Autor Wątek: Gracze z Warszawy  (Przeczytany 63637 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skavenblight

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 03, 2007, 07:05:43 pm »
Staśku, musi Ci się udać!

Myśleliśmy z Bolsem o spotkaniu w czwartek, ale Jej - aaaaaaaarghhhh! - Magnificencja zarządziła zajęcia, więc nawet okienka mieć nie będziemy :( za to ponoć na juwenalia jakieś dni wypadają potem, więc kolejne możliwości.
Przez większość długiego weekendu majowego powinniśmy być w Warszawie oboje, to też okazja.
Sądzę, że wtedy sprawy klubowe łącznie z lokalizacją będą już załatwione, przynajmniej w większej części.

Uwaga - jedyny pewny kontakt ze mną to komórka [podana niektórym, kto nie ma, niech bierze od tych, którzy mają]. Skype został w windowsach, a wynalazek wujka Billa odmawia współpracy , w związku z czym jestem na tymczasowym linuksie. Po Świętach będzie wszystko, na razie nie ma niczego...
Na maile pewnie odpiszę, jak mi znowu router nie padnie [z netem też są problemy do tego; jak coś się wali, to wszystko naraz, całe moje szczęście  :evil: ], ale też jest ryzyko.

Swoją drogą, wracając do zajęć w czwartek, to mi dyr. Instytutu zrobił wielką łaskę - zarządził godziny dyrektorskie... od 16:45 :D Czyli od godziny, po której w całym instytucie zostają dosłownie 3 grupy...
Kwestia manipulacji.

Btw. z egzaminu o manipulacji dostałam 5, zerówka w maju.

Alem prywatę uskuteczniła, przepraszam. A miało być tylko powiadomienie, że kontakt ze mną jest utrudniony ;)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Dwalthrim

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 03, 2007, 08:55:24 pm »
he-he godziny rektorskie u nas  są od 12j :D
Ja niestety nie mogę sie pochwalić taka skutecznością... :x
Czeka mnie dosłownie sterta lektur do ogarnięcia na czerwiec. Tak wiec zanosi się, że na jakieś malowanie figurek/kończenie makiet będę sobie mógł pozwolić dopiero latem albo w ogóle już po wakacjach   :(. Jeśli planujecie sobie robić paroletnią przerwę w studiowaniu to zdecydowanie odradzam :!:  :badgrin:  :oops:  :roll:
Tak czy siak za warszawska inicjatywę mordheimową trzymam kciuki i w miarę możliwości będę sie starał coś pomóc i z Wami wszystkimi podziałać ;).
JAH RASTAFARAI-SIGMAR HELDENHAMMER EMPEROR I!!!"


Offline Skavenblight

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 06, 2007, 12:02:20 pm »
Dobra, to mój 666., szatański post, więc napiszę go w naszym mhrocznym i złym temacie o mhrocznych i złych graczach z Warszawy. Powszechnie wiadomo, że wszyscy jesteśmy źli, a w dredach Staśka mieszka sam Belzebub, tak więc chyba wypada  :badgrin:

Pytanie numer 1: Kiedy następne spotkanie?
Pytanie numer 2: Gdzie następne spotkanie?
Pytanie numer 3: Czy ktoś poza mną i Bolsem wybiera się na Dragon?

Jesteśmy otwarci na propozycje.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Azaghal

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 06, 2007, 01:53:34 pm »
Cytat: "Skavenblight"

Pytanie numer 3: Czy ktoś poza mną i Bolsem wybiera się na Dragon?


A jak Wy jedziecie? Tym pociągiem 06:15? Ja bym się wybrał ale musiałbym tego samego dnia wrócić... Do tego nie wiem jeszcze czy wystarczy mi funduszy i czy będe miał zrobiony gang do końca  :roll:
ife without faith is like a gun with no ammo.

Offline Skavenblight

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 06, 2007, 02:00:04 pm »
Nie, jedziemy busikiem Big Star.
Jedziemy w piątek 20.04.
Z tego, co wiem, chłopaki nie gonią za niedomalowane bandy.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Kapitan_Hak

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #80 dnia: Kwiecień 06, 2007, 02:09:51 pm »
@Skavenblight

Na spotkanie proponowałbym ustawiać się dopiero po wizycie w DKŚ (w miarę możliwości tuż po Świętach), kiedy będziemy już wiedzieli, jak będą wyglądać zasady współpracy z tą instytucją.

Offline Skavenblight

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #81 dnia: Kwiecień 06, 2007, 02:14:45 pm »
Cytat: "BOLS"
@Skavenblight

Na spotkanie proponowałbym ustawiać się dopiero po wizycie w DKŚ (w miarę możliwości tuż po Świętach), kiedy będziemy już wiedzieli, jak będą wyglądać zasady współpracy z tą instytucją.


Pomysł jest dobry, niemniej jednak ja proponowałabym jeszcze wcześniej napisać maila do tej instytucji, ew. wykonać telefon.
Mam nadzieję, że podejmiesz się tego jako spec od spamu, fluffu i dobrego wrażenia, zwany przez miss swego wydziału rzeźbiarzem... czy jakoś tak ;)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Azaghal

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #82 dnia: Kwiecień 11, 2007, 12:44:30 pm »
Święta mineły, wiadomo coś z tym DKŚ? (wiem wiem, jestem nachalny  :p )
ife without faith is like a gun with no ammo.

Offline Skavenblight

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #83 dnia: Kwiecień 11, 2007, 01:02:59 pm »
Cytat: "Azaghal"
Święta mineły, wiadomo coś z tym DKŚ? (wiem wiem, jestem nachalny  :p )

Mam wielką nadzieję, że się zbierzemy z tym przed Dragonem, czyli do 20 kwietnia.
Zresztą! Jaką nadzieję! Ogra bodyguarda nie potrzebuję, jeno prawnika lub kilku lekcji przemawiania do ludzi bez agresji ;) ostatecznie więc poszłabym tam sama. Oczywiście jednak najlepiej by było, gdyby delegacja była mieszana - połączenie stereotypowego męskiego bitewnego profesjonalizmu oraz subtelności i świeżości, a także feministycznego równouprawnienia :D
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Kapitan_Hak

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #84 dnia: Kwiecień 11, 2007, 05:26:55 pm »
Cytat: "Azaghal"
Święta mineły, wiadomo coś z tym DKŚ? (wiem wiem, jestem nachalny  :p )


Nie no w Święta ich z jajami nie nawiedzaliśmy ;).

Wkrótce się tam wybierzemy: ja i Natalia, ale raczej na pewno po niedzieli - Święta przeświętowałem, a w piątek kolos armagedoński z "admina" - póki co siedzę i się uczę (jak widać)  :?.

Offline Azaghal

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #85 dnia: Kwiecień 11, 2007, 10:07:46 pm »
Cytat: "BOLS"

Wkrótce się tam wybierzemy: ja i Natalia, ale raczej na pewno po niedzieli - Święta przeświętowałem, a w piątek kolos armagedoński z "admina" - póki co siedzę i się uczę (jak widać)  :?.


Jakby co, jeśli mi przypasuje termin, to mogę się wybrać z Wami.

Powodzenia na kolosie.
ife without faith is like a gun with no ammo.

Offline Skavenblight

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #86 dnia: Kwiecień 16, 2007, 08:45:19 pm »
Takie ogłoszenie.
Jutro jedziemy z Bolsem negocjować sprawy z DKŚ. Mam wielką nadzieję, że cała sprawa wypali i nie zostaniemy uznani za satanistów, posępnych zbirów, wielbicieli DE lub co gorsza, wszystko to naraz :D
Resztę prosiłabym o zastanowienie się nad ogólną formą klubu, a nawet nie tylko ogólną, a szczegółową - fajnie, że będzie [mam nadzieję!] lokal, ale jakaś organizacja być musi. Póki co każda propozycja jest dobra i warta przedyskutowania, więc zapraszam.
Tylko błagam, nie róbcie/róbmy między sobą podziałów na sierżantów i kmieciów, bo to nikomu na dobre nie wychodzi.

P.S. Liczę na kolejne większe spotkanie w najbliższym czasie... ale to po Dragonie.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Mistrz wałków :)

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #87 dnia: Kwiecień 16, 2007, 09:00:07 pm »
Podziły sa zbedne.
Lecz wazna sprawa jest wybranie 1-2 liderów. Osoby reprezentatywne i zorganizowane do kontaktu z środowiskiem zewnetrznym (poza klubowym).
To te osoby beda podawac do siebie namiary, rozmawiac z derektorami organizacji, załtwiac sponsorów itd..
Kamil. (miszczu)

Offline Skavenblight

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #88 dnia: Kwiecień 16, 2007, 09:11:18 pm »
Słowo "lider" zmienia w takim razie znaczenie  :badgrin:

Chodziło mi o to, żeby nie było... ojejku, no, bez przykładów. Żeby nie było, po prostu :)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Dwalthrim

Gracze z Warszawy
« Odpowiedź #89 dnia: Kwiecień 16, 2007, 09:53:28 pm »
Natalii chodzi pewnikiem o równouprawnienie  ;)  :D

Weźcie koniecznie na rozmowe do tego DK jakiegoś white dwarfa żeby wyłumaczyc laikom OCB. Kolorowe obrazki bardziej przemawuiaja do wyobraźni odbiorcy  :p
JAH RASTAFARAI-SIGMAR HELDENHAMMER EMPEROR I!!!"