja
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 03, 2006, 10:58:09 pm »
Cytat: "Clay"
fajnie to wyglada jak probujesz tak rozpaczliwe wycofac sie z twarza z tego czerstwiaka ktorego walnales

no bardzo cie prosze josefie,co cie tak powstrzymuje przed udowodnieniem mi ze nie zrozumialem wypowiedzi mrocka?


Nie, nie. Ja raczej chciałem wdać się w te dyskusje (zasadniczo zgadzam sie z mrockiem), ale przypominając sobie do czego prowadzą dyskusje z Toba, zaniechałem.

Ale pisze to o co prosiles:

Cytat: "Clay"
swietne porownanie
ludzie po szkolach muzycznych ktorzy zarabiaja na zycie robiac muzyke daja dupy,tak?

pracujesz gdziekolwiek?
tak?
no to dajesz dupy w takim samym stopniu jak oni

no,chyba ze jestes na utrzymaniu rodzicow,wtedy to szacun,lol


Sprowadziłeś wszystko do jednego. Wydumałeś sobie, że mrock stara się powiedzieć, że każdy kto zarabia na muzyce daje dupy.
Tym czasem pisze on o najtrywialniejszej na świecie sprawie. Że można zarabiać pracą godną i nie godną, również w muzyce.

Tyle ode mnie.
Miłego irytowania innych uzytkownikow.
Świeżo upieczony fan wilków :)

 

anything