Do nowego roku wprowadzimy poprawki.
Wszystkim życzę miłego szarżowania na skirmisze, wracamy do wolnej amerykanki
Lizaki i WElfy, trzymajcie się ciepło, ho-ho-ho. Squigi też się zrobiły ryzykowne. C'est la vie.
Nadal nie wiemy, co jest monsterem odnośnie takich rzeczy jak hunter, ale dodanie "some" oznacza, że interpretacja Marcina dotycząca bohaterów nie będących monsterami, a tylko kierujących się zasadami ruchu monsterów, jest aktualnie słuszna.