Gucio, tak?
Tak. Ot, niezręczność. Włoch pisał rulebooka po angielsku, kilka rzeczy rzucił w nieopowiedniej kolejności i teraz mamy.
Jak są sformułowane zasady do frenzy? Źle.
Jak są sformułowane zasady do maszyn? Źle.
Pierwsze poprawiliśmy, czemu drugiego nie? Skoro powszechną reakcją na to jest uniesienie brwi, to chyba coś jest z tą zasadą nie tak.
Pamiętasz jeszcze nieslawne ucieczki rydwanem za stół i konieczność trzymania rydwanu przez turę przeciwnika, bo jego (rydwanu) 3mm ostały się na stole? Przecież to zgodne z rulebookiem było.
Jak chcesz, możemy sobie zagłosować na LS. Potem się pro forma ponarzeka na polhammera oraz LS, a grało się będzie normalnie.