Sporadycznie się udzielam na forum, więc dam kilka swoich sugestii odnośnie tematu (własnych sugestii!):
- jeżeli chodzi o "paróweczki" uważam, że powinna być możliwość aby gracz mógł wystawić jedną armię większą i grać sam, a jeżeli ktoś odczuwa ogromną przyjemność z gry w parze to niech tak gra, jeżeli chce tworzyć jakieś zabójcze "kombinacje" i tak mu pasuje
- jeżeli chodzi o grę dwoma armiami to ankiety zdaje się wyraźnie pokazuję, że ludzie wolą grać jedną, wybraną, swoją armią, dla której się "poświęcają", ja tam nie odczuwam przyjemności grą armią zła, natomiast opinia, że ktoś toczy ciągle bitwy zło na zło, dobro na dobro, no to cóż, pech
- taki prywatny apel - mało turniejów 2 dniowych - jest to zmora dla osób mających własne rodziny i dużo pracujących - ale to tylko moje, prywatne zdanie
-scenariusz Wewnętrzny Wróg - fajny, możemy grać