Czyli jeśli elfy wygrają walkę z gobbos i mają przewagę liczebną to gobbos nie uciekają automatycznie? Bo tylko połączenie zasad fear + outnumber może to sprawić...
A jeśli według niektórych elfy nie wzbudzają strachu tylko gobbos poprostu się ich boją to jest wileki bezsens bo tworzy się zasada "poł-fear", nie wiem jak to nazwać.
Bynajmniej. Gobosy sie boja elfow, wiec jak przegraja to jest fear-outnumber, ale nie dlatego ze elfy sieja fear, a dlatego ze gobliny maja fear
chodzi o umiejscowienie zasady, nawet bez odwolywania sie do innych znaczen. Efekt na pozor jest dokladnie taki sam, ale jezeli sa zasady specjalne dla oddzialow siejacych fear nie zwiazane z innymi oddzialami to nie dzialaja w ten sposob.
Inny przyklad: Wild Riderzy maja zasade ze sieja fear w chwili szarzy. Z tego co piszecie, wynika ze jak rzuci sie na nich ten czar (WE maja odpowiednik) to WR beda siali terror szarzujac, co jest bez zadnego sensu, zasada siania fear w okreslonym przypadku jest zasada siania fear, nie mozna interpretowac tego rozszezajaco.
Ja wiem ze najlatwiej rzucic okiem na zasady, wybrac rozsadne rozwiazanie i kazac tak grac, ale czasem warto zajzec i zagłebic sie w zasady zamiast traktowac je za tak oczywist...
Literalnie: w chwili rzucania czaru DR nie wzbudzaja fear, wiec fear ktorego nei wzbudzaja nie moze byc terrorem.
Jankiel ja czekam na Twoja odpowiedz co do pkt I.