trawa

Autor Wątek: Blake & Mortimer  (Przeczytany 8849 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rzezbiarz.wg

Blake & Mortimer
« dnia: Październik 25, 2002, 08:42:53 am »
A jak Wam się podobają takie staroświecki kawalki jak B&M czy TinTin?
Mnie bardzo. I ciesze sie, ze Podsiedlik zaczal wydawac Blake'a. Mam nadzieje, ze nie zniecheci sie do komiksow jak to wydaje sie 7rog.

A na TinTina z Twojego K. to zbytnio bym nie liczyl.

Rzezbiarz.wg

zatapatit

  • Gość
Blake & Mortimer
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 25, 2002, 06:48:08 pm »
Polskiego Blake i Mortimera jeszcze nie widziałem, ale mniej więcej znam tą serię  i podoba mi się. Polski Tintin "Krab o złotych szczypcach" wcale mnie nie zachwycił. Dopiero przy "Tajemnicy Jednorożca" dostrzegłem urok tej serii. Od tamtej pory nie mogę doczekać się kontynuacji.

Offline krytyk

nostalgiczne
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 27, 2002, 02:09:22 pm »
Fakt te komiksy rysowane w stylu retro jak "Blake i Mortimer" coś w sobie mają. Obawiam się jednak czy beda się dobrze sprzedawały, bo watpie czy wielu czytelników lubi nostalgiczne kawałki. Choć nadzieja zawsze jest. W końcu we Francji wyszło niedawno wydanie trzech cześci "Tajemniczej broni" i nieźle trzyma się na topie.

zatapatit

  • Gość
Re: nostalgiczne
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 03, 2002, 05:30:36 pm »
Cytat: "krytyk"
W końcu we Francji wyszło niedawno wydanie trzech cześci "Tajemniczej broni" i nieźle trzyma się na topie.


Tylko że we Francji technika ligne claire ma wielką tradycję. W polsce rysował tak chyba tylko Walentynowicz (Koziołka Matołka - choć to nie komiks). Jednak bardzo bym chciał aby Blake, Mortimer i Tintin chwyciły na polskim rynku.
Z chęcią zobaczyłbym też komiksy Challanda i "Hard Boiled" - pastisze ligne claire.

Offline Rzezbiarz.wg

Blake & Mortimer
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 12, 2003, 01:37:09 pm »
Zachecam wszystkich, ktorzy przejrzeli pierwsze dwa albumy Blake'a do i nie spodobaly im sie do jeszcze jednej proby.

Tajemnica Piramidy jest duzo lepsza niz pierwsze albumy (choc one i tak mi sie bardzo podobaly).

Kreska jest ciekawsza (przypomina duzo bardziej TinTina)
A i scenariusz jest ciekawszy - bohaterowie nie ratuja juz swiata ale po prostu poszukuja skarbu faraona Echnatona.
Mniej patosu , wiecej akcji.

Sprobujcie sie przekonac.  :)

Offline jax

Blake & Mortimer
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 13, 2003, 12:29:54 pm »
Blake i Mortimer - szokująco przedpotopowe.  Ale spoko - podchodząc z dystansem da się czytać (z lekkim uśmiechem).  Taka klasyke lubię i chcę więcej.
Tin Tin - staroświeckie. Ale spoko - podchodząc z dystansem da się czytać.  Taka klasyke lubię i chcę więcej.
Tym niemniej czuję, że te serie z każdym tomem będą się uwspółcześniać i stana się znacznie/jeszcze lepsze.
ttp://basketcom.republika.pl
Strona o Legii (koszykówka) i komiksie.

Offline Macias

Blake & Mortimer
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 13, 2003, 01:09:17 pm »
ok, ale nie za cene kilkunastu zlotych.wiem, ze pewnie nizej sie nie da, ale wole zainwestowac w cos nowszego, niz wracac do "letko" przedpotopowych pozycji.moze gdybym byl szejkiem arabskim, to byloby inaczej, a tak musze wybierac i xzdecydowanie nie kupie staroci pokroju B&M

Offline Morata

Odp: Blake & Mortimer
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 18, 2019, 04:45:49 am »
Nigdy nie wiedziałem